Kraków ostrzegał i miał rację, Częstochowa meldowała gotowość, ale przedwcześnie, Brwinów milczał, ale też ma kłopoty. Oto poranek u ŹRÓDŁA
Kraków ostrzegał i miał rację, Częstochowa meldowała gotowość, ale przedwcześnie, Brwinów nic nie mówił, ale też miał kłopoty.
Jak informuje Agnieszka Dębowska kierownik Referatu Spraw Obywatelskich UG Brwinów aplikacja ŹRÓDŁO działa, jednak bardzo wolno.
- Meldujemy w miarę sprawnie. Wnioski dowodowe są wprowadzane, ale z problemami. Informatycy właściwie cały czas nas obstawiają. System pracuje wolno. W USC jest taki sam problem - mówi kierownik.
W Wydziale Spraw Obywatelskich UM Częstochowy system działał podobnie.
- Sytuacja nie jest tragiczna. Aplikacja Źródło pracuje bardzo wolno i nie obsługuje wszystkiego, ale wypełnia podstawowe funkcję - informuje naczelnik wydziału Jolanta Włodarkiewicz-Piątek.
- Wnioski dowodowe są załatwiane, sprawy meldunkowe idą dobrze. Natomiast wszystkie nieprawidłowości zostały zgłoszone do MSW i dostaliśmy odpowiedź, że będą poprawione – dodaje.
Natomiast w USC w Krakowie oprócz problemów z szybkością łączy, w urzędzie tworzyły się ogromne kolejki.
Relacjonujemy nasz poranek u ŹRÓDŁA.
Brwinów: Informatycy pracują nad ŹRÓDŁEM
- Jesteśmy w trakcie uruchamiania ŻRÓDŁA. W naszym pokoju są informatycy, którzy pracują nad jego naprawieniem - mówi Agnieszka Dębowska.
Od rana klienci zgłaszali się do urzędu z wnioskami o wydanie dowodu osobistego.
- Koleżanka wprowadziła wniosek dowodowy i jest problem z wydrukowaniem potwierdzenia złożenia wniosku – podkreśla kierownik.
- Na tą chwilę nie potrafię sobie wyobrazić, że system nie będzie w ogóle działał. Ewentualnie pewne czynności będziemy robić w starym programie. Jednak nie mamy możliwość przesłania danych z starego programu do ŻRÓDŁA, dlatego wszystkie informację będziemy musieli wprowadzić od początku. Informatycy działają i mam nadzieję, że wszystko skończy się pomyślnie – dodaje.
Referat Spraw Obywatelskich w Brwinowie czynny jest od 8.00., do godziny 9.30 obsłużono cztery osoby.
Częstochowa: Zakorkowany referat i bez PESEL
Jak informuje Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich UM Częstochowy system działa bardzo wolno i nie wszystkie funkcje są możliwe do wykonania. - W tym momencie nie możemy nadać numeru PESEL. Możemy wygenerować akt urodzenia, natomiast numeru PESEL już nie. Natomiast jeśli chodzi o dowody osobiste system działa, poszczególne wnioski przechodzą jednak wolno – mówi Jolanta Włodarkiewicz-Piątek.
Dodatkowo urzędnicy częstochowskiego magistratu nie maja możliwość zapisania w systemie wydania dowodów osobistych. Wydział wdrożył procedurę awaryjną, na koniec dnia poinformuje MSW o ilości wydanych dowodów.
- Pomimo że klienci zostali obsłużenie, ich wnioski przyjęte, jednak problem teraz leży po naszej stronie, bo nie udał się nam wprowadzić wszystkich danych do systemu.
Wersję elektroniczną zamierzamy obsłużyć później. Przeszło kilkanaście wniosków, ale ze względu na bardzo wolne tempo wnioski zostały przyjęte w procedurze awaryjnej – mówi naczelnik.
- Mamy „zakorkowany” referat dowodów osobistych, jest bardzo dużo oczekujących – dodaje.
Do godziny 10. 00 referat dowodów osobistych UM Częstochowy obsłużył 60 osób, 90 klientów czeka na obsłużenie.
- Widać wyraźnie, że obywatele są coraz bardziej zdenerwowani i zniecierpliwieni – podkreśla Jolanta Włodarkiewicz-Piątek.
W referacie ewidencji mieszkańców wszyscy interesanci są na bieżąco obsługiwani.
- Rozmawiałam z kierownikiem USC i powiedział, że obsługują ludzi jednak mają takie same problemy, system pracuje bardzo wolno i niekompletnie - konkluduje naczelnik.
Kraków: Tłumy ludzi na korytarzu
Jak informuje dyrektor USC w Krakowie, Edmund Olczak aplikacja działa, jednak są pewne problemy techniczne, które są zgłaszane na bieżąco do służb MSW.
Urzędnicy, żeby sprawdzić jak działa ŹRÓDŁO testowali je w niedzielę przez osiem godzin.
- Ogromnym problemem dla nas jest tempo działania. Mamy w urzędzie tłumy ludzi na korytarzu. Czynność, które wcześniej wykonywaliśmy przez 20 minut teraz trwają 40. Przy rejestracji narodzin dziecka trzeba wykonać kilka czynności: wpisać dane, zatwierdzić je, po to by przejść do kolejnej zakładki, jednak na monitorze pojawia się „kręcące kółeczko”, a urzędnik i klient czekają – mówi Edmund Olczak.
Jak podkreśla dyrektor USC w Krakowie jest to ogromny problem. - Być może będziemy się musieli wesprzeć starą aplikacją, po to żeby obsłużyć dzisiaj klientów. I nie spodziewam się, żeby jutro zadziałała szybciej.
Urząd zgłosił dzisiaj ten problem do MSW.
– Zresztą resort wiedział o tym wcześniej, przedstawiciele ministerstwa byli u nas w zeszłym tygodniu i obiecali, że do 9 marca problem ma zniknąć. Ale do tego czasu będziemy mieć gigantyczne zaległości i niezadowolonych klientów. Mam nadzieje, że pomęczymy się tylko tydzień – dodaje dyrektor USC w Krakowie.
W urzędzie udało się zarejestrować narodzone dzieci, przyjąć zapewnienie o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa, wykonać uznanie ojcostwa i wydać odpisy.
- Klienci stoją w ogromnych kolejkach i nie można zobaczyć zadowolenia na ich twarzy. Niecierpliwią się i denerwują bo nie są przyzwyczajeni do takiego standardu obsługi. Na wszystkich piętrach są kolejki i chyba będziemy się ratować pracą jeszcze w starej aplikacji.
Dla klientów jest to obojętne, dla urzędników już nie - wszystkie dane będą musieli wprowadzić w nową aplikację. - Jednak najważniejsze jest żeby obsłużyć wszystkich ludzi, którzy dzisiaj przyszli – podkreśla Edmund Olczak.
jc/ Serwis Samorządowy