Na posterunku. Nagroda dla długotrwale nieobecnego w pracy to wyjątek
11.08.2015
Przyznanie nagrody długotrwale nieobecnemu pracownikowi powinno mieć szczególnie mocne uzasadnienie - pisze dr hab. Monika Latos – Miłkowska
Przyznanie nagrody długotrwale nieobecnemu pracownikowi powinno mieć szczególnie mocne uzasadnienie. „Skoro pracownik pracy nie świadczył trudno mówić o szczególnych osiągnięciach” – pisze ekspertka.
Czy można przyznać nagrodę (np. na Dzień Samorządowca) pracownikowi przebywającemu długotrwale na zasiłku chorobowym lub macierzyńskim? Pytanie o takiej treści wpłynęło do resortu administracji i cyfryzacji. Zdaniem dr hab. Moniki Latos – Miłkowskiej z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego podobna decyzja wymaga szczególnej ostrożności.
Jak podkreśliła prawniczka, przepisy ustawy o pracownikach samorządowych nie wykluczają wprost przyznania nagrody pracownikowi, który przebywał (przebywa) na urlopie związanym z rodzicielstwem lub był (jest) długotrwale niezdolny do pracy z powodu choroby.
Jednak w myśl ustawy (art. 36 ust. 6 u.p.s.) przesłanką przyznania pracownikowi samorządowemu nagrody są szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej. Dlatego w ocenie dr Latos – Miłkowskiej należy tutaj zachować szczególną ostrożność.
„Skoro pracownik był długotrwale nieobecny w pracy i w związku z tym pracy nie świadczył, z reguły trudno w takim przypadku mówić o szczególnych osiągnięciach w pracy zawodowej” - zauważyła. Jak dodała, w takim przypadku przyznanie nagrody powinno mieć szczególnie mocne uzasadnienie.
Według prawniczki wypłata gratyfikacji bez przesłanki „szczególnych osiągnięć w pracy zawodowej” jest działaniem bezprawnym. Dodatkowo osoba, która ma kompetencje do przyznania nagrody, narazi się na zarzut naruszenia obowiązku stosowania obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny pracowników i wyników ich pracy.
„Biorąc po uwagę okoliczność, że pracownicy ci przez długi okres w ogóle pracy nie świadczą, trudno będzie wykazać, że wykazali się szczególnymi osiągnięciami w pracy zawodowej, chyba że takie „szczególne osiągnięcie” zaistniało zanim jeszcze rozpoczęła się nieobecność z przyczyn usprawiedliwionych” – pisze o w opinii prawnej Latos – Miłkowska.
„Wydaje się jednak, że w takim przypadku uzasadnienie do przyznania nagrody musiałoby być szczególnie mocne” - dodała.
Zwróciła przy tym uwagę, że przyznawanie nagród bez zaistnienia przesłanki „szczególnych osiągnięć w pracy zawodowej” jest wskazywane jako nieprawidłowość przez Najwyższą Izbę Kontroli.
Na posterunku. Nagroda dla długotrwale nieobecnego w pracy to wyjątek
11.08.2015
Przyznanie nagrody długotrwale nieobecnemu pracownikowi powinno mieć szczególnie mocne uzasadnienie - pisze dr hab. Monika Latos – Miłkowska
Przyznanie nagrody długotrwale nieobecnemu pracownikowi powinno mieć szczególnie mocne uzasadnienie. „Skoro pracownik pracy nie świadczył trudno mówić o szczególnych osiągnięciach” – pisze ekspertka.
Czy można przyznać nagrodę (np. na Dzień Samorządowca) pracownikowi przebywającemu długotrwale na zasiłku chorobowym lub macierzyńskim? Pytanie o takiej treści wpłynęło do resortu administracji i cyfryzacji. Zdaniem dr hab. Moniki Latos – Miłkowskiej z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego podobna decyzja wymaga szczególnej ostrożności.
Jak podkreśliła prawniczka, przepisy ustawy o pracownikach samorządowych nie wykluczają wprost przyznania nagrody pracownikowi, który przebywał (przebywa) na urlopie związanym z rodzicielstwem lub był (jest) długotrwale niezdolny do pracy z powodu choroby.
Jednak w myśl ustawy (art. 36 ust. 6 u.p.s.) przesłanką przyznania pracownikowi samorządowemu nagrody są szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej. Dlatego w ocenie dr Latos – Miłkowskiej należy tutaj zachować szczególną ostrożność.
„Skoro pracownik był długotrwale nieobecny w pracy i w związku z tym pracy nie świadczył, z reguły trudno w takim przypadku mówić o szczególnych osiągnięciach w pracy zawodowej” - zauważyła. Jak dodała, w takim przypadku przyznanie nagrody powinno mieć szczególnie mocne uzasadnienie.
Według prawniczki wypłata gratyfikacji bez przesłanki „szczególnych osiągnięć w pracy zawodowej” jest działaniem bezprawnym. Dodatkowo osoba, która ma kompetencje do przyznania nagrody, narazi się na zarzut naruszenia obowiązku stosowania obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny pracowników i wyników ich pracy.
„Biorąc po uwagę okoliczność, że pracownicy ci przez długi okres w ogóle pracy nie świadczą, trudno będzie wykazać, że wykazali się szczególnymi osiągnięciami w pracy zawodowej, chyba że takie „szczególne osiągnięcie” zaistniało zanim jeszcze rozpoczęła się nieobecność z przyczyn usprawiedliwionych” – pisze o w opinii prawnej Latos – Miłkowska.
„Wydaje się jednak, że w takim przypadku uzasadnienie do przyznania nagrody musiałoby być szczególnie mocne” - dodała.
Zwróciła przy tym uwagę, że przyznawanie nagród bez zaistnienia przesłanki „szczególnych osiągnięć w pracy zawodowej” jest wskazywane jako nieprawidłowość przez Najwyższą Izbę Kontroli.
/kic/Serwis Samorządowy PAP
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.