W połowie szkolnych pracowni komputerowych w Jaworznie zastosowano bezpłatny system operacyjny Linux. Docelowo pojawi się we wszystkich szkołach, co ma dać gminie ponad 2 mln zł oszczędności.

Jaworzno kontynuuje rozpoczętą w ubiegłym roku rewolucję w szkolnych pracowniach komputerowych. Wymiana popularnego, komercyjnego systemu operacyjnego na bezpłatnego Linuxa objęła już ponad dwadzieścia placówek oświatowych w mieście. Docelowo popularny "pingwin" pojawi się we wszystkich szkołach a projekt pozwoli gminie zaoszczędzić ponad dwa miliony złotych. Jaworzno jest pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się na tego typu modernizację.

Jak zaznaczają władze gminy, już samo wykorzystanie tego darmowego systemu znacząco obniża koszty modernizacji pracowni przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich niezbędnych standardów nauczania. Przy takim rozwiązaniu nie tylko nie trzeba ponosić kosztów zakupu licencji, ale także drastycznie spadają koszty związane z zakupem nowoczesnych komputerów, które byłyby wymagane przy zastosowaniu komercyjnego oprogramowania.

- Linux jest takim systemem, który może wydajnie pracować nawet na starszych jednostkach. Wszystkie posiadane przez szkoły pecety będą mogły być używane do czasu „śmierci technologicznej", czyli do momentu fizycznego zużycia - mówi zastępca prezydenta miasta Tadeusz Kaczmarek. - W każdej tworzonej przez naszych informatyków pracowni zlokalizowany jest jeden wspólny serwer dla wszystkich stanowisk komputerowych, które de facto pracują jako terminale. To nie tylko ograniczenie kosztów, ale także ułatwienie dla nauczyciela. Nie trzeba bowiem instalować tego samego programu na wszystkich komputerach, trzeba to zrobić tylko raz - na serwerze.

Jaworzno jest pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się zastosować bezpłatny system operacyjny we wszystkich placówkach oświatowych. Choć w skali kraju jest to pewne novum, to w skali Europy czy świata zjawisko to nie jest niczym dziwnym. W Brazylii nie tylko szkolnictwo, ale także cała administracja państwowa i lokalna oparta jest na Linuksie. Podobnie działania od lat mają miejsce choćby w Hiszpanii, Włoszech, Norwegii, Japonii, Indiach, Francji i Niemczech, Rosji, Szwajcarii, a nawet w egzotycznych RPA, czy Tajlandii.

- Linux ma wiele zalet. Zarówno on jak i wiele towarzyszących mu aplikacji jest całkowicie bezpłatnych i co ważniejsze otwartych, można więc dostosowywać je do własnych potrzeb. Każdy uczeń, niezależnie od zasobności rodziców może legalnie wykorzystywać w domu ten sam system i te same aplikacje co w szkole - podkreśla Tomasz Bochenek, kierownik referatu informatyki Urzędu Miejskiego. - Wartym podkreślenia jest fakt, że GNU/Linux praktycznie nie zna pojęcia wirusów, a zatem nie ma konieczności instalacji kosztownych i obciążających system programów zabezpieczających - dodaje.

oprac. /aba/