Wydaje się, jakby proces wyborczy w ogóle nie widział bieżącej sytuacji zdrowotnej w Polsce - oceniła w środę prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Poinformowała, że w Gdańsku zgłosiło się dotąd 964 chętnych do pracy w obwodowych komisjach wyborczych.
W ubiegłym tygodniu prezydent Gdańska skierowała do komisarza wyborczego pismo, w którym poinformowała, że w mieście będzie brakować ok. 70 proc. obwodowych komisji wyborczych. Podczas środowej wideokonferencji, Dulkiewicz powiadomiła, że otrzymała odpowiedź.
"Wystąpiłam do komisarza wyborczego z informacją, że 75 procent z 200 zaplanowanych obwodowych komisji nie ma możliwości zorganizowania siedziby, ponieważ szkoły są zamknięte, a zatrudnione tam osoby pracują zdalnie. Komisarz odpowiedział, że nic takiego się nie dzieje, dlatego należy przygotować te siedziby" - przekazała.
Zapowiedziała, że jeszcze w środę powieszone zostanie obwieszczenie dotyczące obwodowych komisji wyborczych, gdzie wyraźnie zostanie zaznaczone, "które siedziby są tylko adresami, a w których wybory się nie odbędą".
Zgodnie z kalendarzem wyborczym towarzyszącym postanowieniu marszałek Sejmu o zarządzeniu wyborów prezydenckich na 10 maja, termin na zgłaszanie kandydatów do obwodowych komisji wyborczych minął w piątek 10 kwietnia. Jednak ze względu na niepełne składy komisji wydłużono go do czwartku.
Prezydent Gdańska przekazała, że na dwa tysiące osób, niezbędnych do pracy w gdańskich komisjach wyborczych zgłosiło się dotąd 964 chętnych. Najwięcej z komitetów popierających Andrzeja Dudę, Roberta Biedronia i Krzysztofa Bosaka.
"Na dzisiaj mamy mniej niż połowę składów obwodowych komisji wyborczych. W wielu przypadkach nie ma możliwości ich powołania nie tylko ze względu na brak siedziby, ale również z uwagi na brak minimalnego składu. Tak jest chociażby na Przymorzu, gdzie do pracy w jednej z komisji zgłosiła się tylko jedna osoba" - mówiła podczas wirtualnej konferencji prasowej Dulkiewicz.
"Nikt nas samorządowców, z biegnącego kalendarza wyborczego nie zwolnił. Komisarz też jest zobowiązany te wybory przygotowywać. Wydaje się, jakby proces wyborczy w ogóle nie widział bieżącej sytuacji zdrowotnej w Polsce i w Gdańsku" – podsumowała.
Obwodową komisję wyborczą powołuje się w każdym obwodzie głosowania w wyborach, a więc tam, gdzie wyborcy mogą zagłosować. Do zadań obwodowej komisji wyborczej należy przeprowadzenie głosowania w obwodzie, czuwanie w dniu wyborów nad przestrzeganiem przepisów prawa wyborczego w miejscu i w czasie głosowania, ustalenie wyników głosowania w obwodzie i podanie ich do publicznej wiadomości oraz przekazanie ich właściwej komisji wyborczej.
anm/aba