"To świadczenie ma charakter niwelujący nierówności dochodowe w różnych regionach Polski" - powiedziała o "500 plus" szefowa MRPiPS
Ponad połowę wszystkich środków z programu 500 plus trafiło do gmin wiejskich i wiejsko-miejskich. "To świadczenie ma charakter niwelujący nierówności dochodowe w różnych regionach Polski" - uważa szefowa ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej.
Dwa lata funkcjonowania rządowego programu wspierającego rodziny podsumowano podczas uroczystej konferencji „Dwa lata z Rodziną 500 Plus” zorganizowanej w czwartek, 22 marca w MRPiPS.
Z programu „Rodzina 500 plus” korzysta 2,4 mln rodzin i ponad 3,6 mln dzieci. Przeszło jedna trzecia rodzin, które korzystają z programu "500 plus", zamieszkuje gminy wiejskie, a co czwarta - gminę wiejsko-miejską.
"Dla rodzin żyjących w tych gminach trafiło odpowiednio 33,5 proc. i 24,6 proc., a więc dla gmin wiejskich i dla gmin wiejsko-miejskich trafiło ponad 60 proc. wszystkich środków z programu +500 plus+" - powiedziała minister pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
„Ze względu na to, że duży odsetek środków z programu +500 plus+ trafia na wieś do rodzin uboższych, można uznać, że to świadczenie ma charakter niwelujący nierówności dochodowe w różnych regionach Polski” – zaznaczyła.
Szefowa resortu rodziny do mierzalnych efektów wprowadzenia programu „Rodzina 500 plus” zaliczyła wzrost liczby urodzeń, podając, że w 2017 roku urodziło się ponad 403 tys. dzieci. „To jest znacznie więcej niż prognozowaliśmy w ocenie skutków regulacji i jednocześnie więcej niż pokazywały prognozy GUS" - powiedziała Rafalska.
Z kolei wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego Grażyna Marciniak przyznała, że w 2017 roku urodziło się więcej dzieci niż rok wcześniej. Zastrzegła jednak, że trudno jest jednoznacznie ocenić wpływ programu "500 plus" na kształtowanie się sytuacji demograficznej.
„Przeobrażenia demograficzne są procesami długoletnimi. Można jednak przypuszczać, że zanotowany wzrost liczby urodzeń stanowi skumulowany efekt działań prorodzinnych oraz poprawy sytuacji na rynku pracy” – mówiła wiceprezes GUS.
Prof. UŁ dr hab. Piotr Szukalski zwrócił uwagę, że wyższy przyrost dzietności zanotowano bardziej w miastach niż w małych miejscowościach i wsiach. Jego zdaniem z tego też powodu należy się zastanowić, czy kolejne rozwiązania z zakresu polityki rodzinnej nie należy kierować właśnie do mieszkańców mniejszych miast i wsi.
Program 500 plus ograniczył skrajne ubóstwo
Jak podkreślali uczestnicy konferencji, program „Rodzina 500 plus” jest właściwie pomyślany jako narzędzie redukcji ubóstwa i sukcesywnie to zjawisko w Polsce ogranicza.
Zdaniem wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosza Marczuka największym wstydem Polski po 1989 r. było to, że około 700 tys. dzieci żyło poniżej minimum egzystencji. „Czyli poniżej progu, który nie pozwalał na zaspokojenie podstawowych biologicznych potrzeb” - podkreślił.
Elżbieta Rahnefeld, burmistrz Sztychlingowej, przyznała, że w zarządzanej przez nią ponad 5-tysięcznej, popegeerowskiej gminie po wprowadzeniu programu „Rodzina 500 plus” poziom życia rodzin wyraźnie się poprawił. Znacząco zmalała skala ubóstwa. Dzięki 500 plus wystąpił też spory spadek liczby korzystających ze świadczeń pomocy społecznej.
Z danych MPiPS wynika, że na wsi świadczenie wychowawcze trafia do 1,2 mln dzieci. W gminach miejskich z pomocy korzysta ponad 1,4 mln dzieci. Pozostałe 0,915 mln to dzieci z gmin miejsko–wiejskich.
Od początku funkcjonowania programu do rodzin trafiło już w sumie 42,62 mld zł.
Największy udział wśród rodzin objętych wsparciem mają rodziny z dwójką dzieci. Ich odsetek wynosi 62 proc. w ogólnej strukturze rodzin korzystających i w praktyce stanowi to 1,5 mln rodzin.
Według danych na koniec stycznia 2018 roku 53 proc. rodzin otrzymuje świadczenie wychowawcze po uwzględnieniu kryterium dochodowego na pierwsze lub jedyne dziecko – to 1,32 mln dzieci (725,7 tys. z nich to jedynacy).
Na podst. PAP, MRPiPS
amk/