Kasy niektórych gmin mogą zostać poważnie uszczuplone w związku z koniecznością wypłaty wójtom, burmistrzom i prezydentom miast ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop
Kasy niektórych gmin mogą zostać poważnie uszczuplone w związku z koniecznością wypłaty wójtom, burmistrzom i prezydentom miast ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop. Rekordziści (prezydenci dwóch miast wojewódzkich) od początku swojej kadencji, czyli od 2002 r. nie wykorzystali po ok. 90 dni, za co należą im się ekwiwalenty pieniężne sięgajace 40 tys. zł.
Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, co przypomniało również orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, są takimi samymi pracownikami jak wszyscy inni i w związku z tym obowiązują ich te same przepisy kodeksu pracy. - Gospodarze miast powinni co roku, a w wyjątkowych przypadkach do 31 marca następnego roku kalendarzowego, mieć udzielany urlop w pełnym wymiarze, w takim jakim im się należy - poinformował Piotr Wojciechowski z departamentu prawnego Państowej Inspekcji Pracy. Wojciechowski nie potrafił jednak odpowiedzieć dlaczego ten obowiązek nie jest realizowany. - Może są tak zapracowani nasi burmistrzowie i prezydenci, że nie są w stanie tego zrealizować, to już jest sprawa związana z organizacją pracy? - zastanawia się ekspert PIP.
Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych czynności w sprawach z zakresu prawa pracy wobec wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w imieniu pracodawcy wykonują organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego lub w zakresie ustalonym przez ten organ w odrębnej uchwale jego przewodniczący. Oznacza to, że to właśnie radni powinni dbać, by prezydent wykorzystywał każdego roku zaległy urlop. Nieudzielenie urlopu wypoczynkowego jest wykroczeniem podlegającym karze. Inspektor może nałożyć na pracodawcę karę grzywny w wysokości do 1 tys. zł lub skierować sprawę do sądu grodzkiego, który może wymierzyć karę do 5 tys. zł.
Co ciekawe sprawa niewykorzystanych urlopów nie dotyczy tylko i wyłącznie szefów gmin. - W tym roku przeprowadziliśmy łącznie 96 kontroli w administracji samorządowej oraz rządowej i stwierdziliśmy wiele nieprawidłowości polegających na nieudzielaniu urlopów wypoczynkowych - poinformowała Danuta Samitowska - rzecznik Państwowej
Inspekcji Pracy. Inspektorzy wystosowali w związku z tym 3 tys. wniosków do pracodawcow o udzielenie zaległych urlopów tym pracownikom. - Już teraz wiemy, że
większość, bo 2950 pracodawców zastosowało się do naszych zaleceń. Poza tym cały czas na bieżąco sprawdzamy realizację prawa do urlopów wypoczynkowych - dodała
pani rzecznik.
Problem niewykorzystanych przez prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego 93 dni urlopu rozwiązali radni miejscy wysyłając go na przymusowy wypoczynek. Jak podała "Gazeta Olsztyńska" radni przegłosowali wniosek o wysłanie prezydenta na urlop (za było 11 radnych, przeciw 7, dwóch się wstrzymało). Prezydent ma do wykorzystania wolne dni jeszcze z 2003 r., a więc niezależnie od tego, czy Małkowski wygra listopadowe wybory, czy nie, będzie mu się należał ekwiwalent za niewykorzystany wypoczynek.
Marcin Przybylski
m.przybylski@pap.pl