Co szósty radny 48-osobowego Sejmiku woj. Śląskiego zasiądzie w parlamencie. Maria Pańczyk-Poździej (PO) i Janusz Gałkowski (PiS) zdobyli mandaty senatorskie, a sześciu radnych – pięciu z PiS i jeden z LPR będzie posłami. Zastąpią ich osoby, które w wyborach samorządowych w 2002 roku uzyskały najwyższą, po wybranych wówczas radnych, ilość głosów na danej liście.
Ze śląskich list PiS do Sejmu weszli: Grzegorz Janik, Jędrzej Jędrych, Alojzy Lysko, Michał Wójcik i Czesław Żelichowski, z LPR Antoni Sosnowski. Zastąpienie ich przez innych radnych nie zmieni układu sił w Sejmiku i nie powinno wpłynąć na poparcie dla wywodzącego się z SLD zarządu województwa.
Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik marszałka woj. śląskiego, Wojciech Zamorski, zgodnie z prawem wybrani do parlamentu radni powinni złożyć oświadczenia o rezygnacji z pracy w Sejmiku, który w głosowaniu stwierdzi wygaśnięcie ich mandatów. Prawdopodobnie stanie się to podczas kolejnej sesji, za miesiąc.
Następnym krokiem będzie formalne zapytanie kolejnych osób z list wyborczych, czy zgadzają się na objęcie mandatów radnego. Jeżeli nie będzie przeszkód, nowi radni będą mogli złożyć ślubowanie i rozpocząć pracę. Jeżeli ktoś z nich nie przyjmie mandatu, radnym zostanie kolejna osoba z największą ilością głosów na liście.
Rezygnację z mandatu radnego zapowiada rzecznik marszałka, Wojciech Zamorski, który miałby objąć mandat po wybranym na posła Michale Wójciku. W wyborach samorządowych obaj startowali z listy PO-PiS. Kilka miesięcy później Zamorski – znany dziennikarz telewizyjny i radiowy – został rzecznikiem SLD-owskiego marszałka.
Swoją decyzję o rezygnacji z mandatu rzecznik tłumaczy lojalnością wobec swojego szefa, apolitycznością pełnionej funkcji oraz przepisami – nie można być jednocześnie radnym i pracownikiem Urzędu Marszałkowskiego. Jako radny PO Zamorski mógłby też być w konflikcie interesów z zarządem województwa. Definitywnie rzecznik podejmie decyzje po rozmowie z marszałkiem.
W kancelarii sejmiku przygotowano już listę potencjalnych radnych, urzędnicy muszą jednak najpierw sprawdzić, czy wszyscy żyją oraz czy któryś z nich nie utracił prawa wybieralności, np. nie został skazany prawomocnym wyrokiem.
Z ustaleń PAP wynika, że Janusza Gałkowskiego zastąpi w Sejmiku Marcin Kędracki, Grzegorza Janika - Gabriela Lenartowicz, Marię Pańczyk-Poździej - Andrzej Kampa, Antoniego Sosnowskiego - Marek Migas, Czesława Żelichowskiego - Krzysztof Stachowicz. Jeżeli mandatu nie przyjmie rzecznik marszałka, Michała Wójcika zastąpi Werner Wesoły.
Bardziej skomplikowana jest sytuacja w okręgu, z którego trzy lata temu weszli do Sejmiku Jędrzej Jędrych i Alojzy Lysko. Kolejną liczbą głosów otrzymała Elżbieta Pierzchała, ale także ona została posłanką z ramienia PO. Radnych zastąpią więc prawdopodobnie kolejne osoby z listy, Mirosław Kraus i Janusz Grzemkowski. (PAP)