Z kwotą wpływów podatkowych na poziomie niemal 30 tys. zł na jednego mieszkańca, Kleszczów w woj. łódzkim pozostaje najbogatszą gminą w Polsce - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Z kolei najniższe wpływy z podatków, w wysokości 486 zł per capita, odnotowała gmina Potok Górny (woj. lubelskie).
Ministerstwo Finansów opublikowało wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla gmin na 2021 r. (tzw. wskaźnik G). Podstawę tych prognoz, służących do obliczenia tzw. janosikowego, stanowią dane o dochodach podatkowych gmin za 2019 r. (według stanu na 30 czerwca 2020 r.). Chodzi m.in. o dochody z tytułu opłat (np. eksploatacyjnej) i podatków: od nieruchomości, rolnego i leśnego, a także udziały we wpływach z CIT i PIT.
PEŁNY RANKING DOSTĘPNY JEST TUTAJ
Od lat niezmiennie liderem pod względem dochodów jest gmina wiejska Kleszczów, w której na jednego mieszkańca przypadło 29 808 zł. Tak wysoką pozycję w zestawieniu samorząd zawdzięcza wpływom z podatku od nieruchomości i opłaty eksploatacyjnej. Na terenie gminy zlokalizowane są bowiem: Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów oraz największa w Polsce i Europie elektrownia opalana węglem brunatnym - Elektrownia Bełchatów.
Na drugim miejscu wśród najzamożniejszych gmin uplasowała się Rząśnia (woj. łódzkie). Wpływy z podatków dały tej jednostce 10 031 zł na mieszkańca. W pierwszej trójce znalazła się ponadto gmina Kobierzyce (woj. dolnośląskie) z dochodem w wysokości 7 732 zł per capita.
Kolejne miejsca na liście najbogatszych gmin zajęły: Jerzmanowa (6 770 zł per capita) i Grębocice w województwie dolnośląskim (6 710 zł per capita), Suchy Las w woj. wielkopolskim (6 628 zł per capita) oraz kolejna gmina w województwie dolnośląskim - Polkowice (6 541 zł per capita).
Pierwszym dużym miastem w zestawieniu jest Warszawa, która z kwotą podatków na poziomie 4 343 zł per capita zajęła 33. pozycję w zestawieniu. Jako jedno z 66 miast na prawach powiatu Warszawa ma również udział w dochodach dedykowanych powiatom, z których stolicy przypada 842 zł per capita, i w rzeczywistości o tyle jej dochody są wyższe.
Najbiedniejszą gminą okazał się Potok Górny w woj. lubelskim, gdzie gminną kasę zasiliło 486 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Wśród gmin o najniższych dochodach znalazły się ponadto: Przytuły (502 zł per capita) i Turośl w woj. podlaskim (553 zł per capita), Aleksandrów w woj. lubelskim (553 zł per capita), Rościszewo w woj. mazowieckim (604 zł per capita), Dzikowiec w woj. podkarpackim (617 zł per capita) i Ostrówek w woj. lubelskim (621 zł per capita).
Otrzymanie subwencji lub ewentualna wpłata do budżetu państwa jest wynikiem różnicy wpływów podatkowych na jednego mieszkańca w danej jednostce oraz średniej dla kraju, która wynosi 2098,22 zł. Poniżej tej średniej znalazło się 2046 na 2477 gmin w Polsce.
Wpływy z podatków i opłat oraz udziały w PIT i CIT stanowią jedynie część dochodów gmin. Ponadto zaliczają się do nich dochody ze sprzedaży majątku, subwencje, dotacje celowe z budżetu państwa, a także środki unijne.
kic/