Spełniamy regułę finansową - mówi Józef Nowicki, prezydent Konina pytany o budżet miasta na przyszły rok. Plany na 2014 rok ocenia jako bardzo wyważone
Spełniamy regułę finansową - mówi Józef Nowicki, prezydent Konina pytany o budżet miasta na przyszły rok. Plany na 2014 charakteryzuje jako bardzo wyważone.
Co w mijającym roku było sukcesem miasta?
Józef Nowicki, prezydent Miasta Konina: - Naszym dużym osiągnięciem było przejście bez większych perturbacji przez rewolucję śmieciową. Zaprocentował fakt, że od 11 lat prowadziliśmy w mieście selektywną zbiórkę odpadów komunalnych i to było dużym ułatwieniem, we wdrażaniu nowych przepisów.
Z tym związane jest również drugie bardzo istotne zadanie, które realizuje nasze miasto w ramach Krajowego Programu Gospodarki Odpadami Komunalnymi - budowa instalacji termicznego unieszkodliwiania odpadów komunalnych.
Jest to jedna z nielicznych inwestycji w kraju, która została przeprowadzona z powodzeniem. Muszę przyznać, że procedura doprowadzenia do ostatecznego rozpoczęcia tego przedsięwzięcia była niełatwa.
Skończymy prace w nieprzekraczalnym terminie w październiku 2015 r. Konin stanie się dzięki temu istotnym ośrodkiem, jeśli chodzi o gospodarkę odpadami w regionie wschodniej Wielkopolski.
Jakie zadania pochłonęły najwięcej pieniędzy z kasy miasta w tym roku?
- Dużym wyzwaniem było zakończenie przebudowy, a właściwie budowa od podstaw Wiaduktu Briańskiego. To była inwestycja bardzo wymagająca pod względem technicznym i technologicznym, ale także logistycznym. Na półtora roku mieliśmy wyłączony z eksploatacji tak poważny obiekt, który przecinał newralgiczną magistralę przebiegającą przez nasze miasto i stanowił bardzo ważne ogniwo w komunikacji.
Przeżyliśmy ten trudny okres wspólnie z mieszkańcami. Wszystkie przygotowane objazdy i przejazdy sprawdziły się i obyło się bez nieprzyjemnych zdarzeń. To co najważniejsze - wiadukt został oddany w przewidzianym terminie.
Niestety był to bardzo duży wysiłek budżetowy. Licząc wszystkie koszty, które trzeba było ponieść na przygotowanie inwestycji i całej logistyki ruchu drogowego związanego z nową komunikacją w mieście, musieliśmy wyasygnować z budżetu ponad 34 mln zł. Ale było to wyzwanie, które zakończyło się powodzeniem.
Czy zmiany przepisów o finansach publicznych (art. 243 określający wskaźnik zadłużenia JST) wpłynęły na liczbę przeprowadzonych inwestycji? Czy miasto wprowadziło oszczędności, aby przygotować się do tych zmian?
- Od ponad dwóch lat przygotowywaliśmy się do tych zmian. Poprzednie budżety również były konstruowane w ten sposób, by ograniczać wydatki bieżące. Uzyskane oszczędności przeznaczamy na wydatki majątkowe czyli na inwestycje. W ten sposób reguła finansowa dla nas okazała się osiągalna i możemy powiedzieć, że pod tym względem jesteśmy w porządku.
Jaki będzie budżet Konina w 2014 r.?
- Jest to budżet bardzo wyważony. Był konstruowany z dużą ostrożnością, bowiem jest powszechnie wiadomo, że ograniczanie przychodzi nam wszystkim bardzo trudno. Nam się powiodło. Spełniamy regułę finansową.
Jest to jednocześnie budżet prorozwojowy. W ubiegłym roku na inwestycje przeznaczyliśmy 29 mln zł, natomiast na rok 2014 do dyspozycji mamy ponad 40 mln zł. To jest bardzo wyraźny wzrost.
Stawiamy na rozwój, gros wydatków inwestycyjnych związanych jest z uzbrojeniem i skomunikowaniem terenów inwestycyjnych, którymi dysponuje miasto.
Jak wyglądają przyszłoroczne plany inwestycyjne Konina? Czy uda się je zrealizować przed wyborami samorządowymi?
- Mamy kolejne wyzwanie, jest to most im. Józefa Piłsudskiego, który potocznie nazywamy mostem żelaznym. Jest on zagrożony wyłączeniem z eksploatacji ze względu na zły stan techniczny. Według wartości kosztorysowej inwestycja ta pochłonie 14 mln 600 tys. zł.
Most położony jest w newralgicznym ciągu komunikacyjnym w mieście. Nasze założenie jest takie, że inwestycja zostanie zrealizowana w jednym roku budżetowym - chciałbym, aby utrudnienia w komunikacji trwały jak najkrócej. Zakładamy, że rozpoczniemy prace wiosną 2014 r. i 30 listopada chcemy je zakończyć.
To napięty harmonogram….
- Mam nadzieję, że wszystkie moje służby i ja sam spiszemy się i spełnimy to trudne wyzwanie.
Drugą inwestycją drogową, równie ważną, jest przebudowa ulicy Stodolnianej, która niestety jest tak położona, że stanowi naturalną zlewnię dla dużego obszaru miasta. Podczas ulewnych deszczów wszystkie niemal posesje są zalewane.
Na przebudowę tej ulicy przeznaczymy ponad 6 milionów, łącznie z przepompownią ścieków związanych z kanalizacją deszczową. To są dwie takie główne pozycje, które na rok 2014 znajdują się w naszym budżecie.
Dziękujemy za rozmowę.jc/Serwis Samorządowy PAP