Sprawdzenie gminnych oświadczeń majątkowych trwa 2 - 2,5 miesiąca. To żmudna praca - zapewniają wykonujący ją urzędnicy wojewódzcy
Sprawdzenie oświadczeń majątkowych przez urząd wojewódzki trwa ok. 2-2,5 miesiąca. Dlatego wiele samorządów zamieści oświadczenia na swoich stronach BIP dopiero w lipcu. Sprawdziliśmy, co przez ten czas z oświadczeniami robi urząd wojewódzki.
O tym, że oświadczenia majątkowe są często zamieszczane w BIP-ie z opóźnieniem ze względu na długą procedurę ich sprawdzania, szczególnie przez wojewodów, informowali nas samorządowcy. Mirosława Boduch, sekretarz miasta i gminy Lądek Zdrój poinformowała nas, że oświadczenie majątkowe burmistrza zostało, zgodnie z przepisami ustawy, złożone na ręce wojewody dolnośląskiego z zachowaniem terminu określonego przepisami. Jednak oczekiwanie na odesłanie dokumentu, jak podkreśliła pani sekretarz, trwa zwykle kilka miesięcy. "W związku z tym nie mamy do tego oświadczenia dostępu, co powoduje, że nie możemy go zamieścić na stronie Biuletynu Informacji Publicznej" - wyjaśniła. Jej zdaniem z tego powodu mogą nie być dostępne także oświadczenia innych włodarzy gmin.
Zapytaliśmy więc w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, ile czasu trwa sprawdzanie oświadczeń i czy zdarzają się sytuacje, że urzędy czekają nawet kilka miesięcy na sprawdzone dokumenty.
Jak się dowiedzieliśmy w biurze prasowym wojewody dolnośląskiego, wstępne sprawdzanie oświadczeń majątkowych (przed przesłaniem ich do właściwych urzędów skarbowych oraz do poszczególnych jst w celu umieszczenia w Biuletynach Informacji Publicznej) trwa ok. 2-2,5 miesiąca. Najczęściej procedura kończy się w pierwszej połowie lipca każdego roku.
Zdarzają się jednak pojedyncze przypadki, kiedy oświadczenia odsyłane są w drugiej połowie lipca - informuje nas urząd. Najczęściej powodem opóźnienia jest to, że nie można wcześniej uzyskać korekty złożonego oświadczenia majątkowego np. z powodu urlopu wypoczynkowego lub choroby składającego oświadczenie.
Dodajmy, że w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim oświadczeniami majątkowymi zajmuje się jedna osoba. W tym roku złożono 396 oświadczeń majątkowych (w 2005 roku 407). Na dzień dzisiejszy do jednostek samorządowych i urzędów skarbowych przekazano ok. 190 oświadczeń.
Na czym polega sprawdzenie oświadczenia i jakie błędy najczęściej się pojawiają? Sprawdzanie polega przede wszystkim na ocenie, czy wszystkie rubryki oświadczenia są wypełnione i czy są wypełnione prawidłowo. Trzeba sprawdzić tytuł prawny wykazywanego majątku, funkcję osoby zobowiązanej oraz to, czy kwoty uzyskane z prowadzonego gospodarstwa rolnego są dochodem (często brak jest jakiejkolwiek informacji na ten temat – podkreślono w urzędzie wojewódzkim). Sprawdza się również, czy dochody ujęte w punkcie VIII oświadczenia zgodne są z dochodami wykazanymi w zeznaniu podatkowym. W tym punkcie często podawane są przychody lub dochód netto, a nie brutto. Zdarza się, że zobowiązany pisze „jak w deklaracji PIT…”, nie podając kwoty uzyskanego dochodu – informują urzędnicy. Podkreślają też, że punkt X – zobowiązania – również jest nieprawidłowo wypełniany, gdyż brak precyzyjnych informacji.
Zdarza się też, że oświadczenie nie jest podpisane przez osobę je składającą, albo do oświadczenia nie dołączono zeznania podatkowego. „W przypadkach, kiedy stwierdza się, że złożone oświadczenie zawiera powyższe wady, telefonicznie wzywa się osobę zobowiązaną, do złożenia korekty oświadczenia majątkowego” – informują nas pracownicy Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. „Korekty te przesyłane są drogą pocztową, bądź nanoszone osobiście na złożonych oświadczeniach, na miejscu w Urzędzie Wojewódzkim. Zdarzają się sytuacje, że do jednej osoby trzeba dzwonić parę razy – a nie zawsze tę osobę można zastać w urzędzie – prosząc o dokonanie korekty oświadczenia. Nie wszystkie osoby zobowiązane, przyjmują uwagi dotyczące złożonych oświadczeń i nie składają korekt, bądź zobowiązują się do ich złożenia i nie dotrzymują słowa.
Są to czynności bardzo pracochłonne, tym bardziej, iż najczęściej oświadczenia majątkowe, jak i dołączone PIT-y, składane są w jednym egzemplarzu, choć do wypełnienia nałożonego na Wojewodę ustawowego obowiązku, potrzebne są trzy egzemplarze oświadczenia (jeden w aktach Wojewody, drugi dla urzędu skarbowego, trzeci do BIP-u) i dwa egzemplarze PIT. W związku z tym, należy kserować złożone dokumenty (do urzędów skarbowych w takich przypadkach wysyłane są potwierdzone kserokopie, choć wymagane są oryginały)” - wyjaśniają urzędnicy.
Ich zdaniem takie sytuacje wpływają w bardzo dużym stopniu na termin odesłania oświadczeń do jednostek samorządowych, jak również na przekazanie ich do urzędów skarbowych. A to dopiero pierwszy etap prac związanych ze sprawdzaniem oświadczeń majątkowych. Drugi etap - szczegółowa analiza oświadczeń - jest zakończony do 30 października złożeniem przez wojewodę sprawozdań przewodniczącym poszczególnych rad.
Anna Stradowska
a.stradowska@pap.pl