Ministerstwo gospodarki przygotowało projekt nowej ustawy o podpisach elektronicznych, który wkrótce trafi do Sejmu. Przewiduje on m.in. obniżenie cen e-podpisu i wprowadzenie "pieczęci elektronicznej" - powiedział wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Odpowiadając w Sejmie na pytania posłów powiedział, że nowe przepisy w pełni dostosują polskie prawo do unijnej dyrektywy w tym zakresie.
Projekt nowej ustawy przewiduje wprowadzenie pełnego katalogu podpisów elektronicznych, takich jak podpis zwykły, zaawansowany, kwalifikowany, urzędowy. Zostanie wprowadzone prawo uznawania certyfikatów z innych krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego - wyliczał.
Szejnfeld zapewnił, że już obecnie uzyskiwanie podpisu elektronicznego nie jest problemem. Obecnie jest wydanych 179 tys. kwalifikowanych certyfikatów, a na kolejne 181 tys. są już zawarte umowy. Dodał, że obecnie 50 proc. wysyłanych dokumentów do ZUS jest opatrzone certyfikatem.
Wiceminister podkreślił, że obowiązek posiadania certyfikowanego podpisu elektronicznego na dokumentach przekazywanych do ZUS został rozłożony w czasie do 21 lipca 2009 r.
Według Szejnefelda, nie ma też problemu ze zwiększeniem liczby podmiotów uprawnionych do certyfikowania podpisów. Dodał, że jest to działalność komercyjna i może ją prowadzić każdy, kto spełnia wymogi ustawy oraz jest wpisany do rejestru ministerstwa gospodarki.
Ministerstwo gospodarki przygotowało projekt nowej ustawy o podpisach elektronicznych, który wkrótce trafi do Sejmu. Przewiduje on m.in. obniżenie cen e-podpisu i wprowadzenie "pieczęci elektronicznej" - powiedział wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
Odpowiadając w Sejmie na pytania posłów powiedział, że nowe przepisy w pełni dostosują polskie prawo do unijnej dyrektywy w tym zakresie.
Projekt nowej ustawy przewiduje wprowadzenie pełnego katalogu podpisów elektronicznych, takich jak podpis zwykły, zaawansowany, kwalifikowany, urzędowy. Zostanie wprowadzone prawo uznawania certyfikatów z innych krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego - wyliczał.
Szejnfeld zapewnił, że już obecnie uzyskiwanie podpisu elektronicznego nie jest problemem. Obecnie jest wydanych 179 tys. kwalifikowanych certyfikatów, a na kolejne 181 tys. są już zawarte umowy. Dodał, że obecnie 50 proc. wysyłanych dokumentów do ZUS jest opatrzone certyfikatem.
Wiceminister podkreślił, że obowiązek posiadania certyfikowanego podpisu elektronicznego na dokumentach przekazywanych do ZUS został rozłożony w czasie do 21 lipca 2009 r.
Według Szejnefelda, nie ma też problemu ze zwiększeniem liczby podmiotów uprawnionych do certyfikowania podpisów. Dodał, że jest to działalność komercyjna i może ją prowadzić każdy, kto spełnia wymogi ustawy oraz jest wpisany do rejestru ministerstwa gospodarki.
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.