Teatr Miejski w Gliwicach zaprasza na spektakl „Szalone nożyczki” – będzie nimi wywijał mistrz fryzjerski Antonio Wzięty. Jeśli nie macie jeszcze planów na oryginalne zakończenie roku, to wiedzcie, że zostały ostatnie wolne miejsca!
Tonio Wzięty to najlepszy fryzjer w dzielnicy. Tuż obok niego nożyczkami i brzytwą wymachuje młoda fryzjerka Barbara. Po nową fryzurę wpada do nich podejrzanie często elegancka pani Dąbek. Po zakładzie kręci się też szemrany handlarz antykami i dwóch tajniaków. Kto zabił nieszczęsną pianistkę mieszkającą piętro wyżej? Zginęła dźgnięta… nożyczkami. W ślad za mordercą ruszają aktorzy i umierająca ze śmiechu widownia.
Premiera spektaklu „Szalone nożyczki” w reżyserii Marcina Sławińskiego na deskach Teatru Miejskiego w Gliwicach odbyła się 17 grudnia.
Na świecie obejrzało go ponad 13,5 miliona widzów – od Broadwayu po Szanghaj. Zachwyceni miłośnicy czarnych komedii wykrzykują podpowiedzi, głośno protestują, gdy tylko na scenie detektyw przeoczy coś oczywistego. Widzowie dyskutują z bohaterami sztuki i śmiało przesłuchują podejrzanych. „Gramy tak, jak chcecie!” – mówią aktorzy. Ich błyskotliwe i niespodziewane improwizacje to petarda dowcipu.
W przerwie spektaklu goście Teatru zostaną poczęstowani lampką szampana. Przygotowano też pożegnalną słodką niespodziankę. Kolejne spektakle zaplanowano na styczeń.
Warto się jednak pospieszyć – na tym przedstawieniu nikt się nie nudzi, a publiczność aktywnie uczestniczy w tworzeniu zaskakującej fabuły.