Nie ma uzasadnienia przywracania do obecnego porządku prawnego tzw. regionalizacji w odniesieniu do spalarni odpadów – ocenił wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba w odpowiedzi na interpelację poselską.
Poseł PiS Zbigniew Chmielowiec w wystąpieniu do resortu klimatu i środowiska ocenił, że jedną z przyczyn "ciągłych podwyżek" opłat za składowanie odpadów jest likwidacja tzw. regionalizacja. Zdaniem posła skutkuje ona organizowaniem przetargów przez spalarnie, w której może wziąć udział każdy samorząd, często spoza województwa (poseł pisze o Podkarpaciu).
Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, odnosząc się do pytania o powrót do tzw. regionalizacji w zakresie funkcjonowania spalarni, ocenił, że jest on niezasadny. Ozdoba zauważył, że obecnie zagospodarowanie zmieszanych odpadów komunalnych jest już zapewnione w skali kraju. Ponadto przewidywane jest zmniejszanie się strumienia zmieszanych odpadów komunalnych na rzecz zwiększonego udziału odpadów zbieranych selektywnie u źródła.
"Zatem wydaje się, że nie ma uzasadnienia przywracania do obecnego porządku prawnego tzw. regionalizacji" – zaznaczył Ozdoba. "Przywrócenie regionalizacji w poprzednio obowiązującym kształcie jest nieuzasadnione także ze względu na zaplanowane w ramach procedowanego obecnie rządowego projektu ustawy (…) odejście od rozwiązań związanych z przekroczeniem limitu 30 proc. termicznego przekształcania odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów" – dodał.
Jak podkreślił wiceminister, żeby zapobiec monopolowi w gospodarce odpadami, planuje się rezygnację z ustawowego limitu spalania odpadów pochodzących ze strumienia odpadów komunalnych oraz przepisów regulujących kwestie powstawania nowych i funkcjonowania instalacji termicznego przekształcania odpadów ze strumienia odpadów komunalnych.
"Odejście od obowiązujących ścisłych rozwiązań związanych z przekroczeniem limitu 30 proc. termicznego przekształcania odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych wynika z planowanych przez Rząd RP działań związanych z przekształcaniem sektora energetycznego np. lokalne wykorzystanie odpadów w elektrociepłowniach" – wyjaśnił wiceminister.
Zaznaczył, że toczące się obecnie prace mające zapobiegać monopolowi w gospodarce odpadami ukierunkowane są na ograniczenie wzrostu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Obejmuje to program „Czystość Plus”, pakiet odpadowy, wdrożenie gospodarki o obiegu zamkniętym, co w efekcie powinno skutkować zmniejszeniem się ilości odpadów, w szczególności tych, które trudno jest przetworzyć oraz zmianę zasad rozszerzonej odpowiedzialności producenta (tzw. ROP). W efekcie planowany jest wzrost poziomu finansowania gospodarowania odpadami na poszczególnych etapach przez producentów produktów objętych systemem ROP.
Ozdoba przypomniał jednocześnie, że spalanie odpadów zajmuje jedno z ostatnich miejsc w hierarchii sposobów postępowania z odpadami. Zgodnie z hierarchią oraz koncepcją gospodarki o obiegu zamkniętym(GOZ) w pierwszej kolejności należy zapobiegać powstawaniu odpadów, natomiast odpady, których powstaniu nie udało się zapobiec powinny zostać odpowiednio zagospodarowane – w szczególności przez przygotowanie do ponownego użycia lub recykling.
kic/