Potrzeba systemowego uregulowania stwierdzenia zgonu i opracowania procedury wydawania karty zgonu - apelują samorządowcy
Potrzeba systemowego uregulowania kwestii stwierdzenia zgonu i opracowanie procedury wydawania karty zgonu - apeluje Ogólnopolskie Porozumienia Organizacji Samorządowych.
Zdaniem samorządowców dezaktualizacja aktów prawnych określających krąg osób odpowiedzialnych za wystawianie kart zgonu oraz nieprzystosowanie powyższych regulacji do obecnych realiów społecznych wymusza pilną konieczność wprowadzenia zmian legislacyjnych.
Archaiczne i niespójne przepisy komplikują pochówek
OPOS zwraca uwagę, że archaiczne i niespójne przepisy są bardzo często przyczyną poważnych komplikacji przy pochówku zmarłych.
Obecnie zagadnienia dotyczące ustalenia zgonu i jego przyczyny określa ustawa z dn. 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz. U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 z późn. zm.) oraz akt wykonawczy do tej ustawy, tj. rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dn. 3 sierpnia 1961 r. o stwierdzeniu zgonu i jego przyczyny (Dz. U. nr 39, poz. 202). „Wymienione akty prawne, zwłaszcza rozporządzenie, które w niezmienionej wersji obowiązuje od 55 lat, zupełnie nie przystają do obecnej rzeczywistości. W swoich postanowieniach odwołują się one do nieistniejących już instytucji, co w praktyce sprawia, że wiele przepisów jest niewykonalnych" - przekonują przedstawiciele OPOS.
Sprzeczne interpretacje resortu zdrowia
Samorządowcy wskazują także, że w ostatnich latach Ministerstwo Zdrowia wydawało zupełnie niespójne interpretacje przepisów w zakresie stwierdzenia zgonu. W piśmie MZ-PR-WL-024-31234-l/KB/12 z dnia 16 maja 2012 r. skierowanym do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach napisano, że stwierdzenie zgonu nie stanowi świadczenia zdrowotnego, ani też świadczenia opieki zdrowotnej. Z drugiej strony Minister Zdrowia w rozporządzeniu z dnia 10 kwietnia 2012 r. w sprawie sposobu postępowania podmiotu leczniczego wykonującego działalność leczniczą w rodzaju stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne ze zwłokami pacjenta w przypadku śmierci pacjenta (Dz. U. z 2012 r., poz. 420) pisze, że lekarz leczący lub dyżurny po przeprowadzeniu oględzin stwierdza zgon i jego przyczynę oraz wystawia kartę zgonu. Oznacza to, że te same czynności raz uznawane są za świadczenia medyczne, a innym razem nie.
„Sprawa jest skomplikowana tym bardziej, że obejmuje zagadnienia leżące w kompetencjach różnych resortów, w tym: Spraw Wewnętrznych i Administracji, Cyfryzacji, Sprawiedliwości oraz Zdrowia i wymaga międzyresortowych ustaleń. Oczekujemy zatem, że konsultacje takie w trybie pilnym zostaną wreszcie przeprowadzone" - apeluje OPOS.
Lekarze odmawiają wydania karty zgonu
Organizacja wskazuje, że z uwagi na liczne wątpliwości wynikające z dezaktualizacji aktów prawnych, określających krąg osób odpowiedzialnych za wystawianie kart zgonu lekarze często odmawiają wykonania tej czynności lub przerzucają pomiędzy sobą ten obowiązek. Zdarzają się przypadki stwierdzenia zgonu i wystawienia karty informacyjnej o śmierci z żądaniem wydania karty zgonu przez innego lekarza, pomimo iż każdy lekarz, nawet nie mający wiedzy o chorobach, na które cierpiał zmarły ma obowiązek wystawienia karty zgonu. W celu jej wystawienia nie jest bowiem potrzebne rozpoznanie. Wymagane jest jedynie stwierdzenie zgonu, oględziny zwłok w miejscu zgonu, zebranie wywiadu i zapoznanie się z dostępnymi dokumentami o stanie zdrowia.
Stwierdzenie zgonu niemożliwe bez wystawienia karty zgonu
Samorządy zauważają jednak, że żaden z aktów prawnych nie przewiduje dokonania samej czynności stwierdzenia zgonu bez wystawienia karty zgonu. Udokumentowaniem czynności stwierdzenia zgonu jest bowiem jedynie karta zgonu. Ustawa nie dopuszcza jakichkolwiek form kart informacyjnych, zaświadczeń czy podobnych dokumentów, które zastępczo można by uznać za dokument potwierdzający stwierdzenie zgonu.
Z korespondencji prowadzonej w ostatnich latach z Ministrem Zdrowia oraz Narodowym Funduszem Zdrowia wynika, że obowiązujące przepisy prawa obligują lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, do którego została złożona deklaracja wyboru ubezpieczonego, do stwierdzenia zgonu i wypisania karty zgonu (i to nawet w przypadku gdy osoba zmarła nie korzystała ze świadczeń w ciągu ostatnich 30 dni). W praktyce lekarze podstawowej opieki zdrowotnej odmawiają stwierdzania zgonu, uznając że nie mają wobec pacjenta żadnych zobowiązań jeśli nie korzystał on ze świadczeń w ostatnich 30 dniach. Dzieje się tak pomimo, że za każdego zadeklarowanego pacjenta podmiot zatrudniający wybranego lekarza POZ otrzymuje co miesiąc stałą stawkę kapitacyjną niezależnie od tego czy pacjent korzysta ze świadczeń, czy też nie.
Pacjenci bez prawa do ostatniego świadczenia w postaci karty zgonu
OPOS podkreśla też, że bywają pacjenci „zadeklarowani", którzy przez całe miesiące, a nawet lata nie korzystają ze świadczeń. I to właśnie w przypadku ich śmierci jest największy problem ze stwierdzeniem zgonu i wystawieniem karty zgonu. „Taka sytuacja jest kompletnie absurdalna i budzi poważne poczucie niesprawiedliwości społecznej. Osoby zmarłe, za które lekarze wcześniej (niekiedy przez okres wielu lat) otrzymywali stałe środki finansowe, niewątpliwie powinny mieć prawo do uzyskania ostatniego świadczenia w postaci karty zgonu" - oceniają przedstawiciele OPOS.
Organizacja zwraca także uwagę, że jednostki samorządu terytorialnego ponoszą z tego tytułu dodatkowe, nieuzasadnione koszty związane z wezwaniem lekarza powołanego przez starostę na podstawie art. 11. ust. 2 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych.
mp/Serwis Samorządowy PAP