„Choć sam pomysł nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jest dobry, to trzeba przyznać, że w tym wszystkim jest po prostu za mało pieniędzy” – przyznaje Mariusz Banach, wiceprezydent Lublina ds. oświaty i wychowania.
Dopóki nie określimy uczciwych zasad finansowania oświaty, to sytuacja będzie przypominała problemy w obszarze ochrony zdrowia. Samorządy co pewien czas będą dosypywały środki do systemu i starały się oddłużać jednostki, po czym znowu wrócimy do stopniowej degradacji – mówił Krzysztof Mączkowski, skarbnik miasta Łodzi.
„Samorządy podkreślały, że podstawowym problemem związanym ze zmianą finansowania JST będzie zmiana modelu funkcjonowania i finansowania oświaty. Nic nie zrobiono w tym zakresie. Nic” – tak plany nowego sposobu finansowania oświaty komentuje dyrektor biura Związku Miast Polskich, Andrzej Porawski.
"My to już przeżyliśmy w 2008 roku, kiedy dotarła do nas informacja o lokalizacji inwestycji, i w 2016 roku, jak było jej rozpoczęcie. Jest niepewność, ale funkcjonujemy normalnie, jak do tej pory" - mówi Barbara Dykier, wójt Redzikowa, o sytuacji w gminie po otwarciu bazy wojskowej NATO i groźbach ze strony Rosji.
"Nowy system finansowania oświaty nie jest wystarczający; samorządy zawsze podkreślały, że wynagrodzenia nauczycieli powinny być finansowane przez rząd, bo to nie my kreujemy ich wysokość. Potrzebne są dalsze konsultacje oraz elastyczne podejście do stosowania nowych przepisów, bo to grozi destabilizacją naszych budżetów” – powiedział Jan Grabkowski, starosta poznański.
Będziemy się upierać przy tym, że to nie ma być reforma tylko szpitalnictwa ale reforma całego systemu – powiedział w rozmowie z Serwisem Samorządowym PAP Waldemar Malinowski, prezes zarządu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych.