Niestabilność, częste przerwy w dostępności, brak wzorów e-formularzy, wydajność systemu, problemy z javą – to najczęstsze uwagi urzędników do ePUAP
Niestabilność, częste przerwy w dostępności, brak wzorów e-formularzy, wydajność systemu, problemy z javą – to najczęstsze uwagi urzędników do ePUAP.
Roman Bojara, kierownik referatu obsługi informatycznej Urzędu Miasta Legnicy powiedział, że wśród kłopotów z platformą zdarzają się problemy z prawidłowym pobraniem dokumentów do EZD i wysyłką dokumentów z EZD do ePUAP.
- Przede wszystkim konieczne jest udostępnienie integratorom interfejsu umożliwiającego pobieranie “dużych plików” do systemów EZD - postuluje.
Jak odpowiada Sylwia Derengowska, rzecznik toruńskiego magistratu, główne problemy z platformą to stabilność usługi oraz brak bazy formularzy.
- Obecnie każda gmina tworzy osobne formularze do podobnych usług, co powoduje, że wielokrotnie ponoszony jest ten sam koszt – zaznaczyła. Według niej rozwiązaniem byłoby ujednolicenie wzorów formularzy, do których gminy wprowadzałyby stawki, opłaty, informacje o przepisach prawa miejscowego.
Ciągle mało intuicyjny jest też interface dla użytkownika. - Widać poprawę w ePUAP2 w stosunku do ePUAP, ale ciągle problem ten stanowi barierę dla użytkownika fizycznego – dodaje Derengowska.
Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu powiedziała, że korzystanie z platformy ePUAP jest problematyczne. Wśród usterek wymienia niestabilność pracy, skomplikowaną administrację oraz skomplikowane tworzenie e-usług.
Dodatkowo wskazuje na brak wzorów e-formularzy, małe możliwości integracji z systemami urzędów, małą intuicyjność i przyjazność dla użytkowników oraz małą popularyzację w społeczeństwie.
Według informatyka miasta Serocka, „dotychczas nie zaobserwowano znacznych problemów podczas korzystania z Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej”.
W Urzędzie Miasta Głogowa dowiedzieliśmy się, że urząd ma problemy z ePUAPem. Zdaniem pełnomocnika ds. Bezpieczeństwa Informacji Jana Chitry, główny to wydajność tego systemu - należy ją zwiększyć, bo obciążenie ePUAP-u jest większe niż jego możliwości.
- Dodatkowym utrudnieniem jest nieintuicyjność systemu, szczególnie przy administracji. Z punktu widzenia urzędu, popracowanie nad intuicyjnością systemu miałaby istotne znaczenie – podkreślił.
Zdaniem Patrycji Kijas, p.o. kierownika Referatu Rozwoju, Zarządzania Usługami Elektronicznymi i Sprzętem Komputerowym w Wydziale Nadzoru i Administracji Urzędu Miasta Częstochowy, urząd ma bardzo duże problemy przy korzystaniu z ePUAP.
Jej zdaniem również głównym problemem jest niestabilność systemu ePUAP, a częste przerwy w dostępności wydłużają znacznie prace w systemie.
- Najbardziej uciążliwym problemem jest bardzo krótki czas sesji, co przy wykonywaniu innych czynności urzędowych jest mocno uciążliwe – zaznacza Patrycja Kijas.
Jak dodaje, platforma dodatkowo jest mocno nieintuicyjna zarówno dla urzędnika jak i interesanta. - Mieszkaniec, który ma pierwszy raz do czynienia z tą formą załatwiania spraw, praktycznie nie jest w stanie przebrnąć przez ePUAP bez pomocy - zauważyła.
Jeśli chodzi o zmiany w ePUAP, według Kijas, należy poprawić czytelność programu, tak aby osoby, które na co dzień nie mają pojęcia, co to jest ePUAP, po wejściu na platformę były w stanie bez pomocy wysłać np. wniosek do urzędu.
- Nikt przecież nie szkoli z portali społecznościowych czy systemów bankowych, a ludzie sobie świetnie radzą podkreśliła.
Jak dodała, po drugie platforma powinna mieć takie wymagania sprzętowe, aby można było skorzystać z niej bez potrzeby wzywania informatyka. - Teraz tak się dzieje, nikt nie jest w stanie sobie poradzić z Javą – powiedziała.
Prosimy o Państwa uwagi mailowo, na naszym
forum informatycznym lub w komentarzach pod artykułem.
Kkż/Serwis Samorządowy PAP
k.kubicka@pap.pl