Ponad milion z 8,5 mln przesyłek nadano i odebrano w systemie e-Doręczeń tylko elektronicznie (PURDE) - przekazała Poczta Polska w poniedziałkowym komunikacie. Reszta , tj. 7,5 mln została wysłana za pomocą PUH, czyli systemu hybrydowego - dodano.
Pobierana przez Pocztę kwota 6,52 zł za przesyłkę całkowicie elektroniczną jest horrendalna; Związek Powiatów Polskich postuluje, żeby samorządy miały możliwość wyboru dostawcy e-Doręczeń - przekazała PAP Patrycja Grebla-Tarasek z ZPP. Obecnie jednak resort cyfryzacji nie przewiduje takiej możliwości.
Urzędnicy protestują przeciwko e-Doręczeniom, ponieważ boją się odpowiedzialności - przekazała Patrycja Grebla-Tarasek ze Związku Powiatów Polskich podczas posiedzenia sejmowej komisji w środę. 7 proc. przesyłek ze starostw w ub. tygodniu nadal oczekiwało na doręczenie – dodała.
Opóźnienie w akceptacji nadania korespondencji przez dostawcę usługi e-Doręczenia nie wpływa na zachowanie terminów prawa podatkowego; liczy się tu data wniesienia pisma, a nie data jego akceptacji przez dostawcę - poinformował resort finansów.
Problemy z e-Doręczeniami to wynik błędu nie tylko urzędów, ale też zarządczego, po stronie Poczty Polskiej i resortu cyfryzacji - ocenił Sylwester Szczepaniak z Unii Metropolii Polskich w stanowisku wysłanym PAP. Jego zdaniem zabrakło szczegółowych wytycznych ze strony MC i poczty.
„Jeśli urząd posiada jednocześnie dwa czynne adresy do e-Doręczeń dla gminy oraz dla urzędu gminy, to minister cyfryzacji z urzędu wykreśli adres do e-Doręczeń utworzony na gminę do 1 stycznia 2026 r.”- poinformowało Ministerstwo Cyfryzacji.