Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z dnia 9 listopada 2009 r. targowisko Zielony Ryneczek znów nosi historyczną nazwę Rynku Solnego
Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z dnia 9 listopada 2009 r. targowisko Zielony Ryneczek znów nosi historyczną nazwę Rynku Solnego.
Rynek solny swoją nazwą nawiązuje do średniowiecznej transakcji handlu solą, o której donosi najstarsza wzmianka źródłowa o Oleśnie. Dokument erekcyjny kościoła grodowego wydany w 1226 r. przez biskupa wrocławskiego Wawrzyńca, zawiera informacje o istnieniu w Oleśnie komory celnej, należącej do wyżej wymienionego biskupa, który ustanowił dla niej nową taryfę opłat.
Dokument donosi, że od każdego pustego wozu przejeżdżającego z Moraw na Kujawy przez Olesno pobierano jeden kamień soli, a od każdego wozu jadącego z powrotem ze śledziami - 30 śledzi, od wozów załadowanych innym towarem pół skojca srebra. Dwa opolskie grosze płacili obcy kupcy, miejscowi nie uiszczali opłat. Od niewolników przeznaczonych na sprzedaż, wśród których wymieniono Żydówki pobierano 1 skojca. Opłata w wysokości 1 skojca odpowiadała 2 srebrnym groszom- była to wartość łokcia lnianego płótna (ok. 1 m).
Z manuskryptu wynika, że mieszkańcy osady o nazwie Olesno, wyrosłej przy ruchliwych traktach handlowych, niewątpliwie korzystali z dobrodziejstw takiego położenia, trudniąc się transakcjami wymiennymi, ciągnęli zyski z handlu pomiędzy wschodem a zachodem i tzw. szlaku bursztynowego. Olesno ukształtowało się bowiem na skrzyżowaniu ważnych, europejskich szlaków handlowych: starożytnego szlaku "bursztynowego" i "królewskiego". Pierwszy zwany także wówczas "solnym", prowadził od Ołomuńca na Morawach przez Głubczyce, Głogówek, Krapkowice, Opole, Olesno, Zarzyska, Wieluń, Sieradz, Łęczycę do Torunia. Drugi ze szlaków "via regna"-"królewski" ciągnął się z Wrocławia przez Olesno, Lubliniec, Woźniki, Zarzyska do Krakowa, dalej do Lwowa i nad Morze Czarne.
Dogodne położenie, funkcjonująca komora celna, lokacja miasta w 1275 r. i spory ruch handlowy niewątpliwie przyczyniły się do rozwoju rodzimego rzemiosła. Olesno stało się centralnym ośrodkiem życia gospodarczego całej okolicy. Liczne warsztaty rzemieślników zrzeszonych w cechach przyciągały klientów. Najstarsze odnotowane cechy to: cech sukienników (1404) i rzeźników (1411). W 1584 r. utworzono cech łączący rzemieślników wielu specjalności, w 1589 r. założono cech tkaczy lnu. Rzemieślnicy uzyskiwali od właścicieli miasta liczne przywileje. W 1560 r. olescy piernikarze i piekarze otrzymali od cesarza Ferdynanda I przywileje dotyczące jatek piekarskich. Piernikarz oleski Jan Schmidt w 1582 r. uzyskał od ówczesnego właściciela miasta Jana Beessa przywilej dający mu monopol na wypiekanie pierników, ciast i prawo do posiadania straganu.
W 1585 r. Jan Beess zatwierdził przywileje cechu solarskiego dla handlarzy solą. Solarze otrzymali od właściciela Olesna nieograniczone prawo nabywania soli i rozwożenia jej. Solą, co sobotę handlowano na Rynku Solnym, przy którym stały magazyny soli, zaś wyroby miejscowych garncarzy można było zakupić na, znajdującym się na końcu Rynku Solnego, Rynku Garncarskim*. Ponadto organizowano 4 targi bydła rocznie. Od XVI w. w Oleśnie odbywały się jarmarki trzy razy w roku-w dzień Zielonych Świąt, w dniu ścięcia św. Jana Chrzciciela-29 sierpnia oraz 11 listopada w dniu św. Marcina.
Mieszczanie prowadzili handel wymienny z okolicznymi wioskami. Miasto posiadało jatki mięsne, chlebowe i szewskie. Od XVIII w. dwukrotnie w ciągu roku odbywały się na rynkach Miejskim, Solnym i Garncarskim wielkie, trwające cały tydzień targi, na których sprzedawano wyroby krawców, garncarzy, piekarzy, złotników, piernikarza, szewców, kowali, płatnerzy, powroźników, rymarzy, siodlarzy, kołodziejów, kapeluszników, stolarzy, farbiarzy, białoskórników, czy bednarzy. Rozkładano wtedy stragany, kramy i ławy. Ryby i śledzie kupowano na ulicy Rybnej ( obecnej ul. Mickiewicza), raki z Liswarty (z Łęgu) na ulicy Raków ( ul. Kopernika).
Wywożono do innych miast wiele miejscowych wyrobów, takich jak płótno, kapelusze, wyroby tkackie, kowalskie oraz karpie z oleskich stawów. Sprowadzano zaś sól, śledzie, ołów, wosk, miód, skóry, konie i wełnę. Oleśnianie utrzymywali kontakty handlowe z Czechami, Morawami, Wrocławiem i stołecznym Krakowem, w którego księgach miejskich spotykamy imiona oleskich mieszczan: Adama z Olesna (1396), Wojciecha Goldschmidta (1487), Mikołaja Weinricha (1440), Marcina Velgenera (1444), Stanisława Lischa (1470), Piotra z Olesna (1484), Michała Beyera (1484), Jana Złotnika (1439), Stanisława Bujaka (1486).
W XVII w. wojny, klęski żywiołowe i epidemie przyczyniły się do osłabienia rodzimego handlu. Pomimo burzliwych czasów i zniszczeń do miasta napływali osadnicy z innych rejonów Śląska, z Niemiec i z Polski. Powstawały nowe cechy. W 1669 r. utworzono najsilniejszy w mieście cech płócienników, którzy cieszyli się szczególnymi przywilejami, a w 1674 r. cech garncarzy. Kapelusznicy założyli własny cech w 1676 r., kiedy miasto stawało się znanym ośrodkiem tkackim i kapeluszniczym. W Oleśnie warzono piwo, w 1639 r. produkowano 58 warów piwa, w 1660 r. 87 warów. W XVIII w. do Olesna spędzano na targ mnóstwo bydła, na przykład w 1782 r.- 3 400 wołów, 592 krowy, 710 koni, 2275 świń. Miasto rozwijało się, jako osada kupiecko -rolniczo -rzemieślnicza. W mieście było 21 kupców, 1 aptekarz, 31 kramarzy, 8 gospód, 17 wyszynków, odbywały się w roku 4 jarmarki i targi bydlęce. Na podstawie "Księgi cechu cechmistrzów oleskich" w latach 1810-1812 istniało w mieście 15 cechów, w latach 40-tych XIX w. było w Oleśnie aż 16 rzeźników.
Dwa razy w roku odbywał się targ wokół kościoła odpustowego św. Anny. Ulica prowadząca z rynku Solnego do Rynku - obecna ulica Wolności nosiła nazwę Salzringstrasse- ulicy Rynku Solnego. Łączyła ona obydwa rynki Solny i Miejski. Na tym ostatnim odbywał się targ, co wtorek i piątek. Były tam stanowiska z warzywami, owocami, pieczywem, jajkami, świeżo ubitym masłem, piernikami, różnymi materiałami i kwiatami. W niedziele przed wigilią odbywał się targ świąteczny z workami maku, orzechami, piernikami, małymi jabłkami cebulowymi, suszonymi śliwkami i faszerowanymi gęsiami.
Oferowano drewniane lalki, koniki z wozami, choinki, karpie i liny w wannach czy beczkach. Trzy razy do roku, w okresie międzywojennym, targi odbywały się także wzdłuż obecnej ulicy Armii Krajowej -ówczesnej Oppelnerstrasse. Stały tam stragany oferujące koszule, spodnie, marynarki, artykuły skórzane, buty, bicze, powrozy, postronki, sita, miary zbożowe, słodycze, anyżki, landrynki domowej roboty, garnki, konewki, tygielki, cynkowane wiadra, a nawet dewocjonalia.
Oleskie targi były także miejscami spotkań, gdzie plotkowano i wymieniano się nowinkami. Po II wojnie światowej, od 1945 r. Rynek Solny pozostał miejscem targu, gdyż było to centrum handlowe miasta, w którym od wieków średnich, od zarania Olesna odbywały się transakcje wymiany towarów. Tradycję tą kontynuuje obecnie powrót, zapełniającego się straganami we wtorki i piątki, oleskiego targowiska do nazwy "Rynku Solnego".
Ewa Cichoń
*Dawniejszy Solny Rynek znajdował się w obrębie murów miejskich, więc obejmował jedynie teren obecnej ulicy przy której znajdują się teraz zakład optyczny i sklep odzieżowy. Obecny skwer był zbudowany magazynami solnymi. W tym miejscu stała też prawdopodobnie pierwsza szkoła oleska od strony plebanii. Obecny plac przed remizą strażacką obejmuje teren dawnego Targu Garncarskiego.