Obniżka VAT do 8 proc. na gaz ziemny i energię, odejście od podatku handlowego w przypadku paliw silnikowych i dodatek osłonowy dla rodzin - to elementy pakietu antyinflacyjnego, przyjętego we wtorek przez rząd.
„Dzisiaj przystąpiliśmy do realizacji założeń dotyczącej tarczy antyinflacyjnej. Ma ona chronić polskie rodziny i polskie budżety domowe przed wzrostem cen. Rada Ministrów przyjęła pewne rozwiązania, które muszą zostać przyjęte ustawowo, a te rozwiązania, które można wdrożyć rozporządzeniami, są również już procedowane” – powiedział premier Mateusz Morawiecki po posiedzeniu RM.
Wśród rozwiązań, jakie mają zostać wprowadzone tarczą antyinflacyjną, są obniżki podatków. Obniżona zostanie stawka VAT na gaz ziemny z 23 do 8 proc. Zniesiona będzie akcyza na energię elektryczną, a stawka VAT na energię obniżona z 23 do 8 proc. - na okres trzech miesięcy.
W przypadku paliw silnikowych od 20 grudnia do 31 maja 2022 r. wysokość akcyzy obniżona zostanie do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej. Poza obniżeniem akcyzy oraz spadkiem opłaty emisyjnej do zera, mają także nastąpić zmiany w podatku detalicznym. Dotyczy to okresu od 1 stycznia do 31 maja przyszłego roku.
"Paliwa nie będą zaliczane do podatku handlowego, co powinno obniżyć cenę paliwa o kilkanaście groszy. Łącznie z innymi działaniami może to doprowadzić do obniżki ceny paliw na litrze o 20-25 groszy, a optymiści mówią, że nawet o 30 groszy” – powiedział Morawiecki.
Premier zapowiedział też wdrożenie dodatku osłonowego, wynikającego z podnoszonych cen przez różnych producentów, w wysokości od 400 do 1110 zł, w zależności od wielkości gospodarstwa domowego. Dodatek osłonowy będzie wypłacany w dwóch ratach.
Rząd obniży z 23 proc do 8 proc. stawkę VAT na ciepło systemowe i rozszerzy grono odbiorców dodatku osłonowego w Tarczy Antyinflacyjnej. Według premiera dodatek trafi do blisko 1,5 mln kolejnych gospodarstw domowych, łącznie będzie to już blisko 7 mln gospodarstw domowych.
Według niego od wiosny przyszłego roku, zgodnie z analizą NBP, inflacja powinna być w trendzie malejącym.
"Patrzymy przede wszystkim na trend. Jeśli ten trend od kwietnia, później w maju i czerwcu będzie malejący, to będziemy czekali na rozwój wydarzeń, bo to będzie oznaczało, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze niżej i niżej. A o to nam chodzi, by inflacja została przyduszona" - stwierdził premier.
Morawiecki tłumaczył, że wprowadzany pakiet inflacyjny nie tylko wspiera budżety domowe, ale też obniża presję inflacyjną o 1-1,5 proc. "Inflacja zagraża całemu światu. Warto zdać sobie sprawę z tego również, co dzieje się u naszych sąsiadów. Tydzień temu mówiłem, że w Niemczech jest wysoka inflacja, ale wczorajsze dane dopiero pokazały, jaka jest wysoka inflacja w Niemczech, które słyną z niskiej inflacji. Tam inflacja sięga ok. 6 proc. To kolejny kraj, który cierpi na skutek podnoszonych cen przez różnych producentów. Większość krajów Europy notuje rekordowe ceny w tym czasie. Również nasi sąsiedzi. U niektórych z nich poziom inflacji jest nawet wyższy niż u nas" - powiedział premier.
Ocenił, że "rząd PiS nie szuka jednak wymówek, tylko rozwiązań".
woj/