Po stażu w urzędach jst stażyści najczęściej zatrudniani są na podstawie umowy na zastępstwo lub jako pracownicy interwencyjni, rzadziej wygrywają nabory
Po ukończeniu stażu w urzędach samorządowych stażyści najczęściej zatrudniani są na podstawie umowy na zastępstwo lub jako pracownicy interwencyjni, rzadziej wygrywają nabory.
Przy czym – jak wynika z ankiety Serwisu Samorządowego PAP – na zatrudnienie może liczyć najwyżej co czwarty adept.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jacek Męcina przyznaje, że postępowania konkursowe przy rekrutacji pracowników są główną przyczyną ograniczenia możliwości zatrudnienia bezrobotnych w administracji publicznej po ukończonym stażu.
Jednocześnie podkreśla, że coraz więcej stażystów znajduje pracę jeszcze w trakcie stażu lub zaraz po jego ukończeniu. - W zeszłym roku było to już ponad 57 proc. stażystów – ocenia. (
Więcej: Praca dla stażysty). W urzędach gmin stażystów przeważnie pozostaje niewielu.
Jak informuje Aleksandra Iżycka rzecznik prasowy prezydenta Torunia, w ubiegłym roku toruńskim ratuszu nie odnotowano przypadku zatrudnienia stażysty na etacie urzędniczym.
Zdarza się natomiast – przyznaje rzecznik – że po ukończonym stażu dotychczasowi stażyści zatrudniani są jako pracownicy interwencyjni lub tymczasowi, z którymi podpisuje się umowy na zastępstwo.
Tak było w Urzędzie Miasta Bydgoszczy, w którym w zeszłym roku po odbyciu stażu zatrudniono trzy osoby, wszystkie na umowę o pracę na zastępstwo.
W Urzędzie Miasta Opola w ubiegłym roku staż odbywało 32 stażystów, pięciu z nich dostało pracę – trzech wygrało konkurs na wolne stanowisko urzędnicze, dwie osoby zatrudniono na umowę na zastępstwo.
W szczecińskim magistracie, gdzie w 2012 roku było 26 stażystów, zatrudnienie znalazło sześć osób. Jedna z nich wygrała nabór na wolne stanowisko urzędnicze, kolejną zatrudniono w ramach umowy na zastępstwo. Pozostałe powiatowy urząd pracy skierował do urzędu na prace interwencyjne.
Po skończonym stażu w Urzędzie Miasta Lublin w 2012 roku w ratuszu pozostały 23 osoby – dziewięć wygrało nabór, 13 zatrudniono na zastępstwo. Poza tym jedną osobę przyjęto do pracy - z pominięciem procedury naboru - na stanowisko pomocnicze.
W kieleckim ratuszu w ubiegłym roku żaden stażysta nie wygrał konkursu na wolne stanowisko urzędnicze. Natomiast sześciu byłych stażystów zatrudniono w zastępstwie.
Inaczej niż w Urzędzie Miasta Łodzi, gdzie po odbyciu stażu dwie osoby wygrały nabór na wolne stanowisko urzędnicze i zostały zatrudnione w magistracie.
Z kolei Urzędzie Miejskim Wrocławia, podobnie jak m.in. w Toruniu, po ukończeniu stażu żaden ze stażystów nie wygrał konkursu na wolne stanowisko urzędnicze.
/kic/
Serwis Samorządowy PAP