Szkolny bilans. Przedszkole za złotówkę wcale nie takie tanie
30.08.2013
-
Edukacja
Przedszkole za złotówkę - to efektowna nazwa, lecz nieprawdziwa, bo rodzice po zapisaniu dziecka do samorządowej placówki wciąż będą ponosili spore koszty - stwierdza "DGP"
Przedszkole za złotówkę - to efektowna nazwa, lecz nieprawdziwa, bo rodzice po zapisaniu dziecka do samorządowej placówki wciąż będą ponosili spore koszty - stwierdza "DGP".
W niedzielę wchodzi w życie ustawa z 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty.
– Miesięczne opłaty za przedszkole wyniosą ok. 300 zł. W tej kwocie trzeba uwzględnić 50 zł na radę rodziców, 8,5 zł za dzienne wyżywienie i ok. 4 zł za dzienny pobyt poza podstawą programową – wylicza W "DGP" Agnieszka Jędrysiak, dyrektor Przedszkola nr 269 w Warszawie.
Gminy otrzymają na przedszkola w tym roku 504 mln zł, w 2014 r. – ok. 1,6 mld zł. – Nie wiem, dlaczego MEN ciągle mówi, że dotację można przeznaczyć na zwiększanie dostępności do przedszkoli. Te pieniądze, zgodnie z przepisami, mogą trafić na drobne remonty i zakup wyposażenia, ale na pewno nie na budowę nowych obiektów – informuje w "DGP" Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz, wiceprezes Związku Gmin Wiejskich.
Dziennik Gazeta Prawna: Przedszkole za złotówkę bez dodatkowych zajęćWszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
