Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przygotowuje projekt ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej – poinformował wiceminister środowiska Paweł Sałek
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przygotowuje projekt ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej – poinformował wiceminister środowiska Paweł Sałek w odpowiedzi na poselską interpelację.Na początku lipca do Ministerstwa Środowiska wpłynęła interpelacja poselska, w której Paweł Pudłowski (Nowoczesna) zwrócił uwagę na problem uciążliwości zapachowych z zakładów produkcyjnych, ferm i hodowli zwierząt. Jak podkreślił, wytyczne UE ws. dopuszczalnych stężeń substancji odorowych w powietrzu są zbyt subiektywne, dlatego konieczne jest określenie konkretnych wartości progowych dla danych substancji. Parlamentarzysta zapytał, na jakim etapie zaawansowania są obecnie prace nad ustawą antyodorową.
W odpowiedzi na wystąpienie posła wiceminister środowiska Paweł Sałek poinformował, że prace nad prawnym uregulowaniem kwestii uciążliwości zapachowych trwają od ponad roku, jednak „z uwagi na wieloaspektowy charakter problemu” do dziś nie przyjęto nowych rozwiązań prawnych.
Jak zapewnił, resort dostrzega rosnący problem uciążliwości zapachowej. „O istocie tego problemu w Polsce świadczy ponad 1 tys. skarg i wniosków rozpatrzonych przez organy Inspekcji Ochrony Środowiska w 2016 r. Największa liczba skarg w tym zakresie dotyczyła m.in. eksploatacji oczyszczalni ścieków i wykorzystywania komunalnych osadów ściekowych w rolnictwie bez zachowania odpowiednich wymagań ochrony środowiska” – zaznaczył.
Wiceminister stwierdził, że w związku z napływającymi interpelacjami, zapytaniami, skargami mieszkańców i apelami samorządów resort podjął decyzję o etapowym rozwiązaniu tego problemu. „W ramach pierwszego i drugiego etapu opracowano +Kodeks przeciwdziałania uciążliwości zapachowej+ oraz zlecono i odebrano ekspertyzę pn. +Lista substancji i związków chemicznych, które są przyczyną uciążliwości zapachowej+” – wskazał.
Według Sałka, kolejnym etapem miały być prace nad ustawą o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej, które z uwagi na „wysokie koszty dla budżetu państwa i JST przyjętej w projekcie procedury kontroli występowania uciążliwości zapachowej” zostały wstrzymane.
Wiceminister podkreślił, że mając na uwadze skalę problemu, pod koniec czerwca resort przekazał Głównemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska pełnomocnictwo do opracowania i prowadzenia procesu legislacyjnego projektu ustawy antyodorowej. „Rozważane jest powołanie zespołu doradców złożonego z przedstawicieli nauki i praktyki związanych z ochroną środowiska, który będzie wspierać merytorycznie prace nad ustawą” – dodał.
Jak poinformowaliśmy, w październiku 2016 r. rzecznik praw obywatelskich zwrócił się z prośbą do MŚ o wypracowanie prawnych instrumentów umożliwiających organom ochrony środowiska określanie uciążliwości zapachowych i wydawanie decyzji nakazujących właścicielom zakładów zredukować immisje (czytaj:
Uciążliwe zapachy. RPO: Potrzebny jest mechanizm prawny w obronie powietrza).
W marcu br. naukowcy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego (ZUT) w Szczecinie skierowali do Parlamentu Europejskiego petycję, w której wnioskowali o przygotowanie dyrektywy dotyczącej oceny poziomu zapachu w środowisku. Według nich, norma europejska pn. „Jakość powietrza – Oznaczanie stężenia zapachowego metodą olfaktometrii dynamicznej” jest wykorzystywana przez poszczególne kraje europejskie w różnym stopniu.
Naukowcy zaapelowali także do samorządów i społeczności lokalnych narażonych na uciążliwości zapachowe o poparcie petycji (czytaj:
Stop odorom. Naukowcy zachęcają JST do poparcia petycji ws. prawa antyodorowego).
dap/