Ze wstępnych informacji RIO wynika, że 17 samorządów do 31 stycznia nie uchwaliło budżetu, 23 jst nie uporały się z wieloletnią prognozą finansową
Wskaźniki ustawy o finansach publicznych okazały się problemem dla jednej na sto jednostek samorządu terytorialnego. Do opracowania programu naprawczego RIO wezwała 22 samorządy, kolejnych osiem jest tym zagrożonych.
Ze wstępnych informacji regionalnych izb obrachunkowych wynika, że 17 samorządów do 31 stycznia 2014 r. nie uchwaliło budżetu, natomiast 23 jednostki nie uporały się w ustawowym terminie z wieloletnią prognozą finansową.
Uchwałę budżetową, podobnie jak uchwałę ws. wieloletniej prognozy finansowej, radni podejmują nie później niż do 31 stycznia roku budżetowego. Jeżeli któregoś z dokumentów nie może uchwalić zgodnie z zasadami ustawy o finansach publicznych, obejmującymi problematyczny art. 243, interweniuje regionalna izba obrachunkowa. Wtedy samorząd musi przygotować propozycję redukcji zadłużenia.
Do uchwał budżetowych na 2014 r. po raz pierwszy ma zastosowanie indywidualny wskaźnik limitujący spłatę zadłużenia, określony w art. 243 ustawy o finansach publicznych.
Jeszcze w połowie zeszłego roku Ministerstwo Finansów przewidywało, że gdyby przepisy obowiązywały już wtedy, warunków podyktowanych ustawą nie spełniłoby 130 samorządów.
Tymczasem do opracowania programu naprawczego w trybie art. 240a ustawy o finansach publicznych RIO wezwała 22 samorządy, z czego 9 w województwie zachodniopomorskim. Stanowi to 41 proc. ogółu jednostek zobligowanych do redukcji zadłużenia.
Poza 22 gminami i powiatami, gdzie ocena RIO była jednoznaczna, w przypadku kolejnych ośmiu Izba rozważa wezwanie do opracowania programu naprawczego. Łącznie zastrzeżenia Izby dotyczyły więc 30 samorządów.
Rzecznik resortu administracji i cyfryzacji Artur Koziołek zastrzegł, że sytuacja szybko się zmienia i informacje mogą być już nieaktualne. - RIO mają czas na badanie budżetów JST do końca lutego, tak więc te dane będą wymagały aktualizacji - powiedział rzecznik.
Jednostki, do których trafi wezwanie, w ciągu 45 dni muszą opracować i uchwalić program postępowania naprawczego, a następnie przedstawić go RIO.
Zgodnie z ustawą program oddłużania może trwać nie dłużej niż trzy lata. W okresie realizacji postępowania naprawczego jednostka samorządu terytorialnego nie może podejmować nowych inwestycji finansowanych kredytem, pożyczką lub emisją papierów wartościowych. Nie może też ponosić wydatków na promocję jednostki, ani tworzyć funduszu sołeckiego.
Do momentu zakończenia postępowania naprawczego zamrożeniu ulegają wydatki na diety radnych i wynagrodzenie zarządu jednostki samorządu terytorialnego, w tym również wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Nakłady z tego tytułu nie mogą przekroczyć wydatków poniesionych w roku poprzedzającym rok podjęcia uchwały w sprawie programu postępowania naprawczego.
Jeżeli samorząd nie opracuje programu naprawczego lub program nie uzyska pozytywnej opinii regionalnej izby obrachunkowej budżet jednostki ustala RIO.
Projekt programu powstał już w Rewalu (Zachodniopomorskie). Wójt gminy Robert Skraburski znalezienie się na liście RIO tłumaczy licznymi inwestycjami, których podjęła się gmina. (Listę zadłużony gmin i powiatów opublikował „Dziennik Gazeta Prawna”).
- Przez lata bardzo dużo inwestowaliśmy: budowaliśmy obiekty sportowe, oczyszczalnię, kolejkę wąskotorową, dziesiątki małych inwestycji. Zawsze wspieraliśmy się pożyczkami. Jesteśmy małą trzyipółtysięczną gminą – tłumaczy wójt. Projekt uchwały ma trafić pod obrady radnych jeszcze w lutym.
Wójt przyznaje, że gmina będzie musiała „zacisnąć pasa” i zwolnić z inwestycjami. Nie obawia się jednak o granty unijne. Przekonuje, że gmina zdąży wyjść z kłopotów zanim wydawanie środków unijnych w nowej perspektywie nabierze tempa.
/kic/Serwis Samorządowy PAP