Ustawa 203 bis, ale w gorszym wydaniu - tak mówią samorządowcy o projekcie umożliwiającym 30-procentowe podwyżki w służbie zdrowia
Ustawa 203 bis, ale w jeszcze gorszym wydaniu - tak o rządowych propozycjach zmian w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
wypowiadali się przedstawiciele samorządu obecni na zeszłotygodniowym posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Przyjęty przez Radę Ministrów w trybie pilnym i skierowany do sejmu projekt przewiduje jednorazowy 30-procentowy wzrost wynagrodzenia osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę w publicznych zakładach opieki zdrowotnej działających w formie samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej lub jednostki badawczo - rozwojowej, które zawarły umowy z NFZ. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że rozstrzygnięcie to pomimo, że jednorazowe stanowi zapowiedź reformy całego systemu wynagradzania w publicznej służbie zdrowia.
Art. 2 projektu, przewiduje przekazanie zoz-om środków odpowiadających 30-procentowemu wzrostowi kosztów pracy, rozumianych jako równowartość sumy rocznych wynagrodzeń wypłaconych pracownikom tych zakładów, zatrudnionym na podstawie umowy o pracę, wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne i innymi obowiązkowymi kosztami ponoszonymi, na podstawie przepisów odrębnych ustaw, w związku z wypłatą tych wynagrodzeń. Pulę tę dyrektor musiałby w całości przeznaczyć na wzrost wynagrodzeń pracowników kierowanego przez siebie zakładu opieki zdrowotnej w 2007 r.
Rząd przewiduje, że wejście w życie ustawy nie będzie miało wpływu na dochody i wydatki budżetu. NFZ został zobowiązany do zarezerwowania środków na wzrost wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz jednostkach badawczo-rozwojowych w wysokości ok. 3 750 000 000 zł.
Strona samorządowa nie kryje swego niezadowolenia przede wszystkim z trybu uzgadniania i przyjęcia projektu oraz z niektórych zapisów proponowanej ustawy. Największe oburzenie samorządowców wywołało nie zaproszenie ich przedstawicieli do rozmów i uzgodnień, które odbyły się na poziomie Komisji Trójstronnej ds. Społeczno - Gospodarczych. - Uważam to za wielki błąd, tym bardziej, że nie pierwszy już raz samorząd, często jako najważniejszy pracodawca, jest pomijany przy tworzeniu prawa kształtującego funkcjonowanie sektora ochrony zdrowia - powiedział Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich.
Andrzej Porawski - Dyrektor Biura Związku Miast Polskich przypomniał słynną ustawę 203, która spowodowała olbrzymie skutki finansowe, które w znacznej mierze spadły na organy właścicielskie zoz-ów, czyli na samorządy. Dodał także, że wówczas rozmowy i uzgodnienia w sprawie treści tamtej ustawy również odbywały się bez udziału samorządów, a więc bez udziału tych, na których skutki niedofinansowania tej podwyżki spadły.
W imieniu strony samorządowej uwagi do projektu zmian w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zgłosił Marek Wójcik ze ZPP. Według niego każda propozycja podnoszenia płac w sektorze ochrony zdrowia inna niż propozycja podnoszenia wartości punktu w kontraktach jest propozycją chybioną i nie wpływa na ustabilizowanie systemu ochrony zdrowia. Ponadto samorządowcy wystąpili w obronie podmiotów niepublicznych, które nie otrzymają pieniędzy z NFZ na podwyżki. Zgodnie uznali, że jest to zapis niekonstytucyjny ponieważ różnicuje podmioty publiczne i niepubliczne, a te drugie często są tworzone przez spółki ze 100% udziałem jednostek samorządu terytorialnego. Zastrzeżenia strony samorządowej budzi także tymczasowość nowej ustawy, która ma obowiązywać w okresie od 1 października tego roku do 31 grudnia 2007 roku, stąd postulat samorządowców, aby jak najszybciej rozpocząć prace nad systemowym rozwiązaniem kwestii podwyżek wykraczającym poza ten okres.
- W tym momencie jest to ustawa 203 bis, ale w jeszcze gorszym wydaniu - podsumował projekt Marek Wójcik i dodał, że system ochrony zdrowia nie wytrzyma drugiego takiego wstrząsu jakim był wstrząs wywołany ustawą 203 i jej konsekwencjami.
Marcin Przybylski
m.przybylski@pap.pl