Jak sprzątaczka. Niedocenione są wykształcenie i odpowiedzialność urzędników...
04.07.2016
Nienormalne w samorządach jest to, że osoby na stanowiskach nieurzędniczych zarabiają więcej od urzędników - pisze do nas czytelnik
Nienormalne w samorządach jest zjawisko, gdzie osoby na stanowiskach nieurzędniczych, jak konserwatorzy czy sprzątaczki, zarabiają więcej od urzędników - pisze do nas czytelnik.
Informacja o tym, że resort pracy rozważy możliwość ujednolicenia minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego pracowników urzędów samorządowych i samorządowych jednostek organizacyjnych wywołała duży odzew ze strony czytelników.
Jeden z podjętych wątków dotyczył relacji między wynagrodzeniem na stanowiskach urzędniczych a pensjami osób na stanowiskach pomocniczych i obsługi.
„Nienormalne w samorządach jest zjawisko, gdzie stanowiska nieurzędnicze, jak konserwatorzy, czy sprzątaczki, zarabiają więcej od urzędników" - czytamy w komentarzu przesłanym redakcji. Jak podkreślił czytelnik, urzędnicy posiadają wyższe wykształcenie i zgodnie z ustawą o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa w przypadku spraw służbowych ponoszą osobistą odpowiedzialność.
Z opublikowanego pod koniec zeszłego roku przez Urząd Miasta Słupska wykazu wynagrodzeń wszystkich pracowników ratusza wynika, że zdarzały się tam sytuacje, kiedy pracownicy zatrudnieni w grupie stanowisk pomocniczych i obsługi zarabiali więcej niż urzędnicy.
Jak pokazuje zestawienie, najliczniejszą komórką ratusza jest Wydział Finansowy, gdzie wynagrodzenie inspektorów zaczynało się od kwoty 2 758,80 zł a podinspektorów od 2 200 zł. Młodszy referent w Wydziale Finansowym zarabiał 2 385 zł. Tymczasem pensje konserwatorów wynosiły od 1 750 zł do 3 180 zł, a sprzątaczek od 1 699,50 zł do 2 496 zł. Ratusz nie podał przy tym informacji o stażu pracy pracowników.
Minimalny miesięczny poziom wynagrodzenia zasadniczego pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę określają przepisy rozporządzenia Rady Ministrów. W ministerstwie pracy rozpoczęto prace nad zmianą rozporządzenia, m.in. w zakresie podwyższenia minimalnych miesięcznych stawek wynagrodzenia zasadniczego.
Jak sprzątaczka. Niedocenione są wykształcenie i odpowiedzialność urzędników...
04.07.2016
Nienormalne w samorządach jest to, że osoby na stanowiskach nieurzędniczych zarabiają więcej od urzędników - pisze do nas czytelnik
Nienormalne w samorządach jest zjawisko, gdzie osoby na stanowiskach nieurzędniczych, jak konserwatorzy czy sprzątaczki, zarabiają więcej od urzędników - pisze do nas czytelnik.
Informacja o tym, że resort pracy rozważy możliwość ujednolicenia minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego pracowników urzędów samorządowych i samorządowych jednostek organizacyjnych wywołała duży odzew ze strony czytelników.
Jeden z podjętych wątków dotyczył relacji między wynagrodzeniem na stanowiskach urzędniczych a pensjami osób na stanowiskach pomocniczych i obsługi.
„Nienormalne w samorządach jest zjawisko, gdzie stanowiska nieurzędnicze, jak konserwatorzy, czy sprzątaczki, zarabiają więcej od urzędników" - czytamy w komentarzu przesłanym redakcji. Jak podkreślił czytelnik, urzędnicy posiadają wyższe wykształcenie i zgodnie z ustawą o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa w przypadku spraw służbowych ponoszą osobistą odpowiedzialność.
Z opublikowanego pod koniec zeszłego roku przez Urząd Miasta Słupska wykazu wynagrodzeń wszystkich pracowników ratusza wynika, że zdarzały się tam sytuacje, kiedy pracownicy zatrudnieni w grupie stanowisk pomocniczych i obsługi zarabiali więcej niż urzędnicy.
Jak pokazuje zestawienie, najliczniejszą komórką ratusza jest Wydział Finansowy, gdzie wynagrodzenie inspektorów zaczynało się od kwoty 2 758,80 zł a podinspektorów od 2 200 zł. Młodszy referent w Wydziale Finansowym zarabiał 2 385 zł. Tymczasem pensje konserwatorów wynosiły od 1 750 zł do 3 180 zł, a sprzątaczek od 1 699,50 zł do 2 496 zł. Ratusz nie podał przy tym informacji o stażu pracy pracowników.
Minimalny miesięczny poziom wynagrodzenia zasadniczego pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę określają przepisy rozporządzenia Rady Ministrów. W ministerstwie pracy rozpoczęto prace nad zmianą rozporządzenia, m.in. w zakresie podwyższenia minimalnych miesięcznych stawek wynagrodzenia zasadniczego.
kic/
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.