5 sierpnia koncertowały w Kostrzy zespoły z Białorusi, Peru i Zespół Spiski „Bystry Potok”
Wieczór Narodowy w Kostrzy rozpoczyna rokrocznie Międzynarodowy Festiwal Folkloru. Jest to spotkanie przyjaciół zespołu „Kostrzanie”, którzy są gospodarzami festiwalu. 5 sierpnia koncertowały w Kostrzy zespoły z Białorusi, Peru i Zespół Spiski „Bystry Potok”.
Lokalne władze samorządowe reprezentował Wiesław Witkowski , zastępca burmistrza Strzegomia. Obecni byli także radni Rady Miejskiej w Strzegomiu i pracownicy urzędu. Dopisała także miejscowa publiczność. Wśród zaproszonych gości byli eksperci polskiej sekcji CIOFF- Jerzy Dynia, Edward Błażek, Ewa Piasecka - Sas, Gerard Nowak oraz Maria Pietraszek – Wnęk, reżyser i scenarzysta sobotniego koncertu galowego.
- Nie mogłoby być festiwalu folkloru bez spotkania w Kostrzy - powiedziała na wstępie Bożena Bojanowska - Czuk, dyrektor SCK. I wyjaśniła: - Jak Państwo pamiętają, był 1991 rok i był ktoś, kto miał wielką wizję i z małej rzeczy zrobił wielki festiwal. Tym kimś był Zbyszek Suchyta, obecny burmistrz Strzegomia.
Tomasz Jeziorski - sołtys wsi - powitał sympatyków folkloru w imieniu mieszkańców.
- Cieszymy się, że w tak małej miejscowości możemy powitać tak wspaniałych ludzi – powiedział. - Dzięki zaangażowaniu burmistrza rodzimy folklor znalazł się na poziomie międzynarodowym, a Kostrzanie zostali organizatorami jednego z największych festiwali folkloru w kraju - podkreślił.
- O tym, że festiwal folkloru ma już swoją ugruntowaną w gminie pozycję świadczy obecność byłych i obecnych radnych, pracowników urzędu oraz wiernych miłośników folkloru i zespołu „Kostrzanie”. W tym roku spotykamy się na strzegomskim rynku, ponieważ stadion OSiR-u jest w remoncie, a dziś mamy przedsmak tego, co zobaczymy jutro i w kolejnych dniach. Już dzisiaj serdecznie zapraszam do rynku. Każdego dnia będzie fascynujący program – zapewniał Wiesław Witkowski, zastępca burmistrza Strzegomia.
Występy zespołów oczarowały widzów. Spiski Zespół „Bystry Potok”, pod kierownictwem Tomasza Rataja zaprezentował spiski folklor - odrębny, naturalny i prawdziwy. Tańce, śpiewy i porywająca gra na instrumentach urzekły widzów i słuchaczy. Misternie wykonane stroje, elegancja tanecznych motywów i nietypowe instrumenty zaprezentował zespół folklorystyczny „Gaściniec” z Białorusi.
Jak poinformowała Bożena Bojanowska – Czuk, zespół został założony w roku 1998 w miejscowości Rakow, 40 km od Mińska. Członkowie zespołu, dumni ze swojej bogatej historii i kultury, pielęgnują dorobek przodków i przekazują niezwykłe dziedzictwo kolejnym pokoleniom.
Ostatni najbardziej egzotyczny zespół przyjechał do nas z Peru. Jego występ można scharakteryzować krótko - bogaty program, rewelacyjna dynamika przekazu, oryginalne maski i rekwizyty oraz niebywała radość z tańca.
Źródło: materiały nadsyłane przez jednostki samorządu terytorialnego.
Za treść tych informacji PAP S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności.