Budowa gminnego boiska ma kosztować około miliona zł. Wydatki mają ponieść trzy podmioty: ministerstwo sportu, samorząd województwa i inwestor - informuje Hieronim Hubar z łódzkiego urzędu marszałkowskiego
Wczoraj napisaliśmy o rządowym programie "Boisko w mojej gminie". Samorząd województwa łódzkiego do końca stycznia zbiera chętne gminy. Podobnie samorząd województwa opolskiego i wielkopolskiego. Jednak, jak zaznacza Małgorzata Pełechaty, rzeczniczka ministra sportu, koniec stycznia to nie jest termin sztywno narzucony przez ministerstwo.
- Zaproponowaliśmy ten termin, żeby ocenić ile gmin zgłosi wstępnie deklarację przystąpienia do programu, ale to nie znaczy, że nie będą mogły tego zrobić w przyszłym roku. Terminy zostały określone orientacyjnie – powiedziała nam rzeczniczka ministra sportu. Program jest rozpisany na najbliższych kilka lat, a oficjalnie startuje w lutym. - W tej chwili jesteśmy na etapie dopinania szczegółów – dodaje Małgorzata Pełechaty.
O przygotowaniach do programu „Boisko w mojej gminie” rozmawiamy z Hieronimem Hubarem, zastępcą dyrektora departamentu kultury fizycznej, sportu i turystyki łódzkiego urzędu marszałkowskiego.
Anna Mikołajczyk-Kłębek: Jaka ma być rola samorządu województwa w rządowym programie „Boisko w mojej gminie”?
Hieronim Hubar, Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego: - Marszałkowie mają partycypować w kosztach. Wstępnie budowę kompleksu szacuje się na około milion zł. Koszt mają ponieść trzy podmioty: ministerstwo sportu, samorząd województwa i inwestor.
Jak samorząd województwa wyobraża sobie udział w tym programie?
- Oczekujemy z niecierpliwością na dokumentację z ministerstwa sportu i turystyki. Dokumentacja ma być jednolita dla wszystkich beneficjentów. Koszt ma się zamknąć w granicach miliona zł. Resort przedstawi propozycje budowy poszczególnych boisk, budynku sanitarno-szatniowego, zagospodarowania terenu oraz oświetlenia.
Marszałkowie województw typują jst do programu. Jak ocenia Pan zainteresowanie gmin i powiatów?
- Ten projekt zapowiedział w swoim expose premier Donald Tusk. Mamy bardzo dużo chętnych podmiotów, które chcą realizować to zadanie.
Jakie zadania stoją przed gminą-inwestorem?
- Mają m.in. partycypować w 1/3 kosztów budowy obiektów. Część gmin jest już do tego zadania przygotowana, bo chciała uczestniczyć w ubiegłym roku w programie „Blisko boisko”. Niektóre podmioty mają wskazane miejsce realizacji zadania, zabezpieczone środki, a nie udało im się pozyskać pieniędzy z tamtego programu.
Ile boisk uda się wybudować w tym roku?
- W tym roku w województwie łódzkim ma powstać 30 takich obiektów. Program ma trwać cztery lata i mówi się o budowie około 2 tys. boisk w całym kraju.
Dziękuję za rozmowę.
Anna Mikołajczyk-Kłębek
a.mikolajczyk@pap.pl
Więcej na ten temat: Marszałkowie na boisku