RPO poprosił wojewodę małopolskiego o wyjaśnienie stanowiska, które umożliwiło jednej z gmin nietransmitowanie obrad sesji organu stanowiącego przez ponad rok.
RPO zwrócił się do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity o wyjaśnienie podstawy prawnej i charakteru pisma do burmistrza Bobrowej dotyczącego braku transmisji sesji rady miasta.
Burmistrz, który został poproszony przez Rzecznika Prawa Obywatelskich o wyjaśnienie przyczyn uchybienia obowiązkowi zapewnienia transmisji sesji rady miasta potwierdził, że od marca 2020 r. do maja 2021 r. sesje nie były ani transmitowane, ani archiwizowane przy wykorzystaniu nagrań audiowizualnych. Jedyny dostępny publicznie rodzaj zapisu sesji stanowią protokoły.
Burmistrz powołał się przy tym na pismo wojewody Łukasza Kmity z 25 marca 2020 r., w którym zaaprobował on tego rodzaju praktykę. Miał napisać, że nie będzie podejmował działań w trybie nadzoru „ze względu na niepełną transmisję względnie w ogóle ze względu na brak transmisji tak przeprowadzonych”.
RPO zwrócił się więc do wojewody o wyjaśnienie podstawy prawnej i charakteru pisma do burmistrza. Zapytał też, czy podtrzymuje stanowisko wyrażone w tym piśmie.
Jednocześnie Rzecznik zwrócił uwagę, że niezapewnienie transmisji z obrad rady gminy przez ponad rok stanowi poważne uchybienie przepisom dotyczących jawności działania organów gminy. Stoi zwłaszcza w wyraźnej sprzeczności z obowiązkiem z art. 20 ust. 1b ustawy o samorządzie gminnym.
RPO przywołał przepis art. 15zzx wprowadzony ustawą „kowidową” z 31 marca 2020, który jak zaznaczył, „nie wyłącza przepisów dotyczących jawności działania organów gminy”.
RPO wskazał przy tym, że stanowisko takie potwierdza najnowsze orzecznictwo sądów administracyjnych, zgodnie z którym przepis pozwalający na obradowanie w trybie zdalnym należy wykładać, mając na uwadze przepisy:
• art. 11b ustawy o samorządzie gminnym w związku z art. 18 ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej w zakresie jawności sesji,
• art. 14 w zakresie głosowania, w tym konieczność zapewnienia głosowania imiennego,
• art. 20 w zakresie transmitowania i utrwalania obrad,
• art. 24 w zakresie aktywnego udziału radnego w pracach rady.
„Stosowania tych przepisów ustawodawca nie ograniczył wprost, w związku z czym mieszkańcy powinni mieć zapewniony dostęp do transmisji obrad niezależnie od zdalnego trybu ich odbywania” – czytamy w piśmie do wojewody.
RPO zaznaczył też, że zapewnienie przestrzegania tych przepisów z uwzględnieniem wskazanej powyżej wykładni jest obowiązkiem wojewody jako organu nadzoru.
„Tak istotne i długotrwałe uchybienie obowiązkowi jawności i zapewnienia transmisji można uznać za poważne naruszenie art. 61 Konstytucji. Uchybienie to wypełnia też przesłankę sprzeczności z prawem, o której mowa w art. 91 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, jako poważne naruszenie przepisów proceduralnych” – ocenił RPO.
mp/