W niedzielę 23 sierpnia, podczas III Europejskiego Festiwalu Sztuki Ludowej organizowanym przez Muzeum Rolnictwa w Szreniawie mogliśmy przyglądać się obrządkom weselnym prosto z Łowickiego
W niedzielę 23 sierpnia, podczas III Europejskiego Festiwalu Sztuki Ludowej organizowanym przez Muzeum Rolnictwa w Szreniawie mogliśmy przyglądać się obrządkom weselnym prosto z Łowickiego.
W związek małżeński w wyjątkowym stylu wstąpili Paulina Jarmuszkiewicz oraz Łukasz Kryg. Para powiedziała sobie sakramentalne „tak" oraz bawiła się na weselu w otoczce łowickiej tradycji.
Było to siódme z kolei wesele regionalne organizowane przez Narodowe Muzeum Rolnictwa
i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie. Co roku wesele folklorystyczne organizowane jest
w kulturze i tradycji innego regionu. W zeszłym roku było to wesele krakowskie.
Para po obrzędach błogosławieństwa udała się w towarzystwie drużbów bryczkami do kościoła. Ślub zawarto w Parafii Komornickiej o godz. 13:00. Państwo Młodzi odziani w oryginalne łowieckie stroje zjechali po zaślubinach na teren Muzeum w towarzystwie śpiewów i muzyki w wykonaniu Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca „Boczki Chełmońskie" oraz Zespołu Tańca Ludowego „Poligrodzianie". Para młoda przyjęła życzenia od Dyrektora Muzeum, przedstawiciela Marszałka Województwa oraz od samego włodarza Gminy Komorniki, Jana Brody i Rady Soleckiej wsi Szreniawa. Życzeniom nie było końca - zwłaszcza od występujących na Festiwalu zespołów folklorystycznych, które w prezencie dla Młodych oferowali swój regionalny taniec.
Impreza, patronowana przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego rozpoczęła się w sobotę III Europejskim Festiwalem Sztuki Ludowej. Odwiedzający obejrzeli występy zespołów folklorystycznych z Białorusi, Niemiec, Holandii, Hiszpanii i Polski, pokazy regionalnej sztuki kulinarnej „Eurokucharz 2009" oraz galę mody regionalnej. Goście weselni częstowani byli tradycyjnym kołaczem upieczonym przez gospodynie z Łowickiego i przywiezionego na wesele do Muzeum w Szreniawie. Nie zabrakło wielobarwnego tła kultury łowickiej - gospodynie oferowały regionalne atrakcje - wycinanki, hafty, bukiety bibułkowych kwiatów.
Olga Karłowska