Zmiany w finansowaniu samorządów wprowadzone nową ustawą o dochodach JST choć nie rekomensują w pełni poniesionych strat to poprawiają sytuację budżetową największych miast. W ostatnich dniach prezydenci kilku z nich przedstawili projekty przyszłorocznych budżetów, które w większości zakładają wyższe dochody i wiele nowych inwestycji.
Budżet Wrocławia po raz pierwszy w historii przekroczy 8 mld zł
Według projektu przyszłorocznego budżetu dochody Wrocławia z PIT i CIT wyniosą ponad 4,5 mld zł, a cały budżet przekroczy 8,2 mld zł. Dochody miasta wyniosą ponad 7,6 mld zł, a deficyt 566 mln zł i będzie większy o 141 mln zł niż w tym roku.
Najwięcej pieniędzy w przyszłorocznym budżecie, bo aż 2,9 mld zł zostanie przeznaczonych na edukację. W tym na remonty placówek oświatowych i budowę boisk zarezerwowano 120 mln zł, a kolejne 45,6 mln zł na budowę nowego zespołu szkolno-przedszkolnego przy ul. Zwycięskiej.
Łącznie na inwestycje w przyszłorocznym budżecie Wrocławia przeznaczonych zostanie ponad miliard złotych, o 100 mln zł więcej niż w tym roku.
Skarbnik Wrocławia Marcin Urban powiedział, że dzięki przyjętej w październiku ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nastąpił powrót do – jak mówił – „zdrowych założeń, że gminy powinny mieć udział w podatku PIT i CIT”.
„Fundamentalną zmianą przy tym jest to, że mówimy już nie o udziale w podatku, ale o udziale w dochodach. To ważne, bo wszelkie ustawowe zwolnienia podatkowe nie są brane w tym wypadku pod uwagę w wyliczaniu kwot dla samorządów” – mówił.
Skarbnik dodał, że nadwyżka operacyjna, czyli różnica miedzy dochodami bieżącymi a wydatkami bieżącymi, wyniesie 193 mln zł.
Projekt budżetu Rzeszowa na 2024 r. z wyższymi dochodami i rekordowymi wydatkami
Zgodnie z projektem budżetu Rzeszowa na 2025 r. dochody miasta mają przekroczyć 2,3 mld zł i będą wyższe od tegorocznych o ponad 385 mln zł. Także zaplanowane wydatki będą rekordowo wysokie i zbliżą się do kwoty 2,5 mld zł. W projekcie budżetu na ten rok wydatki były o ponad 400 mln zł niższe.
Koszt zaplanowanych na przyszły rok inwestycji oszacowano na prawie 364 mln zł. Na liście jest blisko 40 inwestycji w infrastrukturę drogową. Najwięcej, bo ponad 82,5 mln zł pochłonie kontynuacja budowy Wisłokostrady, z kolei budowa drogi łączącej ul. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego to wydatek rzędu 10 mln zł.
W przyszłorocznym budżecie zaplanowano też inwestycje związane z oświatą. Na prezydenckiej liście znalazła się rozbudowa i modernizacja IX Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Orzeszkowej wraz z budową hali sportowej za 17,7 mln zł; modernizacja III Liceum Ogólnokształcącego za 13,5 mln zł; rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 21 przy ul. Miodowej za 6 mln zł; rozbudowa Zespołu Szkół Elektronicznych za ponad 10,5 mln zł; budowa boiska sportowego przy ZSP Nr 5 przy ul. Pelczara za 2 mln zł; modernizacja budynku Zespołu Szkół Gospodarczych za 3,4 mln zł; budowa infrastruktury sportowej wraz z zagospodarowaniem terenu przy VIII LO w Rzeszowie za prawie 2 mln zł i budowa żłobka na osiedlu Drabinianka, na co zapisano 17,3 mln zł.
W projekcie budżetu są też pieniądze na rozbudowę infrastruktury sportowej. Najwięcej, bo aż 46 mln zł zarezerwowano na budowę PCLA przy ul. Wyspiańskiego. Wśród innych jest m.in. rozbudowa stadionu Grunwaldu Budziwój za 4,3 mln zł, modernizacja stadionu miejskiego za 2 mln zł oraz kontynuacja projektowania aquaparku za 11,4 mln zł.
Prezydent Fijołek stwierdził, że przepisy, które zaczną obowiązywać od przyszłego roku "choć nie w pełni rozwiązują problemy samorządów i nie rekompensują strat poniesionych w poprzednich latach, to jednak poprawiają sytuację finansową". "Mam nadzieję, że dalsze rozmowy z rządem, dalsza współpraca pozwoli w przyszłości zaplanować takie budżety, które faktycznie zaspokoją potrzeby miast" – powiedział prezydent Rzeszowa.
Kraków planuje w 2025 r. wydać 9,7 mld, w tym prawie 940 mln zł na inwestycje
W projekcie budżetu na 2025 r. władze Krakowa zaplanowały wydatki w kwocie prawie 9,7 mld zł, w tym wydatki na bieżące działania i usługi dla mieszkańców wynieść mają ok. 8,5 mld zł (pozostała kwota wydatków to wydatki majątkowe, np. udział w spółkach, zakupy inwestycyjne). Zakładany dochód ma wynieść prawie 9 mld zł.
Dla porównania plan na 2024 r. zakładał wydatki ogółem na ponad 8,6 mld zł, a dochód na ponad 8,1 mld zł. Różnica w przewidywanych wydatkach i dochodach na obecny rok i na przyszły wynosi więc ok. 1 mld zł.
Jeżeli chodzi o wydatki bieżące (8,5 mld zł), to w projekcie budżetu na 2025 r. największe nakłady miasto planuje na: edukację (ok. 39 proc., czyli 3,3 mld zł), transport i łączność (ok. 14 proc. – 1,2 mld zł), gospodarkę komunalną i ochronę środowiska (ok. 9 proc. – 777 mln zł), administrację publiczną (ok. 7 proc. – 648 mln zł), pomoc społeczną (ok. 6 proc. – 516 mln zł), rodzinę (ok. 4,5 proc. – 373 mln zł), kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego (ok. 4 proc. - 361 mln zł) i gospodarkę mieszkaniową (ok. 3 proc. – 236 mln zł).
W każdej z wymienionych dziedzin nastąpi wzrost wydatków bieżących, największy dotyczy edukacji i pomocy społecznej.
W przyszłorocznym programie inwestycyjnym (prawie 940 mln zł, dla porównania w planie uchwalonym na 1 stycznia 2024 r. przewidziano 924 mln zł) największe środki trafią na zadnia, często drobne, ale które mieszkańcy zgłaszają władzom miasta.
Wśród dużych inwestycji, z których zrezygnowano lub przesunięto w czasie są: budowa dwóch budynków internatu i dydaktycznego oraz basenu przy Zespół Szkół Łączności (200 mln zł); budowa Centrum Sportów Zimowych (100 mln ); budowa ul. Nowa Bartla od ul. Zawiłej do ronda Kliny-Zacisze (82 mln zł); budowa siedziby Zarządu Zieleni Miejskiej przy ul. Za Torem (50 mln zł).
Władze miasta przekonane są, że nowy mechanizm finansowania samorządów – oparty na wpływach z PIT i CIT, z ograniczoną rolą subwencji – oraz rezygnacja z pobierania tzw. janosikowego oznaczają dla Krakowa realne korzyści. Już w 2025 r. na zmianie modelu finansowania miasto ma zyskać 866 mln zł.
Łódź: władze miasta przedstawiły projekt budżetu na przyszły rok; deficyt wyniesie 500 mln zł
W projekcie budżetu Łodzi na 2025 r. zaplanowano dochody na poziomie ok. 6,729 mld zł oraz wydatki wyższe od nich o 500 mln i wynoszące 7,229 mld zł. Przyszłoroczny deficyt jest porównywalny z obecnym, który wynosi ok. 465 mln zł.
Skarbnik Łodzi Krzysztof Mączkowski poinformował, że planowane dochody miasta mają wzrosnąć o 15 proc. w stosunku do obecnego budżetu. "Rok 2024 był szczególny, bo nastąpiły znaczące zmiany po stronie dochodów i wydatków, gdy w trakcie roku m.in. otrzymaliśmy dodatkowe środki na wsparcie Ukrainy czy podwyżki edukacyjne" - dodał.
Dochody bieżące w planach na przyszły rok zaplanowano na poziomie 6,373 mld zł, natomiast wydatki bieżące są o 48 mln zł wyższe - i tyle wyniesie deficyt operacyjny. Zdaniem skarbnika miasta jest to kluczowy wskaźnik pokazujący potencjał do obsługi zadłużenia i możliwości zaciągania nowego długu.
"Po raz trzeci z rzędu deficyt operacyjny pojawia się w budżecie łodzi, ale należy pamiętać, że od roku 2019 zburzone zostały normalne zasady funkcjonowania finansów samorządowych, czego w pierwszym roku po zmianie ustawy nie da się jeszcze uporządkować" - zaznaczył.
Prognozy zakładają, że począwszy od roku 2026 zamiast deficytu pojawi się w budżecie miasta nadwyżka operacyjna.
Mączkowski podał, że w planach budżetowych zapisano łącznie 807 mln zł na wydatki majątkowe, czyli m.in. inwestycje.
W budżecie Katowic na 2025 r. 3,54 mld zł dochodów i 420 mln zł deficytu
Przyszłoroczny budżet Katowic ma być o 0,5 mld zł wyższy od poprzedniego. Zaplanowano 3,54 mld zł dochodów oraz 3,96 mld zł wydatków. To oznacza 420 mln zł deficytu, która ma zostać pokryty m.in. z długoterminowej pożyczki bankowej oraz nadwyżki na rachunku bieżącym.
„Rok 2025 będzie rokiem kontynuacji dużych projektów inwestycyjnych, wejdziemy także w widoczny etap prac w obszarze Dzielnicy Nowych Technologii, co bardzo wyraźnie wskazane jest w dokumentach finansowych” – zapowiedział Marcin Krupa.
Dzielnica Nowych Technologii – Katowicki Hub Gamingowo-Technologiczny ma powstać na terenie dawnej KWK „Wieczorek”. Samorząd zamierza stworzyć tam przestrzeń m.in. dla firm technologicznych, producentów gier, a także środowiska związanego z e-sportem. Łączne nakłady finansowe oszacowano na 630 mln zł.
W 2025 r. na realizację robót budowlanych związanych z pierwszym etapem inwestycji przewidziano 96 mln zł. Zakłada on rewitalizację większości zabytkowych budynków pokopalnianych, a także stworzenie przestrzeni biurowych, konferencyjnych czy studiów nagrań.
Wśród dużych przyszłorocznych inwestycji ma rozpocząć się budowa Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki dzielnicy Bogucice. Zaplanowano na ten cel 18 mln zł. Łączne nakłady finansowe oszacowano na 82 mln zł.
W sumie na wydatki majątkowe przewidziano 816 mln zł.
Katowicka skarbnik Danuta Lange w komunikacie prasowym wskazała, że z powodu zmian w prawie dochody bieżące z podatków PIT i CIT wzrosną o 800 mln zł w porównaniu do 2024 r. W sumie „zwiększą się możliwości finansowe miasta o 148 mln zł”.
Przyszłoroczny budżet Gdańska z deficytem na poziomie 600 mln zł
Całościowy budżet Gdańska na 2025 rok będzie miał 5,4 mld zł dochodów i 6 mld zł wydatków. Całościowy deficyt będzie więc niższy niż rok temu i wyniesie 600 mln zł. Jednak w odróżnieniu od ubiegłego roku deficyt operacyjny (czyli różnica między wydatkami bieżącymi i dochodami bez inwestycji) zastąpi lekka nadwyżka w wysokości 53 mln zł.
Rzecznik prasowy prezydent Gdańska Daniel Stenzel wskazał, że miasto najwięcej – ponad 2,1 mld zł - wyda na edukację oraz na komunikację miejską – 520 mln zł.
"Czekają nas pewne zmiany, które zgodnie z obietnicami wyborczymi i w dialogu z samorządami zostały wprowadzone przez koalicję rządzącą. Budżet miasta Gdańska na rok 2025 także został przygotowany według tych zasad" – powiedziała cytowana w informacji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Podkreśliła, że pierwszą podstawową zmianą będzie udział w dochodach podatników PIT i CIT, zamiast udziału w podatku.
"Po drugie nie będzie już więcej subwencji oświatowej. Trzecia zasadnicza zmiana to potrzeby finansowe gmin wyliczane będą według nowych algorytmów na podstawie danych przygotowywanych przez Ministerstwo Finansów. Nie ukrywam, że byliśmy w twórczym dialogu z Ministerstwem Finansów i mamy pewne uwagi do tych algorytmów" – tłumaczy Dulkiewicz.
Rzecznik prezydent Gdańska przypomina, że od przyszłego roku zmienią się zasady w finansowaniu samorządów.
"Do tej pory główne wpływy do kasy miasta bazowały na 50 proc. udziale w podatku PIT, 10 proc. w CIT i bardzo wysokiej subwencji oświatowej. Według nowych przepisów miasto będzie miało udział w dochodzie podatników na poziomie ok. 8,6 proc. z PIT i 2,2 proc. z CIT. To oznacza, że po stronie dochodów Gdańsk będzie miał teoretycznie dużo więcej pieniędzy niż w roku ubiegłym, bo ponad 2,7 mld zł z PIT (1,3 mld zł w 2024) i 546 mln zł z CIT (228 mln zł w 2024)"- poinformował Daniel Stenzel.
Władze Gdańska zaznaczają, że miasto w dalszym ciągu będzie prowadziło inwestycje w różnych obszarach. "W pierwszej połowie roku planowany jest przetarg na budowę trasy tramwajowej wraz z drogą rowerową pod nazwą Gdańsk Południe – Wrzeszcz. Blisko 100 mln zł trafi na remonty kamienic i rewitalizację naszych dzielnic. Międzynarodowe Targi Gdańskie będą budowały IV halę wraz z kompleksem hotelowym za ponad 140 mln zł (...). We Wrzeszczu będzie z kolei powstawał kompleks sportowo-usługowy z basenem za ponad 75 mln zł" – poinformował rzecznik.
"Powstaną kolejne cztery budynki z miejskimi mieszkaniami za 50 mln zł. Skończy się przebudowa ul Kielnieńskiej w Osowej, co będzie oznaczało zapłacenie wykonawcy blisko 39 mln zł. Powstaje Dom Literatury za 33 mln zł, a na nowe żłobki miasto wspólnie z rządowym programem Maluch+ wyda ponad 20 mln zł. Wreszcie kolejne odcinki ulic Armii Krajowej, Rzeczpospolitej, Obrońców i Wyzwolenia przejdą modernizację. Remont czeka też kolejne obiekty inżynieryjne, jak np. kładkę nad SKM Stocznia" – dodał.
Budżetu Poznania na 2025 r. odpowiedzialny i ambitny
Urząd Miasta Poznania poinformował, że w tym roku po raz pierwszy przy opracowaniu projektu budżetu uwzględniono nową ustawę - reformę dochodów samorządowych. Jak wskazano, nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego powstała, by ustabilizować finanse miast i gmin. Zwiększa ona dochody z udziału w podatkach PIT i CIT, ale równocześnie ogranicza subwencję ogólną - czyli pieniądze, jakie ustawowo płyną z budżetu państwa. Zapewnia za to obiektywne naliczanie pieniędzy dla samorządów, w miarę możliwości uwzględniając ich potrzeby.
Skarbnik Miasta Poznania Piotr Husejko podkreślił, że „ta zmiana to mała rewolucja dla samorządów”. „Dochody miasta nie będą zależeć od wysokości podatków mieszkańców, ale od ich dochodów, które podlegają opodatkowaniu. To ułatwi nam prowadzenie polityki finansowej, choć nie rekompensuje wszystkich strat” – zaznaczył.
W związku z nową ustawą Miasto zyska 345 mln zł. Magistrat poinformował jednak, że „to jednak zaledwie ok. połowa rocznych strat, jakie budżet stolicy Wielkopolski odniósł na skutek reform podatkowych przeprowadzonych w latach 2019-2022”.
„Te pieniądze posłużą przede wszystkim dla uzupełnienia luki w finansowaniu oświaty. Planując przyszłoroczny budżet, Miasto musiało zwiększyć kwotę przeznaczoną na wynagrodzenia nauczycieli. Zaplanowano też na wydatki oświatowe ponad 137 mln zł w tzw. rezerwie - bo dokładna organizacja roku szkolnego i związane z nią koszty będą znane dopiero we wrześniu” – podał urząd miasta.
W opinii prezydenta Poznania przyszłoroczny budżet „to jest budżet bardzo odpowiedzialny, a równocześnie budżet bardzo ambitny, zapewniający dalszy rozwój Poznania”.
„Utrzymanie planowanych inwestycji na poziomie niemal miliarda zł to coś, z czego możemy być dumni. Mam nadzieję, że w grudniu przekonamy radnych, by za budżetem w takim kształcie zagłosowali” – podkreślił.
Urząd Miasta Poznania wskazał, że projektowanie budżetu utrudnia wciąż podwyższona inflacja, która zwiększa niemal wszystkie koszty funkcjonowania Miasta. Jak wskazano, „coraz więcej trzeba wydać na sprawne funkcjonowanie transportu zbiorowego. W 2023 r. było to 633,6 mln zł, w tym roku 739,7 mln zł (wg planu), a szacunki na 2025 rok to aż 765,6 mln zł. Rosną też koszty wynagrodzeń pracowników miejskich jednostek - same podwyżki dokonane w trakcie 2024 roku to dla przyszłorocznego budżetu wydatek przekraczający 43 mln zł”.
Ważne są też – jak wskazano - ciągle utrzymujące się na wysokim poziomie stopy procentowe banku centralnego. Przekładają się one na większe wydatki związane z obsługą zadłużenia - w 2025 roku będzie to ponad 159 mln zł. Miasto musi też wziąć pod uwagę dalszy wzrost minimalnego ustawowego wynagrodzenia za pracę co wiąże się z dodatkowymi wydatkami.
W projekcie dokumentu zaplanowano nadwyżkę operacyjną - czyli różnicę pomiędzy dochodami bieżącymi a wydatkami bieżącymi - na poziomie 288 mln zł. Rośnie ona już drugi rok z rzędu po kilku latach tendencji spadkowej.
Według projektu, dochody budżetu Miasta na 2025 rok zostały zaplanowane w wysokości 6,1 mld zł (wzrost w stosunku do planu na 2024 rok o 0,4 proc.). Mieszczą się w tym dochody bieżące - 5,92 mld zł (więcej o 3,1 proc.) oraz majątkowe - 197,3 mln zł.
Na wydatki zaplanowano 6,6 mld zł, czyli o 2 proc. mniej w stosunku do planu budżetu na 2024 rok. W tym na wydatki bieżące - 5,6 mld zł, a na majątkowe - 971 mln zł. Wśród zaplanowanych inwestycji są zarówno te kontynuowane, jak i te zupełnie nowe. Projekt budżetu na 2025 rok zakłada deficyt w wysokości 486 mln zł. Wynika on bezpośrednio z wielkości kwot zaplanowanych na inwestycje.
W 2025 roku Miasto planuje najwięcej ogółem - 2,53 mld zł - wydać na oświatę. Nieco mniej, bo 1,54 mld zł, na drogi oraz komunikację zbiorową (w tym 917 mln zł na transport publiczny, 515 mln na drogi i 111 mln na kwestie, które łączą obie te dziedziny). Wydatki na politykę społeczną, rodzinną i zdrowie wyniosą ponad 654 mln zł, na ochronę środowiska i gospodarkę komunalną - ponad 497 mln zł. W porównaniu do ubiegłorocznego projektu budżetu wzrosną wydatki na kulturę (wyniosą ponad 225 mln zł) oraz na sport i turystykę (ponad 148 mln zł).
„W planie przyszłorocznego budżetu zostały zapisane zarówno kosztowne, ogólnomiejskie inwestycje, jak i szereg mniejszych, o które prosili sami poznaniacy i poznanianki, często także za pośrednictwem rad osiedli. Z puli wydatków majątkowych najwięcej pieniędzy - aż 480,3 mln zł - Poznań planuje przeznaczyć na komunikację zbiorową i drogi. W tym 325 mln zł będzie przeznaczonych na inwestycje drogowe, 54 mln zł - na te związane z transportem publicznym, a kolejne 101 mln zł na inwestycje łączące obie te dziedziny (np. Program Centrum). Ruszyć ma więc budowa trasy tramwajowej na ul. Ratajczaka (44,5 mln zł) oraz remont mostu Chrobrego (36,2 mln zł). W związku z planowaną budową obwodnicy kolejowej Poznania przebudowane zostaną węzły przesiadkowe w pobliżu stacji - Miasto chce przeznaczyć na to 28,9 mln zł” – podał magistrat.
Zaplanowano też pieniądze na trwającą już budowę wiaduktów przy ul. Golęcińskiej i Lutyckiej (ponad 38,9 mln zł), na przebudowę utwardzonych dróg gminnych (prawie 50 mln zł) oraz dróg rowerowych (prawie 12,6 mln zł).
Prawie 107 mln zł Poznań wyda na inwestycje w ochronę środowiska i gospodarkę komunalną. Ponad 41 mln zł pochłonie utrzymanie zieleni - w tej kwocie mieszczą się m.in. wydatki na nowe i modernizowane parki i zieleńce (prawie 9 mln zł), „odbrukowanie” przestrzeni publicznej (prawie 6 mln zł) czy na ogród miododajny na Cytadeli (4,3 mln zł). W planie jest też ponad 22,8 mln zł na ochronę powietrza i klimatu.W projekcie budżetu zaplanowano też inwestycje oświatowe, na które Miasto planuje przeznaczyć prawie 94 mln zł.
pdo/ drag/ bko/ agm/ mmu/ mick/ pato/ al/ jann/ dsok/ drag/ ajw/ mp/