Choć rządzą swymi miastami od wielu kadencji, wygrali w I turze. To m.in. Józef Kurek, burmistrz Mszczonowa od 30 lat, a także Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic od ćwierćwiecza.
Choć rządzą swymi miastami od wielu kadencji, wygrali w I turze. To m.in. Józef Kurek, burmistrz Mszczonowa od 30 lat, a także Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic od ćwierćwiecza.
Takich samorządowych długodystansowców, którzy wygrali obecne wybory w I turze, jest całkiem sporo. Prezydenci Lubina i Gdyni będą sprawować swój urząd już szóstą kadencję. Włodarze Torunia, Rzeszowa i Świnoujścia – piątą.
Józef Kurek – burmistrz Mszczonowa
- Trzeba być wobec mieszkańców uczciwym i wiarygodnym – powiedział PAP burmistrz Mszczonowa (woj. mazowieckie) Józef Kurek pytany o receptę na wygraną w wyborach samorządowych. 65-letni Kurek, który został wybrany kolejny raz na burmistrza, rządzi gminą od 30 lat. Do jego najważniejszych osiągnięć należy to, że w Mszczonowie powstało jedno z największych w kraju centrów logistycznych. Burmistrz Kurek doprowadził też do tego, że na terenie gminy powstaje - za prywatne pieniądze - największy w Europie Środkowo-Wschodniej park rozrywki z gigantycznym aquaparkiem, którego chlubą będzie basen z palmami, w stylu wyspy tropikalnej.
Startując z KWW Forum Samorządowe Mszczonów, Józef Kurek pokonał w niedzielnych wyborach samorządowych jedynego rywala na stanowisko burmistrza, kandydata KWW Niezależne Forum Mieszkańców Gminy Mszczonów, 47-letniego Romana Grzejszczaka.
Kurek podkreślił w rozmowie z PAP, że oprócz swojej wygranej cieszy się również z wygranej kandydatów na radnych z KWW Forum Samorządowe Mszczonów, którzy powtórzyli wynik sprzed czterech lat, uzyskując większość w radzie miasta.
Jednym z jego priorytetów w nowej kadencji ma być dokończenie już rozpoczętego, „bogatego programu rewitalizacji miasta”.
Józef Kurek jest absolwentem Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a także studiów podyplomowych, w tym w zakresie samorządu terytorialnego i rozwoju lokalnego na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1981–88 był naczelnikiem gminy Żabia Wola, a w 1988 r. został naczelnikiem gminy Mszczonów. Potem był tam wybierany na burmistrza przez kolejne kadencje samorządu, od 2002 r. w wyborach bezpośrednich.
W 2010 r. był członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie RP, a w 2015 r. zdobył mandat posła z okręgu płocko-ciechanowskiego jako bezpartyjny kandydat PiS. Uzyskał wtedy 7848 głosów, ale ostatecznie nie zdecydował się na pracę w Sejmie, wybierając kontynuowanie działalności jako burmistrz Mszczonowa.
Zygmunt Frankiewicz – prezydent Gliwic
Zygmunt Frankiewicz, który jest też – od 2015 r. - prezesem Związku Miast Polskich, sprawuje władzę w Gliwicach nieprzerwanie od 1993 r. To najdłużej urzędujący prezydent miasta w Polsce. Pod jego rządami Gliwice rozkwitły, stały się wiceliderem aglomeracji górnośląskiej, jednym z najlepiej radzących sobie śląskich miast, ściągnęły wielu inwestorów, którzy stworzyli w tym mieście tysiące miejsc pracy.
63-letni Frankiewicz jest bezpartyjny, startował w listy komitetu Koalicja dla Gliwic. W tegorocznych wyborach poparła go też Koalicja Obywatelska. Pokonał m.in. posła PiS Jarosława Gonciarza, który wcześniej był gliwickim radnym.
Ogłaszając w sierpniu ubieganie się o reelekcję, Frankiewicz mówił, że wyzwaniem kolejnej kadencji w mieście będzie służba zdrowia – lokalne władze chcą zbudować nowy szpital. Wkrótce w Gliwicach ma też powstać centrum przesiadkowe.
Zygmunt Frankiewicz urodził się w 1955 r. w Gliwicach. W 1979 ukończył studia na Politechnice Śląskiej, po których został pracownikiem naukowym tej uczelni. W 1987 uzyskał stopień doktora nauk technicznych. Habilitował się w 1994 r.
W latach 1990–2002 zasiadał w Radzie Miasta Gliwice. W 1993 r. rada powołała go na stanowisko prezydenta, później wygrywał w wyborach bezpośrednich.
Frankiewicz należał do Unii Wolności, później był jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej na Śląsku. Odszedł po konflikcie w partii spowodowanym próbą zorganizowania w 2007 r., m.in. przez Frankiewicza w Pławniowicach koło Gliwic, ogólnopolskiej konferencji programowej, którą ówczesne władze krajowe PO oceniły jako potencjalnie „rozłamową”. Wcześniej był przez pewien czas zawieszony w prawach członka Platformy.
Jesienią 2009 r. w Gliwicach odbyło się referendum w sprawie odwołania Frankiewicza. Było nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Wybory 2010 r. były jedynymi w karierze Frankiewicza, w których stawał do drugiej tury. Jego kontrkandydatem był wówczas Zbigniew Wygoda z PO.
W wyborach 2014 r. przy około 30-procentowej frekwencji zwyciężył już w pierwszej turze, pokonując obecnego wojewodę śląskiego, wówczas miejskiego radnego Jarosława Wieczorka (PiS) oraz ówczesnego posła, późniejszego ministra sprawiedliwości Borysa Budkę (PO).
W latach 1995-2000 i 2003-2015 Frankiewicz pełnił społecznie funkcję przewodniczącego Śląskiego Związku Gmin i Powiatów – największego regionalnego stowarzyszenia samorządowego w Polsce. W 2014 r. został wybrany przewodniczącym Związku Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego.
Był wielokrotnie nagradzany. W 2010 r. za szczególne zasługi dla rozwoju polskiej samorządności otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Robert Raczyński – prezydent Lubina
Urzędujący prezydent Lubina, jednego z najbogatszych i najlepiej rozwiniętych polskich miast, Robert Raczyński wygrał wybory w I turze, uzyskując 58,61 proc. poparcia. Drugi wynik - 28,38 proc. uzyskał Krzysztof Kubów (KW PiS). Agnieszka Kubica-Radek z KW Tak dla Lubina otrzymała 5,04 proc. głosów, a Grzegorz Zieliński (KKW Koalicja Obywatelska Platforma.Nowoczesna) - 3,34 proc.
To szósta kadencja Raczyńskiego. Startował z własnego komitetu Lubin 2006.
56-letni Raczyński z wykształcenia jest historykiem. Samorządowcem jest od 1990 r., pełnił funkcję prezydenta Lubina w latach 1990-94 i ponownie od 2002 r. Jest jednym z założycieli ruchu Bezpartyjni Samorządowcy. Z jego inicjatywy Lubin był pionierem wprowadzania darmowej komunikacji miejskiej w Polsce (dzięki temu z centrum miasta zniknęły korki) oraz w znoszeniu podatku od nieruchomości mieszkalnych. Robert Raczyński próbował też doprowadzić do odtworzenia starego rynku w Lubinie (w miejsce stojących tam dziś szpetnych peerelowskich bloków), ale na razie ten jego pomysł nie został zrealizowany.
Wojciech Szczurek – prezydent Gdyni
Po zwycięstwie w I turze 55-letni Wojciech Szczurek, z wykształcenia doktor nauk prawnych, będzie rządził Gdynią po raz szósty z rzędu. Podobnie jak we wcześniejszych wyborach, bezpartyjny Szczurek startował z własnego komitetu Samorządność.
W tegorocznych wyborach miał czterech konkurentów, którzy także walczyli o fotel prezydenta Gdyni: wystawionego przez PiS posła Marcina Horałę, swojego długoletniego współpracownika i wiceszefa gdyńskiej Rady Miasta - Zygmunta Zmudę-Trzebiatowskiego (na początku 2018 r. odszedł z "Samorządności" i startował jako kandydat Wspólnej Gdyni), Łukasza Kowalczuka wystawionego przez komitet Marzę o Gdyni oraz Marcina Strzelczyka reprezentującego SLD.
Popularność Wojciecha Szczurka wśród mieszkańców wynika m.in. z tego, że pod jego rządami miasto rozkwitło, a gdyński samorząd miejski zaliczany jest do najlepszych w kraju.
Inni
Urzędujący prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz został wybrany w pierwszej turze wyborów na piątą już kadencję. 70-letni Żmurkiewicz jest samorządowcem, który najdłużej zasiada na prezydenckim fotelu w woj. zachodniopomorskim. Będzie to jego piąta prezydencka kadencja w III Rzeczypospolitej (Żmurkiewicz pełnił funkcję prezydenta Świnoujścia także w czasach PRL, w latach 1984-1988). W poprzednich trzech wyborach również wygrywał w I turze. Za jego włodarzowania Świnoujście przeistoczyło się w jeden z najelegantszych i najpopularniejszych kurortów w Polsce, powstało tam m.in. kilka luksusowych hoteli.
78-letni Tadeusz Ferenc jest prezydentem Rzeszowa od listopada 2002 r. Będzie więc rządził już piątą kadencję. Z wykształcenia jest ekonomistą. Pracę zawodową zaczynał w 1956 r. jako robotnik w rzeszowskiej WSK. Potem był m.in. zastępcą dyrektora firmy transportowej, dyrektorem Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych, wreszcie prezesem największej w mieście spółdzielni mieszkaniowej. Poprzednie wybory, oprócz w 2002 r., wygrywał również w I turze. Za jego prezydentury Rzeszów przeobraził się z prowincjonalnej, szarej mieściny w nowoczesną metropolię i jedno z najprężniej rozwijających się miast w Polsce.
To samo można powiedzieć o Toruniu pod rządami Michała Zaleskiego, który też został właśnie wybrany na piątą kadencję – jako kandydat niezależny. Uzyskał w I turze 55,4 procent głosów. Drugie miejsce zajął Tomasz Lenz (Koalicja Obywatelska) - 23,8 proc.
Na podstawie: Codzienny Serwis Informacyjny PAP, informacje własne
Jacek Krzemiński