W ramach programu o wartości miliarda złotych w ciągu pięciu lat ma powstać 200 przystanków kolejowych w całej Polsce. Program zapowiedzieli w czwartek 7 maja w Józefinie w woj. mazowieckim prezydent RP Andrzej Duda oraz minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Przystanki mają ułatwić skorzystanie z transportu kolejowego i wymazać białe plamy komunikacyjne.
"Chcemy, żeby te 200 przystanków powstało w takich miejscach, które są sprawdzone, dlatego że to są miejsca, o które wnioskowały społeczności lokalne, samorządy lokalne, które wskazują, że ta komunikacja tutaj jest potrzebna, zasadna" - mówił prezydent.
Minister infrastruktury wyjaśnił, że za kwotę 1 mld zł mają zostać zbudowane nowe przystanki kolejowe i odbudowane te, które od lat nie istnieją. W ramach tej sumy mają też zostać wydłużone perony tam, gdzie nie mogą zatrzymywać się pociągi dalekobieżne.
Według resortu infrastruktury, dzięki programowi budowy 200 przystanków podróż pociągiem stanie się powszechniejsza, a regionów wykluczonych komunikacyjnie będzie zdecydowanie mniej. Warunkiem realizacji inwestycji będzie deklaracja regionalnego organizatora przewozów o korzystaniu z wybudowanej infrastruktury.
Program ma umożliwić niedużym polskim firmom budowlanym start w postępowaniach przetargowych. Ministerstwo zauważyło, że wpisuje się w proces odmrażania polskiej gospodarki, ponieważ inwestycje publiczne są od lat kołem zamachowym gospodarki oraz lekiem na wyjście z kryzysu.
Szef resortu infrastruktury podkreślił, że walka z wykluczeniem komunikacyjnym jest priorytetem ministerstwa. "Budujemy setki kilometrów dróg lokalnych, 100 obwodnic, dofinansowujemy przewozy autobusowe, modernizujemy prawie 9 tys. km torów, a do ponad 20 miejscowości wróci kolej pasażerska dzięki Programowi Kolej Plus" – zaznaczył minister Adamczyk.
Listę wszystkich zadań, które zostaną zrealizowane, w podziale na poszczególne województwa, można znaleźć tutaj (link do strony Ministerstwa Infrastruktury).
kic/