Prezydent zapowiedział, że nie będzie pobłażania dla długów alimentacyjnych – powiedziała Jolanta Giżyńska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lesznie.

Samorząd podjął walkę z uchylaniem się od obowiązku płacenia zasądzonych alimentów. Prezydent miasta Łukasz Borowiak, skierował do pracodawców apel, w którym poprosił o współpracę w zakresie ścigania dłużników alimentacyjnych.

„W sytuacjach, w których jesteście Państwo świadkami zatrudniania pracowników z pominięciem przepisów prawa – reagujcie! W zetknięciu z propozycją podjęcia współpracy (zatrudnienia) z pominięciem przepisów prawa – odmawiajcie!” – czytamy w liście samorządowca.

Jak podkreśliła Agnieszka Sochacka, asystent prezydenta Leszna ds. polityki społecznej i rodziny, miasto zawsze służyło pomocą pokrzywdzonym rodzicom, a nowelizacja Kodeksu karnego stała się bodźcem do przeprowadzenia kampanii społecznej.

„Podstawowym problemem było poczucie bezkarności dłużników alimentacyjnych i problem z wyegzekwowaniem alimentów. Nowelizacja to zmieniła” – powiedziała Sochacka.

Zaznaczyła, że kampania prowadzona przez samorząd ma na celu skuteczne wyegzekwowania pieniędzy od dłużników alimentacyjnych.

„Na oficjalniej stronie urzędu informujemy rodziców do kogo mogą zwrócić się o pomoc i w jaki sposób odzyskać zaległe alimenty – poinformowała Sochacka.

Według Jolanty Giżyńskiej, kierownik zespołu do spraw funduszu alimentacyjnego w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Lesznie, zmiany przepisów Kodeksu karnego oraz zaangażowanie samorządu w problem, spowodowało wzrost ściągalności alimentów. „Prezydent miasta zapowiedział, że nie będzie pobłażania dla spraw alimentacyjnych, dla długów alimentacyjnych, które mamy na terenie naszego miasta” – powiedziała.

Inicjatywę władz Leszna doceniła Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej , która wystosowała list do prezydenta miasta.

„Dobrą praktyką jaką prowadzą pracownicy specjalnego zespołu do spraw funduszu alimentacyjnego jest korzystanie z możliwości jakie wprowadzono w obszarze postępowań wobec dłużników alimentacyjnych” – napisała Rafalska.

jas/