Udowodniono, że odpowiedni strój pracownika wpływa na wizerunek instytucji, w której pracuje. Do zasady tej przywiązuje się dużą wagę na każdym szczeblu administracji publicznej.

„Regulamin mówi, że strój pracownika powinien być schludny i porządny w konwencjonalny, typowo urzędniczy sposób” – mówi Magdalena Krzyżanowska, specjalistka ds. kontaktu z mediami miasta Toruń. Pracownicy urzędu miasta zobowiązani są do przestrzegania zasad właściwego ubioru wynikającego z regulaminów pracowniczych. 

Władze Rzeszowa poszły jednak o krok dalej.
 
Pod koniec 2009 roku wprowadzono tam stroje służbowe dla sekretarek biura prezydenta, wiceprezydentów i Biura Obsługi Klientów. „Wszystkich pracowników obowiązuje schludny ubiór, ale jeśli chodzi o sekretarki obowiązuje zasada, że są jednakowo ubrane” – stwierdza rzecznik prasowy miasta Maciej Chłodnicki. Identyczny strój daje dodatkowo możliwość rozróżnienia pracowników instytucji, co jest dużym udogodnieniem dla mieszkańców.

Rzeczniczka wojewody małopolskiego Monika Frenkiel zapewnia: „Obowiązują nas zapisy ustawy o służbie cywilnej, w której urzędnik ma godnie reprezentować swoją instytucję. Nie ma zapisu, że pracownicy powinni pojawiać się marynarkach i białych koszulach”. Ponadto dodaje, że istnieje pewien standard, którego urzędnicy muszą dochować, jednak ściśle określonego zapisu tj. w firmach prywatnych nie ma.

Im wyższy szczebel administracji, tym restrykcje wydają się większe. Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało w 2009 r. zarządzenie, które precyzuje strój pracowniczy obowiązujący w godzinach pracy. Panom zaleca się garnitury, krawaty i pantofle. Z paniami sytuacja jest już nieco bardziej skomplikowana. Zabrania się noszenia przez nie bluzek bez rękawów i z dużymi dekoltami, lśniących i wzorzystych rajstop, zbyt obfitej biżuterii i spódnic nie krótszych niż 7,5 cm przed kolano.

Wymagania skierowane do pracowników instytucji publicznych nie są bezpodstawne. Odpowiedni strój wyraża szacunek zarówno względem pracodawcy, pozostałych pracowników, klientów jak i wykonywanej pracy.


anj/
Serwis Samorządowy PAP