Agencja ratingowa Standard & Poor's utrzymała wysoką ocenę wiarygodności kredytowej (rating) dla Krakowa w walutach obcych oraz walucie krajowej na poziomie BBB+ z perspektywą stabilną.

Tegoroczny rating jest na tym samym poziomie, co zeszłoroczny.

„Ocena ta jest równa ratingowi całego kraju i najwyższa z możliwych do uzyskania przez polskie miasto, ponieważ żadne miasto nie może zostać wyżej ocenione od kraju, w którym się znajduje” – powiedział w czwartek dziennikarzom prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski.

Według niego taka ocena kondycji finansowej miasta jest sygnałem dla potencjalnych inwestorów, że mogą w Krakowie bezpiecznie lokować swoje przedsięwzięcia biznesowe.

Agencja S&P w uzasadnieniu swojej decyzji zwróciła uwagę m.in. na gospodarkę Krakowa, która została oceniona jako zdywersyfikowana i - jak na polskie warunki - zasobna, z rozwijającym się sektorem usług.

Podkreślono też zmniejszenie poziomu zadłużenia bezpośredniego miasta, wynikające z korzystnych zmian w systemie podziału dochodów pomiędzy gminami a budżetem centralnym oraz niski poziom bezrobocia, wynoszący około 7 proc., czyli znacznie poniżej średniej krajowej.

Stabilna perspektywa oceny wiarygodności kredytowej Krakowa odzwierciedla oczekiwania agencji związane z dalszym bardzo szybkim rozwojem gospodarczym, a także napływem unijnych dotacji, co ma spowodować zwiększenie dochodów budżetowych Krakowa.

Jak podkreślił skarbnik miasta, Lesław Fijał, wysoka ocena wiarygodności kredytowej pozwala Krakowowi uzyskiwać kredyty bankowe na korzystnych warunkach. Zgodnie z tegorocznym budżetem, zaplanowany deficyt w wysokości 190 mln zł zostanie pokryty właśnie z kredytów bankowych.

„Wprawdzie wskaźnik skumulowanego zadłużenia miasta utrzymuje się od lat na dość wysokim poziomie 54-55 proc., ale zarządzanie takim długiem publicznym zostało uwzględnione w wieloletniej polityce finansowej miasta” – zaznaczył Fijał.

Tegoroczny budżet Krakowa przewiduje dochody miasta na poziomie 2,149 mld zł oraz wydatki wynoszące 2,339 mld zł. (PAP)