Projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej nie jest legislacyjnie dopracowany i wymaga modyfikacji, zarówno merytorycznych, jak i legislacyjnych – pisze w analizie dla Forum Idei Fundacji im. Stefana Batorego prof. Hubert Izdebski z SWPS.
Oceniając opublikowany w ubiegłym miesiącu na stronach RCL projekt prof. Izdebski zauważa, że został on pozbawiony „fundamentalnych wad” dokumentu przygotowanego przez poprzedni rząd dotyczących w szczególności ograniczania samodzielności samorządu terytorialnego oraz wprowadzania niekonstytucyjnych konstrukcji quasi-nadzwyczajnych stanów pogotowia i zagrożenia.
„Wreszcie jest projekt, nad którym można i trzeba popracować, lecz który, nie przewidując stanów quasi-nadzwyczajnych i starając się znaleźć oparcie w zasadzie pomocniczości, odpowiada podstawowym standardom aksjologii konstytucyjnej” – pisze w swojej analizie ekspert.
Prof. Izdebski zwraca jednak uwagę na kilka poważnych wad projektu mających istotne znaczenie dla samorządów.
„Za wadę trzeba uznać brak wyraźniejszego rozgraniczenia wielu zadań i kompetencji organów poszczególnych poziomów samorządu, a jednocześnie samorządu i wojewody” – podkreśla ekspert.
Kolejną wskazaną przez prof. Izdebskiego wadą projektu jest potraktowanie prawie wszystkich określonych w nim zadań organów jednostek samorządu terytorialnego jako zadań własnych, przy czym jedynie w nielicznych przypadkach wskazano, że chodzi o zadania zlecone.
Niejasne jest także – zdaniem eksperta - określenie źródeł finansowania budowy „obiektów ochrony zbiorowej" (schrony, ukrycia i miejsca doraźnego schronienia) oraz zapewnienia „zasobów ochrony ludności" (zapasy wody i środki do jej magazynowania, w tym magazyny przeciwpowodziowe, środki transportu i uzdatniania wody, zapasowe źródła energii i paliwa, odzież, zapasy żywności, środki sanitarne i medyczne itd.).
„Odrębną kwestią jest to, na ile wójt czy starosta byliby realnie zdolni do wykonania zadania zapewnienia funkcjonowania zasobów, o których mowa w art. 24 – jako finansowanego zasadniczo z dochodów własnych samorządu zadania własnego, którego istotne warunki wykonywania może określić wojewoda w nieokreślonej prawnie (…) formie zalecenia (art. 24 ust. 6) lub minister właściwy do spraw wewnętrznych jako wytyczne (art. 24 ust. 8)” – pisze Izdebski.
W swojej analizie ekspert zwraca również uwagę na brak rozgraniczenia zakresów obecnego projektu oraz przepisów o zarządzaniu kryzysowym.
„Pomijając możliwe perturbacje w nadaniu projektowi waloru obowiązującego aktu prawnego, wynikające z trwających co najmniej jeszcze przez rok uwarunkowań politycznych, podnieść należy, że przed podjęciem w ramach procedury parlamentarnej próby nadania takiego waloru projekt ten wymaga modyfikacji, zarówno merytorycznych, jak i legislacyjnych” – podsumowuje prof. Hubert Izdebski.
mam/