W Gminnym Centrum Kultury i Sportu odbył się pokaz spektaklu muzycznego w całości przygotowanego i odegranego przez uczniów oraz pedagogów Gminnej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Edmunda Kajdasza w Trzebnicy
W Gminnym Centrum Kultury i Sportu w środowe przedpołudnie 22 maja na scenie sali kinowo -widowiskowej odbył się pokaz spektaklu muzycznego, w całości przygotowanego i odegranego przez uczniów oraz pedagogów Gminnej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Edmunda Kajdasza w Trzebnicy.
Spektakl wystawiono wcześniej w murach szkoły muzycznej z okazji Dnia Otwartego. O ile musical wypadł fantastycznie już podczas swojego premierowego pokazu, to na sali wyposażonej w najnowocześniejszy system nagłośnienia i przesyłania dźwięku, a także wspaniałe oświetlenie strefowe oraz system reflektorów scenicznych LED, zabrzmiał już zupełnie profesjonalnie.
Na widowni zasiedli rówieśnicy uczniów szkoły muzycznej, włącznie z ich kolegami i koleżankami ze szkół powszechnych.
W główne role musicalu pt. „Nasza klasa” wcielili się głównie uczniowie starszych klas trzebnickiej Szkoły Muzycznej: Julia Bundziów, Alicja Sobczak, Daria Nooitgedagt, Sylwia Nooitgedagt, Karolina Waleńców, Kalina Krzemianowska, Michał Skulimowski, Mikołaj Kubaszewski, Mateusz Łuszczyński, Nikodem i Kosma Czarnik. Wiodącą rolę nauczycielki zagrała Magdalena Balaszczuk, której asystował na scenie absolwent trzebnickiej Szkoły Muzycznej - Antoni Krasowski.
Oprócz wokalnych występów musical wzbogacił także zespół instrumentalny, w ramach którego na skrzypcach zagrała Jagoda Jaszczyk, Natalia Szostak i Dariusz Muzyczka, na wiolonczeli – Liliana Zając, na flecie Nikola Walczak, na klarnecie Patrycja Budzyń, na trąbce Krzysztof Miś, na puzonie Mikołaj Łuszczyński, na waltorni Jonatan Jaszczyk, na gitarze Mateusz Łuszczyński, na perkusji - Mikołaj Krzak i Oliwia Chuczak, a na akordeonie Kosma Czarnik. Jan Sadownik zagrał na saksofonie zarówno jako akompaniament, jak i - wraz z Michałem Kasperskim, Wiktorią Kawą oraz Szymonem Sztadilów, w ramach kwartetu saksofonowego. Kwartet wykonał przewodni utwór muzyczny z filmu „Mission impossible” oraz piosenkę „Take on me”, zaś największe brawa dostał za porywające wykonanie słynnej „Różowej Pantery” Henriego Manciniego. W tle akompaniował Sławomir Krysa.
Piosenki nie zrobiłyby aż takiego efektu, gdyby solistów nie wsparł licznie nagradzany na wielu konkursach szkolny chór Gminnej Szkoły Muzycznej – „Cantores Minores”. Dopiero to połączenie głosów dało niezapomniane przedstawienie muzyczne. Dyrygent chóru szkolnego i zarazem reżyser musicalu Beata Krzenciessa postawiła na anglojęzyczny repertuar, umiejętnie przeplatając style i konwencje muzyczne.
Całość rozpoczęło wspólne wykonanie „Czwartej klasy na obcasach” z repertuaru VooVoo ze zmodyfikowanym tekstem „Nasza klasa”. Dalej zaśpiewano „September” zespołu Earth, Wind and Fire, „Over the Rainbow” z musicalu “Czarnoksiężnik z Krainy Oz”, „Someone in the Crowd” z musicalu „La La Land” oraz rodzimą „Wieżę Babel” z pierwszego polskiego musicalu „Metro”. Ponadto zabrzmiał „Sing” z repertuaru Pentatonix, Shallow z musicalu „Narodziny gwiazdy”, „Miłość rośnie wokół nas” Eltona Johna i „Thank you for the music” nieśmiertelnego zespołu Abba. Nie zapomniano także o polskich utworach, umiejętnie wplatając „Prząśniczki” Stanisława Moniuszki, a nawet – średniowieczną „Bogurodzicę”.
Największy aplauz wzbudziło wykonanie wielkich hitów zespołu „Queen” – „Don’t stop me now” oraz „We are the Champions”, do których przyłączyła się cała sala. Jak podkreśla Beata Krzenciessa - przygotowanie uczniów, zespołów, scenariusza było jej zasługą, ale w przygotowanie zaangażowali się również mocno nauczyciele instrumentów głównych.
Źródło: materiały nadsyłane przez jednostki samorządu terytorialnego.
Za treść tych informacji PAP S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności.