Dzisiaj potrzebna jest reforma reform samorządowych, by zbudować nową harmonię między dwoma skrzydłami tego samego państwa: rządowym i samorządowym – podkreśla minister Michał Boni przedstawiając swój plan budowy „państwa optymalnego”.Według ministra optymalne państwo ma dostosować się do obywatela, a nie obywatel do państwa
Dzisiaj potrzebna jest reforma reform samorządowych, by zbudować nową harmonię między dwoma skrzydłami tego samego państwa: rządowym i samorządowym – podkreśla minister Michał Boni przedstawiając swój plan budowy „państwa optymalnego”, czyli przyjaznego dla obywateli.
W czwartek minister opublikował na stronie MAC założenia swojego planu, który ma doprowadzić Polskę do stanu "państwa optymalnego", które "ma dostosować się do obywatela, a nie obywatel do państwa".
Jednym z filarów propozycji Boniego ma być wzmocnienie zasady pomocniczości i siły samorządów. Zdaniem ministra wszystkie decyzje o charakterze publicznym muszą być bliżej ludzi.
- Dzisiaj potrzebna jest reforma reform samorządowych, by zbudować nową harmonię między dwoma skrzydłami tego samego państwa: rządowym i samorządowym. Warunkiem harmonii jest efektywny model finansowania zadań, ale i elastyczność w ich realizacji – tak, by nie redukować samorządu do wykonawcy przeregulowanych zasad, niszcząc jego inwencję i inicjatywy – podkreślił Boni.
Dodał, że konieczna jest adaptacja modelu samorządowej organizacji kraju do realnych możliwości działania oraz wykorzystywania potencjału. Chodzi o „nie wyręczanie wspólnot lokalnych i regionalnych skrojonych na miarę potrzeb rozwojowych, ale harmonijnie uzupełnianie się w realizacji dobra publicznego”.
Zdaniem szefa MAC potrzebne jest też lepsze dopasowanie zasobów administracyjnych do zadań realizowanych przez państwo w danym czasie na rzecz określonych grup społecznych. - Zanadto rozbudowany aparat nie jest w stanie elastycznie reagować na zmiany. Administracja musi być elastyczna – żeby naprawdę mogła być efektywna, rozliczana z zadań – ocenił minister.
Podkreślił, że błędy w administracji trzeba naprawiać, przestępstwa – jeśli do nich dojdzie, karać. Dodał jednak, że rzetelność, sumienność i odwagę w podejmowaniu mądrych decyzji – należy nagradzać.
- Wysokie standardy działania administracji muszą obowiązywać jednakowo – od ministrów po samorządowych urzędników gminy. Podstawowym miernikiem oceny administracji musi być jej skuteczność w rozwiązywaniu spraw ludzi, a nie to – ile osób w niej pracuje – zaznaczył Boni.
Minister, w ramach realizacji idei "państwa optimum, zapowiedział również powołanie Zespołu ds. Uproszczenia Procedur Administracyjnych z udziałem Rządowego Centrum Legislacji, ministra sprawiedliwości, ministra pracy i polityki społecznej, ministra zdrowia, ministra finansów.
Boni mówił też o powołaniu Centrum Tworzenia Standardów Jakości Usług, które ma się zająć wdrażaniem jednolitych standardów jakości usług w całej administracji publicznej.
/mp/