Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdąży przygotować się do nowych zasad podziału składek emerytalnych>>
Rząd chce, by od kwietnia OFE otrzymywały 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc., pozostałe 5 proc. trafiać ma na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS.
- W związku z pojawiającymi się w mediach wątpliwościami, dotyczącymi możliwości dostosowania systemu informatycznego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do nowych zasad podziału składki na ubezpieczenie emerytalne, zapowiedzianych przez Radę Ministrów, informujemy, że ZUS będzie przygotowany do wdrożenia nowych zasad w określonym przez ustawodawcę terminie - napisano w komunikacie wysłanym we wtorek PAP.
Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" zwróciła uwagę, że ZUS może nie zdążyć do kwietnia z dostosowaniem swojego systemu informatycznego do zmian planowanych przez rząd.
Zakład poinformował, że Kompleksowy System Informatyczny ZUS jest nowoczesnym narzędziem pozwalającym na liczne modyfikacje i wprowadzanie nowych funkcjonalności.
Według ubezpieczyciela planowane przez rząd zmniejszenie części składki na ubezpieczenie emerytalne przekazywanej przez ZUS do OFE z 7,3 proc. do 2,3 proc. jest stosunkowo prostą operacją, polegającą na modyfikacji parametrów systemu.
W związku z tym nie ma najmniejszego zagrożenia, że przekazane do ZUS składki mogą nie zostać zewidencjonowane na indywidualnych kontach ubezpieczonych.
- Jeżeli proces legislacyjny zakończy się przed końcem marca, to nasz system informatyczny pozwoli nam bez żadnych zagrożeń przekazać otwartym funduszom emerytalnym poprawnie wyliczoną część składki, a resztę zapisać na indywidualnych kontach ubezpieczonych, tak aby po przejściu na emeryturę otrzymali świadczenie zgodne z ustawowo określonymi zasadami - zapewnił cytowany w komunikacie wiceprezes ZUS Dariusz Śpiewak.
- Współpracujemy z przedstawicielami rządu w zdefiniowaniu wymagań, które będą podstawą zmian w systemie informatycznym" - dodał.