Zdaniem wojewody zachodniopomorskiego Roberta Krupowicza budowa gazoportu w Świnoujściu oznacza, że w regionie zostanie zrealizowana jedna z najważniejszych, kluczowych inwestycji z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju.  Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz przyznał z kolei, że dzięki tej inwestycji liczy na szybszy rozwój gospodarczy miasta i wzrost jego prestiżu, jako portu morskiego na Bałtyku.

"Czuję szczerą radość i autentyczną dumę właśnie z tego powodu, że gazoport powstanie na Pomorzu Zachodnim, w Świnoujściu" - powiedział w piątek PAP Krupowicz.

W piątek wieczorem PGNiG poinformował, że terminal na skroplony gaz (LNG) będzie budowany w Świnoujściu. Planuje się, że jego eksploatacja rozpocznie się w 2011 roku.

Wojewoda przypomniał, że od czasów powojennych nie było w regionie ani w samym Szczecinie tak dużej i znaczącej inwestycji. Jak podkreślił, budowa terminala wiąże się z tym, że w województwie będzie od tej pory ważne źródło energii, co jest obecnie niezwykle istotne zarówno dla regionu, które cierpi na deficyt gazu, jak również dla całej Polski. "Same korzyści, same plusy, cóż ja mogę więcej powiedzieć" - skonkludował wojewoda.

Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz powiedział PAP, że jest przekonany, iż budowa gazoportu zapewni miastu możliwość zrealizowania wielu innych inwestycji komunalnych, w tym drogowych. Poza tym do budżetu miasta będą wpływać podatki z tytułu działalności gospodarczej, a mieszkańcy Świnoujścia będą mieli pracę - w gazoporcie lub firmach z nim współpracujących - dodał.

"To bardzo znacząca w skutkach decyzja. Cieszę się, że zadecydowały argumenty merytoryczne. To wspaniały prezent, jaki otrzymali pod koniec roku mieszkańcy Świnoujścia" - podkreślił.

Rząd podjął decyzję o budowie gazoportu na początku tego roku. Ma to być forma dywersyfikacji dostaw tego surowca dla naszego kraju. O lokalizację gazoportu ubiegał się także port w Gdańsku.