W środę rząd przyjął projekt ustawy okołobudżetowej na 2023 rok. Zgodnie z przyjętymi regulacjami nie wzrosną maksymalne stawki wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, w tym wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023, który zakłada, że nie wzrosną wydatki przeznaczone na wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe względem roku 2022. Oznacza to zamrożenie pensji m.in. wójtów, burmistrzów w prezydentów miast.
Zgodnie z obowiązującymi stawkami maksymalne wynagrodzenie miesięczne dla m.in. wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, starostów oraz marszałków województwa nie może przekroczyć 11,2-krotności kwoty bazowej, która w ustawie budżetowej została ustalona na 1789,42 zł. W związku z tym maksymalne wynagrodzenie może wynieść 20 041,50 zł, natomiast minimalne 16 033,20 zł.
Nowe regulacje przewidują też wsparcie powiatów, które realizują zadania na rzecz aktywizacji bezrobotnych środkami Funduszu Pracy. Jak czytamy w ocenie skutków regulacji projekt zakłada „dofinansowanie kosztów wynagrodzeń zasadniczych oraz składek na ubezpieczenia społeczne od wypłaconego dofinansowania do wynagrodzeń zasadniczych pracowników powiatowego urzędu pracy, realizujących zadania określone ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy”.
Przewidziano też zwiększenie limitu o 46 mln zł na realizację zadań w zakresie wychowania przedszkolnego 6-latków. W związku ze wzrostem cen oraz liczbą obowiązkowych zajęć edukacyjnych na danym etapie kształcenia wzrośnie też kwota dotacji celowej na dofinansowanie zadań w zakresie wyposażenia szkół w podręczniki, materiały edukacyjne i materiały ćwiczeniowe. Na ten cel zostanie przeznaczone dodatkowo 75 mln zł.
Ustawa okołobudżetowa jest ściśle związana z projektem ustawy budżetowej na 2023 rok. Przewidziane propozycje odpowiadają kwotom ujętym w projekcie budżetu i zapewniają jego prawidłową realizację.
W przyjętym projekcie budżetu na przyszły rok rząd założył, że dochody państwa wyniosą 604,4 mld zł, a wydatki 669,4 mld zł. Oznaczałoby to, że deficyt budżetu na koniec 2023 r. nie przekroczy 65 mld zł.
Przygotowując projekt rząd założył, że PKB w przyszłym roku wzrośnie o 1,7 proc., a inflacja wyniesie 9,8 proc. Przewidziano wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w wysokości 9,6 proc. oraz wzrost konsumpcji prywatnej o 12,1 proc. Prognozowano, że deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) wyniesie w przyszłym roku ok. 4,4 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) utrzyma się na poziomie 53,1 proc. PKB.
mr/