Cesarz Franciszek Józef I odwiedzi w sobotę Skoczów na Śląsku Cieszyńskim. Najjaśniejszy Pan wysłucha raportów burmistrza wraz ze strażakami, policjantów i straży miejskiej, przejdzie ulicami miasta, skosztuje potraw - poinformowali w piątek organizatorzy inscenizacji ze skoczowskiego Miejskiego Domu Kultury.

Pracownicy MDK chcą w ten sposób przypomnieć wydarzenie z 29 czerwca 1886 roku, kiedy niezwykle poważany i lubiany cesarz w drodze powrotnej z inspekcji lasów w Wiśle i Istebnej przyjechał do miasta. Zapiski o tym wydarzeniu znaleźli w historycznych księgach.

W postać cesarza wcieli się Tadeusz Wojacki, emeryt z pobliskich Kończyc. W sobotę przywdzieje skromną, niebieską bluzę mundurową, w którą cesarz często przywdziewał. Będzie miał także charakterystyczne bokobrody.

Cesarz przybędzie po południu. W bryczce przejedzie ulicami miasta na górujące nad Skoczowem wzgórze Kaplicówka, gdzie skosztuje wiedeńskich potraw i da sygnał do pierwszego walca. Monarcha uda się następnie do altany ustawionej dokładnie w miejscu, z którego w 1886 roku cesarz podziwiał uroki panoramy Beskidów. Altana stała tam do lat 20-tych minionego stulecia. Wieczorem odbędą się tańce. Królować ma walc. (PAP)