Bez pytania szkół o ich potrzeby, bez sprawdzenia dostępności urządzeń i sprzętów z centralnie narzuconego katalogu oraz bez zakrojonych na szeroką skalę szkoleń dla nauczycieli Ministerstwo Edukacji i Nauki wydało ponad 1 mld zł na program „Laboratoria Przyszłości” - wynika z raportu NIK.
Zwiększenie zasobów w zakresie sprzętu audio-video i do robotyki to najczęstsze cele, na które szkoły wydatkowały środki pochodzące z rządowego programu „Laboratoria Przyszłości” – wynika z raportu fundacji EdTech. W co piątej szkole w procesie wyboru sprzętu brali udział sami uczniowie.
W Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie określające zasady ubiegania się o dofinansowanie w programie „Laboratoria przyszłości”. Szkoły będą mogły wykorzystać środki pozyskane w programie do końca 2023 roku.
Nie tylko szkoły, ale też organizacje pozarządowe, w tym harcerskie będą mogły ubiegać się o sfinansowanie wyposażenia technicznego w ramach programu „Laboratoria Przyszłości” - zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów. Nowością jest też umożliwienie ponownego składania wniosków przez szkołę, która w poprzedniej aplikacji nie wykorzystała maksymalnej kwoty wsparcia, zmieniają się terminy sprawozdawcze.