NSA zajął się życiem po życiu stanowionych przez radnych przepisów
Sąd może rozstrzygać o legalności uchwały, nawet jeśli wcześniej rada gminy ją uchyliła - uznał w środę Naczelny Sąd Administracyjny. Uchwała mogła już bowiem wywołać określone skutki.
NSA zajmował się uchwałą rady miejskiej dotyczącą zasad polityki czynszowej. Została ona wydana, ponieważ nakazują tak przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z jej art. 21 gmina musi ustalić wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem, w którego skład wchodzą m.in. zasady polityki czynszowej.
Badając uchwałę w trybie nadzorczym, rzecznik praw obywatelskich stwierdził, że narusza ona prawo i wobec tego zaskarżył ją do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Argumentował, że rada nie uchwaliła wieloletniego programu gospodarowania mieniem gminy, lecz poprzestała na ustaleniu zasad polityki czynszowej.
RPO przypomniał, że wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy powinien być opracowany na co najmniej pięć kolejnych lat i obejmować w szczególności prognozę dotyczącą wielkości oraz stanu technicznego zasobu mieszkaniowego gminy w poszczególnych latach, z podziałem na lokale socjalne i pozostałe lokale mieszkalne, planowaną sprzedaż lokali w kolejnych latach, zasady polityki czynszowej oraz warunki obniżania czynszu.
Rzecznik stwierdził, że brak któregokolwiek z tych elementów w uchwale przesądza o jej nieważności, a rada gminy nie ma dowolności i swobody w ustalaniu poszczególnych elementów programu w odrębnych uchwałach.
W odpowiedzi na skargę rada poinformowała, że uchyliła już uchwałę zaskarżoną przez RPO i jednocześnie wydała nową, dotyczącą "wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy na lata 2011-2016 r.". W tej sytuacji rzecznik oświadczył, że wycofuje skargę i wnosi o umorzenie postępowania sądowoadministracyjnego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał jednak, że takie oświadczenie RPO nie jest dla niego wiążące, i rozpoznał sprawę. W wyroku z 27 grudnia 2011 r. (sygn. IV SA/Wr 558/11) stwierdził nieważność uchwały rady dotyczącej zasad polityki czynszowej. Podkreślił, że mogła ona już wywołać określone skutki prawne, których nie usunęło jej uchylenie.
Ponadto WSA zgodził się z rzecznikiem, że rada gminy nie mogła się ograniczyć do wydania uchwały ustalającej zasady polityki czynszowej, pomijając przy tym inne elementy wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy.
Gmina, nieusatysfakcjonowana takim rozstrzygnięciem, złożyła skargę kasacyjną. Wskazywała, że sąd nie miał prawa rozpatrywać tej sprawy, skoro uchwała została unieważniona.
W wyroku z 9 stycznia 2013 r. (sygn. I OSK 984/12) Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę. Stwierdził, że sąd I instancji mógł rozpatrywać skargę na uchwałę, nawet jeśli została ona już wycofana z obrotu prawnego, ponieważ jej skutki nadal występują lub mogłyby wystąpić. Dodał, że badanie legalności aktów prawa miejscowego, które zostały uchylone, ale nie przestały obowiązywać, jest dopuszczalne.
"Samo uchylenie uchwały nie musi powodować, że przestaje ona żyć" - podsumował NSA. (PAP)