Nie ma potrzeby ograniczania samorządów w zakresie komercyjnego wykorzystania ich herbów – uważa MSWiA. Stanowiłoby to naruszenie samodzielności wspólnot lokalnych – przekonuje wiceminister Tomasz Siemoniak
Nie ma potrzeby ograniczania samorządów w zakresie komercyjnego wykorzystania ich herbów – uważa MSWiA. Stanowiłoby to naruszenie samodzielności wspólnot lokalnych – przekonuje wiceminister Tomasz Siemoniak.
Jak przypomniał w interpelacji skierowanej do premiera Jarosław Matwiejuk (Lewica), „herby miast, gmin, powiatów oraz województw stanowią ich własność i podlegają ochronie jako dobro osobiste. Jednocześnie pełnią funkcję symbolu oraz znaku służącego promocji i mogą być używane wyłącznie w sposób zapewniający należytą cześć i szacunek”.
Jak podkreślił poseł, używanie herbu w celach komercyjnych - na przykład w umieszczanie na produktach przeznaczonych do obrotu handlowego lub zamieszczanie go w znaku towarowym lub usługowym – wymaga stosownej zgody. Jednak w praktyce, to właśnie te zezwolenia, opłaty z tym związane oraz procedura ich wydawania powodują liczne wątpliwości co do kryteriów, jakimi się samorząd kieruje przy jego wydawaniu.
Stąd pytanie o plany rządu dotyczące stworzenia regulacji prawnej, które regulowałoby przedmiotową kwestię oraz stworzenia katalogu enumeratywnie wyliczonych kryteriów, które precyzowałyby zasady wydawania zezwoleń na używanie herbów miast i gmin do celów komercyjnych.
Zdaniem MSWiA nie ma jednak takiej konieczności. Jak zaznaczył w odpowiedzi na interpelację wiceszef tego resortu Tomasz Siemoniak, stworzenie zamkniętego katalogu kryteriów wydawania zezwoleń na używanie herbów do celów komercyjnych stanowiłoby ograniczenie swobody wspólnot samorządowych.
Jak przypomniał wiceminister, wymóg uzyskania zgody organu jednostki samorządu terytorialnego na wykorzystywanie herbów do celów komercyjnych wynika pośrednio z art. 131 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej, który stanowi, że nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia w przypadku braku zgody odpowiedniego organu.
Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że przepis nie precyzuje wymogów odnośnie warunków uzyskania akceptacji samorządu, a MSWiA nie planuje obecnie zmian w tym zakresie.
Nie ma potrzeby ograniczania samorządów w zakresie komercyjnego wykorzystania ich herbów – uważa MSWiA. Stanowiłoby to naruszenie samodzielności wspólnot lokalnych – przekonuje wiceminister Tomasz Siemoniak
Nie ma potrzeby ograniczania samorządów w zakresie komercyjnego wykorzystania ich herbów – uważa MSWiA. Stanowiłoby to naruszenie samodzielności wspólnot lokalnych – przekonuje wiceminister Tomasz Siemoniak.
Jak przypomniał w interpelacji skierowanej do premiera Jarosław Matwiejuk (Lewica), „herby miast, gmin, powiatów oraz województw stanowią ich własność i podlegają ochronie jako dobro osobiste. Jednocześnie pełnią funkcję symbolu oraz znaku służącego promocji i mogą być używane wyłącznie w sposób zapewniający należytą cześć i szacunek”.
Jak podkreślił poseł, używanie herbu w celach komercyjnych - na przykład w umieszczanie na produktach przeznaczonych do obrotu handlowego lub zamieszczanie go w znaku towarowym lub usługowym – wymaga stosownej zgody. Jednak w praktyce, to właśnie te zezwolenia, opłaty z tym związane oraz procedura ich wydawania powodują liczne wątpliwości co do kryteriów, jakimi się samorząd kieruje przy jego wydawaniu.
Stąd pytanie o plany rządu dotyczące stworzenia regulacji prawnej, które regulowałoby przedmiotową kwestię oraz stworzenia katalogu enumeratywnie wyliczonych kryteriów, które precyzowałyby zasady wydawania zezwoleń na używanie herbów miast i gmin do celów komercyjnych.
Zdaniem MSWiA nie ma jednak takiej konieczności. Jak zaznaczył w odpowiedzi na interpelację wiceszef tego resortu Tomasz Siemoniak, stworzenie zamkniętego katalogu kryteriów wydawania zezwoleń na używanie herbów do celów komercyjnych stanowiłoby ograniczenie swobody wspólnot samorządowych.
Jak przypomniał wiceminister, wymóg uzyskania zgody organu jednostki samorządu terytorialnego na wykorzystywanie herbów do celów komercyjnych wynika pośrednio z art. 131 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej, który stanowi, że nie udziela się praw ochronnych na oznaczenia w przypadku braku zgody odpowiedniego organu.
Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że przepis nie precyzuje wymogów odnośnie warunków uzyskania akceptacji samorządu, a MSWiA nie planuje obecnie zmian w tym zakresie.
/dp/
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.