Pandemia, wojna za naszą wschodnią granicą, rosnące ceny energii i sprzedaż węgla – to tylko niektóre z wydarzeń 2022 roku, które wpływały na pracę samorządów.
Choć dzisiaj maseczki poszły w odstawkę, rok 2022 zaczynaliśmy pod znakiem pandemii koronawirusa. Na początku stycznia notowanych było kilkanaście tysięcy zakażeń dziennie, a premier Mateusz Morawiecki ogłosił powrót do pracy zdalnej w urzędach. Pod koniec miesiąca każdej doby przybywało już kilkadziesiąt tysięcy chorych, ze szczytem 27 stycznia w wysokości 57,5 tys. pozytywnych testów.
Od 27 stycznia do 27 lutego 2022 r. zajęcia stacjonarne w szkołach dla uczniów klas V-VIII szkół podstawowych oraz dla uczniów szkół ponadpodstawowych zostały zawieszone. W ich miejsce wprowadzono naukę zdalną. W lutym minister edukacji zdecydował jednak o przyśpieszeniu o tydzień powrotu normalnej nauki w szkołach.
Obniżenie jakości kształcenia, pogłębienie nierówności edukacyjnych oraz pogorszenie kondycji psychofizycznej uczniów i nauczycieli – takie skutki zdalnego nauczania w czasie całej epidemii Covid-19 w Polsce wykazała kontrola NIK.
W styczniu weszła w życie ustawa o dodatku osłonowym, która miała pomóc niektórym gospodarstwom domowym w pokryciu części kosztów energii oraz rosnących cen żywności. I pojawiły się pierwsze pytania o jej stosowanie. W kolejnym miesiącu strona samorządowa apelowała już o pilną nowelizację. Wypłata dodatku osłonowego na zasadach zapisanych w ustawie jest niemożliwa do zrealizowania bez złamania innych przepisów – alarmował Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.
W lutym oczy całego świata zwróciły się w stronę zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Początek wojny za naszą wschodnią granicą to początek fali uchodźców i podejmowanych na ich rzecz m.in. przez samorządy działań. Ruszyła pomoc doraźna, jak ciepłe posiłki dla przybywających i punkty informacyjne na dworcach, ale też długofalowa – jak pomoc w zakwaterowaniu, znalezieniu pracy czy posłaniu dzieci do szkół.
W Polsce nie ma chyba ani jednego miasta czy samorządu lokalnego, które by w ciągu ostatniego miesiąca nie uznały za swój szlachetny obowiązek udzielenie pomocy Ukraińcom; dziękujemy za opiekę i wsparcie - napisał w liście do polskich samorządowców ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia.
Wraz ze spontanicznie podejmowanymi inicjatywami na rzecz uciekających przed wojną Ukraińców, rząd przygotował rozwiązania legislacyjne, w których ogromną rolę odgrywały samorządy. W marcu weszły w życie przepisy ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, dotyczące m.in. pracy, kształcenia i legalności pobytu Ukraińców w Polsce, a także utworzenia rezerwy celowej na finansowanie niesionej im pomocy.
Obywatele Ukrainy, którzy po 24 lutego przyjechali do Polski z powodu toczących się działań wojennych, od połowy marca mogli występować o nadanie numeru PESEL. W dużych miastach utworzono specjalne centra rejestracji, w mniejszych miejscowościach urzędy otworzyły dodatkowe punkty obsługi.
Ponadto Ministerstwo Edukacji i Nauki określiło liczbę dzieci oraz zasady funkcjonowania oddziałów przygotowawczych dla cudzoziemców, a resort zdrowia i NFZ przekazały uzgodnienia w zakresie pomocy medycznej dla uchodźców.
Na początku miesiąca prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację Prawa oświatowego, której celem było wzmocnienie roli kuratorów oświaty i zmiana zasad funkcjonowania organizacji pozarządowych w szkołach. Proszę uznać temat za zakończony; nie są nam teraz potrzebne kolejne spory - oświadczył w środę prezydent, apelując zarazem do liderów ugrupowań parlamentarnych o błyskawiczne przyjęcie ustawy o obronie ojczyzny.
W kwietniu nasiliły się doniesienia o możliwych problemach z realizacją projektów, które uzyskały dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych. Temat ten zdominował posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego - samorządowcy przedstawili szereg propozycji, które mogłyby pomóc im w realizacji projektów zagrożonych przez gwałtownie rosnące koszty. W dyskusji wzięła udział prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka.
W tym miesiącu zapadł wyrok w sprawie doprowadzenia do bankructwa gminy Ostrowice. Na kary łączne 7 lat pozbawienia wolności zostali skazani wójt zlikwidowanej gminy Wacław M. i skarbniczka gminy Krystyna K. Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał, że oboje swoim działaniem doprowadzili do szkody majątkowej w wielkich rozmiarach i upadku gminy.
Od 1 maja o 4,4 proc. wzrosło gwarantowane średnie wynagrodzenie nauczycieli.
Prognozowany w tym roku duży spadek nadwyżki operacyjnej w samorządach grozi utratą przez gminy zdolności do prowadzenia polityki rozwojowej – ostrzegł Mirosław Legutko, prezes Krajowej Rady RIO podczas IV Krajowego Kongresu Forów Skarbników.
W gminach trwało rozliczanie środków Funduszu Pomocy obywatelom Ukrainy. Powinny one być ujmowane w budżecie JST z zachowaniem ich wyodrębnienia w ramach szczególnych zasad wykonywania budżetu – przypominało Ministerstwo Finansów w komunikacie.
Pod koniec maja rozdysponowano pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego 30 mld zł w ramach drugiej edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.
Z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego Prezydent Andrzej Duda nadał odznaczenia państwowe osobom zasłużonym w działalności na rzecz rozwoju samorządu.
Na początku miesiąca wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker w wypowiedzi dla „Magazynu Polska Times.pl” zasugerował, że wybory samorządowe mogłyby się odbyć wiosną 2024 roku. „Nie jestem przekonany, czy dla Polski korzystne jest, by wybory parlamentarne i samorządowe odbywały się niemal w tym samym momencie” – stwierdził i dodał, że „jakąś możliwością byłoby wydłużenie ich kadencji tak, żeby wybory odbyły się wiosną. Pozwoliłoby to zorganizować kampanię samorządową, nieodbywającą się w cieniu kampanii parlamentarnej. Wydaje mi się, że pojawia się dobry czas na to, by na ten temat rozmawiać”.
Kilka dni później sprawę potwierdził premier Mateusz Morawiecki. Rzeczywiście jest taki plan, żeby o kilka miesięcy, o pół roku albo nieco dłużej przesunąć wybory samorządowe - powiedział szef rządu.
Liczba stopni awansu zawodowego zostanie zmniejszona, a nauczyciele w pierwszych latach pracy będą zarabiać więcej – zdecydował w czerwcu Sejm, uchwalając nowelizację ustawy Karta nauczyciela.
Wakacje upłynęły pod znakiem przygotowania się do zmian w oświacie. Zgodnie z nowelą Karty nauczyciela wprowadzone zostały tylko dwa stopnie awansu zawodowego. Stopień nauczyciela mianowanego stał się pierwszym stopniem, który początkujący nauczyciel będzie mógł uzyskać po spełnieniu wymagań kwalifikacyjnych, w tym odbyciu przygotowań do zawodu i zdania egzaminu przed komisją egzaminacyjną. Zmiany dotyczyły także oceny nauczyciela.
Zmieniły się także minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Zgodnie z nowymi przepisami, nauczyciele w zależności od wykształcenia i stopnia awansu zawodowego otrzymają wynagrodzenie w wysokości od 3329 zł do 4224 zł.
Na początku sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o dodatku węglowym, przewidującą dodatek w wysokości 3000 zł, przysługujący gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Wrzesień upłynął pod znakiem oczekiwania na środki na wypłatę dodatków węglowych. Samorządy zaczęły alarmować, że nie otrzymały pieniędzy, by wypłacać świadczenie. W odpowiedzi 20 września resort podał, że środki są w drodze, a kilka dni później urzędy wojewódzkie potwierdziły, że rozsyłają już pieniądze do JST. Niezależnie od tego znowelizowano przepisy, wydłużając termin na wypłatę dodatku i zmieniając zasady rozpatrywania wniosków.
W tym miesiącu korporacje samorządowe negatywnie oceniły projekt ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej. Ich zdaniem możliwość zawieszania przez premiera organów jednostek samorządu terytorialnego na czas wprowadzenia stanu zagrożenia jest niezgodna z Konstytucją.
We wrześniu pojawiły się pierwsze zapowiedzi zamrożenia cen prądu dla instytucji samorządowych.
Na początku miesiąca zgodnie z decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do gmin trafiły tabletki jodku potasu, które w razie wystąpienia zagrożenia radiacyjnego, będą przekazywane mieszkańcom. W samorządach, w porozumieniu z właściwymi wojewodami, są wyznaczane punkty dystrybucji tabletek, które będą uruchomione w przypadku zagrożenia.
W Warszawie przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odbyła się manifestacja pod hasłem "Tylko ciemność", podczas którego samorządowcy protestowali przeciwko rosnącym cenom energii.
W październiku Sejm uchwalił ustawę, na mocy której gminy sprzedają węgiel po preferencyjnych cenach. Zgodnie z nią zainteresowane gminy mogą do 30 kwietnia 2023 roku kupować węgiel (za maksymalnie 1500 zł brutto za tonę), który następnie sprzedadzą swoim mieszkańców. Do zakupu preferencyjnego (w cenie maksymalnie 2000 zł za tonę) uprawnione są te gospodarstwa, którym przysługuje dodatek węglowy.
Gminy natychmiast ruszyły z przygotowaniami i rozpoczęły zbieranie zapotrzebowania mieszkańców na węgiel, tak by były przygotowane, jak tylko nowe przepisy wejdą w życie.
Również w październiku posłowie zdecydowali o zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych, samorządów i firm.
W czwartek, 3 listopada weszły w życie znowelizowane przepisy o dodatku węglowym, które mają rozwiązać problem "jeden adres jeden dodatek”. To oznaczało nowe obowiązki dla samorządów. Jeżeli bowiem nie jest możliwe ustalenie odrębnego adresu miejsca zamieszkania dla poszczególnych gospodarstw domowych, wójt, burmistrz albo prezydent miasta przyznaje dodatek węglowy w drodze decyzji administracyjnej, jeżeli w wyniku przeprowadzenia wywiadu środowiskowego ustalił zamieszkiwanie pod jednym adresem w odrębnych lokalach kilku gospodarstw domowych oraz wykorzystywanie przez te gospodarstwa oddzielnego lub współdzielonego źródła ogrzewania.
Pod koniec miesiąca Ministerstwo Klimatu i Środowiska opublikowało poradnik dotyczący zasad zmniejszenia zużycia energii o 10 proc. w jednostkach sektora finansów publicznych oraz kalkulator do obliczania oszczędności. Zgodnie z wytycznymi, obowiązek oszczędzania nie dotyczy m.in. szkół, targowisk miejskich, hal sportowych czy oświetlenia ulicznego.
W Dzienniku Ustaw ukazała się ustawa o przedłużeniu kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego.
1 grudnia weszły w życie przepisy ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej dotyczące obowiązku zmniejszenia całkowitego zużycia prądu o 10 proc. przez jednostki sektora publicznego.
Samorządowcy alarmują, że przyjęty sposób liczenia oszczędności energii elektrycznej, powoduje, że rzeczywiste ograniczenie jej zużycia musi być znacznie wyższe. „Algorytm ten pomija całkowicie fakt, że grudzień jest okresem, w którym zużycie energii elektrycznej jest największe i znacznie przekracza zapotrzebowanie energetyczne w innych miesiącach roku. Nawet jednak, gdyby przyjąć jedynie grudzień jako odniesienie w porównywanym okresie, to i tak osiągnięcie wskazanego w ustawie wskaźnika nie jest możliwe” – zaznaczył w stanowisku Związek Gmin Wiejskich RP. Tymczasem za nieosiągnięcie celu zmniejszenia energii elektrycznej na kierowników jednostek sektora finansów publicznych może zostać nałożona kara w wysokości 20 tys. zł.
Pod koniec miesiąca pojawiła się zapowiedź nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Projekt został opracowany w celu uaktualnienia minimalnego poziomu wynagrodzenia zasadniczego pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę.
W grudniu Serwis Samorządowy PAP ogłosił wyniki rankingu „Gmina dobra do życia”, pokazującego jakość życia na podstawie 63 wskaźników cząstkowych.
aba/