Wyrok WSA jest ważny z punktu widzenia relacji, jakie mamy jako samorząd z naszymi pracownikami oświaty - mówi Elżbieta Kiełbasińska z Urzędu Miasta Legionowa. Sąd stwierdził, że samorząd może w drodze uchwały określić pensum dla nauczycieli specjalistów. 

Logopeda i reedukator - 22 a pedagog i psycholog - 24 godziny - takie pensum wprowadzili legionowscy radni. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 14 lutego odrzucił skargę na uchwałę Rady Miasta Legionowo w sprawie ustalenia tygodniowego obowiązkowego wymiaru zajęć dla nauczycieli specjalistów zatrudnionych w szkołach i przedszkolach. Tym samym przyznał rację miastu, które uchwałą określiło dla nich zróżnicowane pensum.

Jaki wymiar godzin wprowadzała uchwała?

Elżbieta Kiełbasińska, naczelnik wydziału edukacji i sportu w Urzędzie Miasta Legionowa: Zgodnie z Kartą Nauczyciela (art. 42 pkt. 7 ust. 3) organ prowadzący ustala tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin dla nauczycieli specjalistów, nie dłuższy oczywiście niż 40 godzin. W Legionowie wprowadziliśmy zróżnicowane pensum w zależności od stanowiska: logopeda - 22 godziny, reedukator, terapeuta, rehabilitant - 22 godziny, pedagog - 24, psycholog - 24 a doradca zawodowy 26 godzin.

Dlaczego zdecydowali się Państwo na taki wymiar?

- Zwiększenie wymiaru pensum specjalistów podyktowane było koniecznością zapewnienia uczniom pomocy psychologiczno-pedagogicznej odpowiednio do zdiagnozowanych potrzeb. Monitoring tego aspektu pracy szkół wykazał malejące możliwości zaspokojenia potrzeb uczniów w tym zakresie.

Wzrastające potrzeby to m.in. efekt coraz trafniejszych diagnoz, a także wzrost świadomości rodziców dotyczących potrzeb dzieci w usprawnianiu ich dysfunkcji rozwojowych. Podejmując uchwałę kierowaliśmy się w szczególności pełniejszym zaspokojeniem potrzeb uczniów. Możliwości miasta to zwiększenie liczby zatrudnionych, a także zwiększenie liczby godzin w nauczycielskim pensum.

To, że zwiększyli Państwo pensum oznacza, że wybrali Państwo wariant oszczędnościowy?

- Chcę podkreślić, że skorzystaliśmy zarówno z jednej, jak i z drugiej możliwości - zwiększyliśmy pensum, ale też zwiększamy liczbę etatów wsparcia psychologiczno-pedagogicznego. Nie zgadzam się z wypowiedzią zamieszczoną w gazecie: „Dzięki korzystnemu wyrokowi zaoszczędziliśmy prawie cztery etaty, bo zmusiliśmy nauczycieli do dłuższej pracy"- jest mi obca.

Legionowski Samorząd nie oszczędza na oświacie i nikogo do niczego nie zmusza, lecz podejmuje decyzje w ramach ustawowych kompetencji i obowiązków, a jednym z nich jest zapewnienie warunków kształcenia wychowania i opieki w prowadzonych przez siebie szkołach i placówkach.

Czym więc kierowali się Państwo, ustalając te swoje standardy?

- Najpierw rozmawialiśmy z dyrektorami, ilu uczniów ich zdaniem powinno przypadać na jeden etat nauczyciela specjalisty. Analizowaliśmy skalę potrzeb w naszym mieście, ilu nauczycieli musimy zatrudnić. Z tych badań wyszło, że musimy nieco zwiększyć pensum i co nieco zwiększyć liczbę etatów. Te dwa rodzaje działań zostały podjęte, aby zaspokoić potrzeby uczniów w zakresie potrzeb psychologiczno-pedagogicznych.

Trzeba przy tym pamiętać, że za rok, za dwa może się okazać, że te potrzeby się zwiększą lub zmniejszą - wszystko zależy od tego, jakie będą potrzeby dzieci.

Co dla Państwa oznacza ten wyrok?

- Wyrok jest ważny z punktu widzenia relacji, jakie mamy jako samorząd z naszymi pracownikami oświaty. Do tej pory mogliśmy być postrzegani przez pryzmat przekroczenia swoich uprawnień. Korzystny dla miasta wyrok sądu to nie tylko satysfakcja, ale przede wszystkim wyjście naprzeciw interesom dziecka.

Z punktu widzenia skarżących uchwałę nauczycieli specjalistów wyrok sądu oznacza dłuższy czas pracy w tygodniu, ale dla uczniów jest to pełniejsze zaspokojenie potrzeb z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

Dziękuję za rozmowę.

Anna Banasik