Wszystkie gminy, które do końca lutego br. podpiszą lub zgłoszą chęć podpisania ze swoim Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska porozumienia dotyczącego udziału w programie „Czyste powietrze”, otrzymają grant w wysokości 30 tys. zł na uruchomienie punktu informacyjno-konsultacyjnego do obsługi zainteresowanych programem mieszkańców – poinformowała podczas posiedzenia KWRiST wiceminister klimatu i środowiska, Małgorzata Golińska.
Dodatkowo gminy te otrzymają refundację w wysokości 150 zł na każdego mieszkańca za wniosek na podwyższony poziom dofinansowania dla najbiedniejszych, a za zwykły - 50 zł. Golińska poinformowała również, że w celu większego zaangażowania gmin w program ministerstwo rozpisało konkurs z nagrodami, na który przeznaczyło 16 mln zł.
Jednocześnie Golińska zaapelowała do korporacji samorządowych o przekazanie zrzeszonym w nich JST informacji dotyczących zmian w programie „Czyste Powietrze”. Jak odkreśliła, zmiany te zmierzają do większej współpracy z gminami, a ich celem jest poszerzenie grona beneficjentów programu oraz dotarcie do osób, które same nie poszukają informacji na ten temat.
„Poza zyskiem w postaci czystego powietrza jest szansa na to, by gminy mogły skorzystać z wyższego dofinansowania. Dlatego apeluję, by poza tym ponad tysiącem gmin, które już się zgłosiły do programu +Czyste powietrze+, państwa kanałami docierać do samorządów z tą informacją” – mówiła wiceminister Golińska. Zapewniła też, że jest otwarta na dyskusję dotyczącą dalszego usprawniania programu.
W trakcie dyskusji Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala i wiceprezes Unii Miasteczek Polskich zwrócił uwagę na potrzebę dalszego rozwijania programu.
„Przekazane ostatnio przez media informacje, że na 3,5 mln kopciuchów w Polsce w ciągu dwóch lat wymieniono zaledwie 74 tysiące, wskazują, że trzeba pomóc i to nie tylko dużym miastom, ale zwłaszcza małym miejscowościom. Stąd na przykład nasze zabiegi o dalszy rozwój gazyfikacji, gdzie proces rozwoju infrastruktury został ostatnio bardzo poważnie zahamowany” – powiedział Gołębiewski.
Prezydent Sopotu, Jacek Karnowski zaproponował z kolei stworzenie, jak to nazwał „programu składankowego”, w którym „jest na przykład 30 proc. funduszy z miasta i 30 proc. z NFOŚ”.
„To by nam bardzo usprawniło trafianie do beneficjentów” – stwierdził. „Jako samorząd jesteśmy gotowi taki program przygotować. Przejęlibyśmy również zachęcanie mieszkańców do udziału w takim programie” – dodał.
mam/