Mieszkańcy Rzeszowa do 21 lutego mogą wyrazić swoją opinię co do potrzeby zmiany granic miasta. 3 lutego rozpoczęły się konsultacje społeczne w tej sprawie.
Rada Miasta 17 grudnia podjęła uchwałę, w której wyraziła wolę zmiany granic administracyjnych poprzez włączenie części terytorium sąsiednich gmin. Chodzi o część obszaru sołectwa Racławówka
z Gminy Boguchwała, zwaną przez mieszkańców „Racławówka Doły”, obszar sołectwa Pogwizdów Nowy z Gminy Głogów Małopolski oraz obszar sołectwa Malawa z Gminy Krasne.
Podczas konsultacji władze Rzeszowa pytają mieszkańców, czy są "za", czy też "przeciw" powiększeniu miasta o te tereny. Ankiety konsultacyjne udostępnione są w budynku urzędu miasta, punktach informacji i obsługi mieszkańców, siedzibach rad osiedlowych i siedzibach jednostek organizacyjnych Rzeszowa.
Od 2006 roku obszar Rzeszowa powiększano 7 razy. Kolejno przyłączano sołectwa: Słocina i Załęże (w 2006 r.), Przybyszówka (2007 r.), Zwięczyca i druga część Przybyszówki (2008 r.), Biała (2009 r.), część Miłocina i Budziwój (2010 r.), Bzianka (2017 r.) oraz Matysówka i druga część sołectwa Miłocin (2018 r.).
W lipcu ub.r. Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego opiniowała projekt rozporządzenia ws. ustalenia granic niektórych gmin i miast. Nie został w nim uwzględniony m.in. wniosek Rzeszowa, dlatego do Warszawy przyjechał sekretarz miasta i przedstawiciele zainteresowanych sołectw.
Sekretarz miasta Marcin Stopa przekonywał wówczas, że według badań Uniwersytetu Rzeszowskiego ponad 90 proc. mieszkańców sołectw, które wcześniej były poza Rzeszowem, pozytywnie ocenia przyłączenie do miasta. Tadeusz Kalandyk z Racławówki-Dołów argumentował, że mieszkańcy od 10 lat starają się o przyłączenie do Rzeszowa. "Chodzimy do szkoły na tamtejszym osiedlu, tam chodzimy do kościoła, tam się też grzebiemy. Nam jest zawsze po drodze do Rzeszowa” – podkreślił.
Zbigniew Dziedzic z Pogwizdowa Nowego zwrócił uwagę, że wyniki konsultacji społecznych mogą być różne w zależności od tego, kto i jak je przeprowadza. „W naszym przypadku pan burmistrz chyba nie rozumie ustawy o samorządzie. Konsultacje należy przeprowadzić z mieszkańcami terenów ujętych we wniosku. U nas konsultacje odbywają się w urzędzie gminy, a my jesteśmy oddaleni od urzędu o 10 km i nie ma żadnego autobusu w tamtą stronę” – mówił.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker zapewniał, że do sprawy powiększenia Rzeszowa rząd wróci za rok, po próbie wypracowania porozumienia między gminami. „W tej sprawie jest negatywna ocena gmin i negatywna ocena wojewody, który wskazuje na możliwość pogorszenia sytuacji finansowej tych gmin. Bardzo bym prosił o to, by wypracować, a przynajmniej pokazać, że jest dobra wola i chęć wypracowania porozumienia na przyszły rok” - apelował.
Przed 2006 rokiem Rzeszów miał powierzchnię 54 km kw. i liczył 159 tys. mieszkańców. Obecnie zajmuje teren ponad 120 km kw. i liczy ponad 190 tys. zameldowanych mieszkańców.
woj/