Prace nad projektem ustawy aglomeracyjnej, która usankcjonuje zasady działania metropolii, powinny zakończyć się do końca roku. Projekt, decyzją resortu spraw wewnętrznych i administracji, przygotują śląscy prawnicy
Prace nad projektem ustawy aglomeracyjnej, która usankcjonuje zasady działania metropolii, powinny zakończyć się do końca roku. Projekt, decyzją resortu spraw wewnętrznych i administracji, przygotują śląscy prawnicy.
Jak poinformowało w piątek biuro prasowe Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, wkrótce powołany będzie specjalny zespół pod przewodnictwem wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka.áJego pełny skład ma być znany za kilka dni. Zespół wypracuje spójny projekt ustawy. Pierwsze efekty mają być w połowie roku.
Bazą do ustawy ma być m.in. projekt, który napisali już śląscy prawnicy: prof. Czesław Martysz i radca prawny Zenon Klatka, a także projekt autorstwa prof. Ernesta Knosali i statut Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Wykorzystany też będzie dokument, regulujący tworzenie aglomeracji, stworzony 7 lat temu przez samorządowego eksperta, prof. Michała Kuleszę.
Prof. Kulesza był jednym z uczestników czwartkowej wideokonferencji w tej sprawie, z udziałem m.in. wojewody śląskiego. Uczestniczyli w niej także wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, prezydent Katowic Piotr Uszok oraz twórcy istniejących już projektów ustawy.
Według wojewody Łukaszczyka, prace nad projektem powinny toczyć się szybko, aby w przyszłym roku ustawa mogła być przyjęta przez parlament i wprowadzona w życie. Wojewoda uważa, że zlecenie tych prac śląskim prawnikom to wyróżnienie, ale i wyzwanie.
"Zostaliśmy upoważnieni do tego do tego, żeby prace nad ustawą metropolitalną, nad unifikacją istniejących dokumentów, toczyły się u nas na Śląsku. Przyjęliśmy to wyzwanie" - podkreślił wojewoda.
Prace będą trudne m.in. dlatego, że uchwalenie ustawy aglomeracyjnej musi się wiązać z wieloma zmianami w ustawach szczegółowych. "Takie działanie jest konieczne, by nie doprowadzić do deregulacji struktury administracji publicznej" - uważa prof. Martysz, według którego prace nad ustawą muszą także wpisać się w planowane zmiany w strukturze zarządzania państwem.
Według prawników i przedstawicieli wojewody, Górny Śląsk jest regionem najbardziej świadomym potrzeby stworzenia przepisów konsolidujących aglomerację. Na ustawę czekają też m.in. Trójmiasto, Kraków czy Poznań.